Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Stawek VAT nie będzie już trzeba podnosić

Stawek VAT nie będzie już trzeba podnosić

Money.pl / 2010-09-10 10:59
Komentarze do wiadomości: Stawek VAT nie będzie już trzeba podnosić.
Wyświetlaj:
ch / 81.219.86.* / 2010-09-13 18:50
ty jełopie zakichany oddaj więc co miesiąc połowę swojej pensji a zobaczysz czy ci nie ubędzie kołku j**....
acomitam / 83.25.143.* / 2010-09-11 09:21
Czuć u Boniego humanistyczne wykształcenie, oj czuć. A to rozgrzesza. Jeśli więc kulturoznawca Boni, główny spec od ekonomii i gospodarki w III RP ogłasza, że na podwyżce VAT zyskamy wszyscy, możemy litościwie pokiwać głową i powiedzieć: tak tak, oczywiście, a świstaki w te sreberka... Wiadomo, od kulturoznawcy rozsądku się wymaga.
Jeśli wprowadzenie podwyżki VAT o 1% na krótki okres jest tak korzystne, a jak wiadomo nie od dziś dłuży okres składa się z sumy krótszych okresów, podobnie np 10% składa się z sumy 10 składników 1% to i korzystne oddziaływania podwyżki o1% w krótkim okresie powinny się sumować i dać korzystne oddziaływania podwyżki o 10% w długim okresie czasu. Bo przecież trudno byłoby przyjąć, że korzystne działania w sumie są mniej korzystne niż każde z osobna. Dialektyka Boniego wprawia w zachwyt i radosne osłupienie. Wyborcom PO wypada już tylko domagać się zwiększenia cudownie korzystnego oddziaływania podwyżki VAT o 1% poprzez przedłużenie okresu ad infinitum i podniesienie podatku nie o 1% a o 10, albo lepiej o 20%.
zimny lech / 84.38.17.* / 2010-09-10 18:00
POzdrawiam jełopów z forum. Podziękujmy PiS za nadymanie sztywnych wydatków - podniesiono znacząco pensję w sferze budżetowej (około 30%-40%) w ciągu 2 lat, zmniejszono podatki i składki do ZUS. Nie jestem temu przeciwny ale teraz musimy za ten luksus zapłacić obecną dziura budżetową?
sfera2 / 2010-09-13 09:27 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Sam jesteś jełopem, ponieważ jeśli o czyś piszesz, to najpierw dowiedz się coś na ten temat, ponieważ mieszasz. Dziurę budżetową, z długiem publicznym i deficytem budżetowym.
Dzisiaj nie mamy dziury budżetowej, ponieważ ona oznacza wydatki przekraczające deficyt budżetowy i trzeba robić nowelizację tego budżetu.

Deficyt, jest uchwalonym przez sejm przekroczeniem rocznych wydatków państwa względem rocznego dochodu .
Dochód państwa to głównie podatki i akcyza,

Dług publiczny to całkowity dług skarbu państwa, który rośnie co roku. Między innymi do długu co roku dodaje się deficyt budżetowy.
Za PiS-u dług publiczny przez dwa lata wzrósł o ponad 50 mld, a za trzy lata rządów PO o ponad 100 mld.

Biorąc pod uwagę sytuację gospodarczą na świecie oraz śmierdzące jajo jakie PiS pozostawił po sobie w postaci: zmniejszenia dochodu państwa przez obniżenie składki ZUS, bez zmniejszenia wydatków budżetowych, powoduje automatycznie wzrost deficytu i kłopoty finansowe.
acomitam / 83.25.143.* / 2010-09-11 09:30
Hm... Istnieją dowody, na razie są w dyspozycji Naczelnego Redaktora III RP A. Michnika i redakcji WSI24, pardon - TVN24 oczywiście, że PiS, a szczególnie Jarosław Kaczyński i ś.p. Lech Kaczyński odpowiadają też za globalne ocieplenie. Ba, ponoć następujące przemagnesowanie biegunów Ziemi to też konsekwencja działań i zaniechań wyżej wspomnianych. Podjęto także badania, finansowane grantem w wysokości 100 mln Euro przyznanym przez Kanclerz Angelę Merkel i Prezydenta Putina, czy aby bracia Kaczyńscy nie mają coś wspólnego z zagładą dinozaurów. A że są podstawy, aby tak twierdzić, nie trzeba chyba przekonywać żadnego wyborcy PO, szczególnie gdy jest "młody, wykształcony i pochodzi z dużego miasta".
jot-24 / 62.152.139.* / 2010-09-10 15:28
Młodszy brat Arafata jak zwykle leje wodę. Będzie na odwrót.
Elektro Devil / 2010-09-10 12:45 / Tysiącznik na forum
Za głupotę i ignorancje większości głosującej na PO zapłacimy wszyscy .

