Nie zgodzę się z paroma osobami, dostajemy wolne lub wyższe wynagrodzenie? Szczerze napisze że za dzień pracy w święta dostaje 120pln (50 pln dodatku) co wy na to? Dobrze? Wcale że nie pracuje siedem dni z rzędu po 12h po tych siedmiu dniach mam siedem dni wolnych, po siedmiu dniach pracy ZAWSZE robimy remanent (dwie zmiany po trzech pracowników) i regulujemy wszystkie braki z góry. Co to się ma do tego wszystkiego? W zeszłym roku stałem przez CAŁE SBN (3DNI) . Dodatku za święta dostałem w sumie (za 3 dni) 150pln, jak by te pieniążki zostały w kieszeni to by było dobrze ale tak nie jest!!! W same święta zniknęło towaru (ktoś sobie pożyczył) na prawie 700pln, (w zwykłe dni w SEZONIE urlopowym ginie ~120pln) i co mi z tego dodatku skoro musiałem dołożyć z własnej kieszeni do interesu i jeszcze miałem ŚWIĘTA spier... A to wszystko po co? By jakiś oszołom mógł sobie kupić wódę i piwo w święta, a inny wykorzystał zamieszanie i pożyczył sobie parę fantów)

@Beowolf porównywanie stacji paliw do jednostek jak pogotowie, straż, policja i nawet aptek (nie wszystkie są otwarte tylko dyżurne) jest bez naj najmniejszego sensu. Czy tesco przy którym stoi stacja firmowa twoim zdanie też powinno być otwarte???

@SVK są stacje bezobsługowe (NESTE) w całej POLSCE (no chyba że jesteś jednym z tych lebiod co się dystrybutorów boją:), a jak byś zatankował na stacji obsługowej przed świętami do pełna + kanister 20l. założę się z Tobą że przejedziesz całą POLSKĘ po przekątnej bezproblemowo (chyba że jeździsz VEYRON'EM, ale wątpię w to),

@przewodnick wolność wyboru pracodawcy, w jakim Ty kraju żyjesz??? Pewnie jesteś jednym z tych biednych pracodawców co nie mają pieniędzy, a co dwa lata zmieniają samochód, płacąc ludziom najniższą krajową hehe. Żyje w miasteczku gdzie jest 16tyś. ludzi i myślisz że w takich miasteczkach można zmieniać pracę jak rękawiczki. zaraz pewnie ktoś napisze to się przeprowadź, ale ja go wyprzedzę, wyprowadzić się nie wyprowadzę bo spłacam kredyt mieszkaniowy.

Mili państwo!
Krótka piłka, nie podoba się robota to lu, gazem szukać innej. A może do szkoły trzeba było chodzić troche częściej ? Przypomnę, że w naszym kraju panuje wolnorynkowy ustrój gospodarczy. Kojarzycie co to znaczy? Chyba nie bardzo.. A może proponujecie by wszystkim którym nie pasuje praca w dany dzień dać wolne? Np. lekarzom, policjantom, strażakom, pani w aptece, kolejarzom etc. ? A pociągiem jeździć nie łaska, jakoś tak kupiłem samochód by nim jeździć a nie po to by stał w garażu.
P.S. Przydałoby się trochę kultury logicznej...

Dotalna głupota.Jeżeli mamy długi weekend i jedziemy 400 km to czy straczy na paliwa. Zamknięcie stacj oznacza żę musimy Ciągnąc za cysterne czy w bagażniku zamiast bagaży wozić karnistry.