Stowarzyszenie poszkodowanych przez banki
Money.pl
/ 2013-11-22 16:50
qqq1
/ 89.231.2.* / 2013-11-22 17:27
Nie bardzo rozumiem.
Tego gosciu nie spłacał kredytu i bank wystapił o egzekucje z nieruchomosci czy jak?
Lomion
/ 178.235.6.* / 2013-11-23 00:26
Tak jest. Wziął kredyt niemalże w samym dołku, kiedy kurs franka był w pobliżu 2 PLN i gdy kurs wzrósł, zaprzestał spłacania kredytu. Teraz w przypływie "słusznego gniewu" zamierza zabronić innym zawierania takich umów, ignorując fakt że niektórzy mogą nie podzielać jego punktu widzenia.
prosto w oczy
/ 83.27.163.* / 2013-11-22 16:50
Banki uważam za złodziejskie instytucje, ale ten gostek "rżnie głupa".
Jeśli nie wiedział co podpisuje to ma problem.
Uważam że doskonale wiedział i liczył że dalej złotówka będzie się umacniała i że duuużo zyska na niższych ratach i niższym oprocentowaniu kredytu zaciągniętego w obcej walucie.
Przeliczył się.
Ciekawe jaka by była jego reakcja gdyby frank spadł do 1 zeta, a bank chciał unieważnić umowę?
Ludź
/ 194.181.88.* / 2014-09-10 11:06
Kazdy kto decyduje się na wzięcie kredytu powinien zdawać sobie sprawę, że od tej pory jest niewolinkiem banku. Pracuje juz nie na siebie i rodzinę, a na bank. Polecam dwa artykuły na www.slowianie.org Niewolnicy XXI wieku i Kradzież w majestacie prawa. Powiniśmy sie starać o przyjęcie prawa nie pozwalającego bankom naliczne odsetek w nieskończoność. Tak jak w kontrakcie handlowym jest napisane, że w przypadku niewywiązania się strona płaci oleś tam za dzień no wnie więcej niż do 120% wartości kontraktu. Dozwolona przez parlament w Polsce lichwa jest nie do przyjęcia. Ktoś za przyjęcie takiego prawa musiał wziąć w łapę pod stołem
Konto firmowe - najlepsza oferta: