Pójdą na pokrycie wciąż nieuregulowanych należności za 2016, no chyba, że zysk z lat poprzednich był na tyle duży, że powiększono kapitały własne na tyle, że zaległości żadnych nie ma.
Jeśli jednak cały zysk za 2015 został wypłacony (dywidendy wspólników, nagrody załogi), za 2016 jest strata, a na koncie są pieniądze to ewidentnie są nieuregulowane należności- płace, podatki, składki czy po prostu faktury kosztowe.
Więc dość ryzykowne są nowe inwestycje, kiedy może dojść do windykacji należności.