Skrajnym idiotom popierającym PO, przede wszystkim młodym parom kupującym mieszkanie w 2011, proponuje policzyć czy +1% VAT faktycznie kosztuje ich kilkanaście groszy.
890 / 194.181.88.* / 2010-09-10 11:43
ekonomiczny oszołom !
brednie opowiada. podoba się w TVN
kapuczino / 194.181.88.* / 2010-09-10 11:41
"Podwyżka podatku VAT nie wpłynie niekorzystnie na rozwój państwa i budżety obywateli - uważa doradca premiera Donalda Tuska - Michał Boni."

jaki doradca , taki premier !

wysłac ich na studia z ekonomii, przecież to ignoranci totalni.
m-53 / 83.6.18.* / 2010-09-10 11:19
Podwyżka podatków? Jaka podwyżka?
W jego ocenie, takie posunięcie będzie korzystne dla obywateli.


Rozumiecie w końcu jełopy?
To dla waszego dobra rząd się poświęca, naraża słupki na szwank.

A ponieważ jest to korzystne to należy podnieść kolejne podatki i VAT za rok też.
dgen / 2010-09-10 11:13 / Tysiącznik na forum
wiemy już dlaczego (za rzeczpospolitą) :

Lasy Państwowe to jednostka organizacyjna nieposiadająca osobowości prawnej. Rząd zamierza to jednak zmienić i włączyć je do sektora finansów publicznych. W ubiegłym roku Lasy wypracowały ponad 2 mld złotych nadwyżki, a te pieniądze mogłyby ograniczyć dług publiczny. 5 mld złotych rocznie - tyle co roku trafia do kasy Lasów Państwowych. W imieniu Skarbu Państwa zarządzają one lasami i sprzedają drewno. Nadwyżka 2 mld zł wzięła się z oszczędności i rezygnacji z inwestycji w leśne drogi na czas kryzysu finansowego.
Rząd zapowiadał włączenie Lasów Państwowych do sektora finansowego już w planie finansowych na lata 2010-2013.
Jak mówi przedstawiciel Ministerstwa Finansów Magdalena Kobos, zmiana w prawie pozwoliłaby na obniżenie potrzeb pożyczkowych budżetu..."

a POtem donek wytnie drzewa, sprzeda i na jakieś dwie kadencje rządzenia wystarczy.....
kom. / 93.105.6.* / 2010-09-10 11:07
deficyt powinien się zmniejszać,niestety cyt."Przyszłoroczny budżet z deficytem na poziomie 40,2 mld zł oznacza realizację planów rządu dotyczących podwyżki podatków i akcyzy. To również jeden z najwyższych niedoborów od 2004 roku."
antyelektorat / 2010-09-10 11:05 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Komu te bajki? Maturę zdawałem dawno temu, w czasach kiedy jeszcze miała jakiś poziom i umiem liczyć.
Obama = terrorysta / 85.89.170.* / 2010-09-10 11:00
Do kogo te bujdy, to oczywiste że zostanie jak podatek Belki, to oczywiste że dojdzie do 25%, potrzeby urzędników są nieograniczone. Natomiast spora część emerytów już jest w lepszej sytuacji niż pracujący w Biedronce za 1200 zł (dojazd do pracy, trzeba zjeść coś aby mieć siły, a za co wychowywać dzieci?)
Lodziarnia / 194.187.74.* / 2010-09-10 10:59
Nadzieja matką głupich, albo w rządzie pracują profesjonaliści albo amatorzy z nadzieją.

Najnowsze wpisy