Jakie korzyści będą z tego spędu tych niby wiernych to najpierw zapytajcie mieszkańców Częstochowy to Wam dokładnie opowiedzą jakie mają korzyści. Zasrane podwórka i ulice i śmieci, które sprzątają tygodniami.Już zarobiliście na tej olimpiadzie i tym waszym stadionie narodowym. Jeszcze tylko musicie zarobić na spędzie w Krakowie. Ten nierząd kolejny raz zabierze waloryzację emerytom i da pieniądze temu żarłocznemu kościołowi w imię poddaństwa i kołtuństwa.

W jaki sposób jest to liczone - wydaje budżet Pastwa czy miasta - zarabiają hotelarze i restauratorzy. Rozumiecie coś z tego?

Argument za promocją Krakowa jest nietrafiony. Od lat nie da się po Krakowie spacerować, bo jest zupełnie pełny turystów. Nie trzeba więcej, bo po prostu nie ma dla nich miejsca. Ci którzy przyjadą, mogą wręcz wywieźć złe wrażenie i przekazać dalej, że w Krakowie jest ciasno, wszędzie czeka się w kolejkach, korki na ulicach i bez sensu. Tak pewnie będzie jeśli dojedzie 2 mln. ludzi.

Za całą tę " imprezę " powinien zapłacić w całości główny beneficjent czyli KK.Czy mnie ktoś się pytał, czy wyrażam zgodę na obciążenie mnie, podatnika, kwotą ponad tysiąca złotych?????Cały zysk z imprezy pójdzie do przepastnych kieszeni czarnych katabasów ( transmisje TV, poligrafia, taca, upominki, pamiątki, domy pielgrzyma etc.)a my ( podatnicy ) nie dość że zapłacimy za ŚDM to jaszcze w Krakowie będziemy mieli smród z setek tysięcy sam. osob. i tysięcy autokarów. Już od 2015 r. w Krakowie rosnąć będą para podatki, podwyższą cenę za usługi Spółki zależne od M.Krakowa, będzie droższa woda, ścieki, ciepło, MPK, parkingi, podatki gruntowe etc. Trzeba będzie wyremontować elewację na budynkach kościelnych, nie mówiąc o remontach tych obiektów. Wszystko to xza nasze pieniądze, bo KK jest bardzo biedny, księża nie mają co do ust włożyć - szczególnie Koszałek Opałek co widać po jego coraz większym, opasłym brzuchu.
Nie piszcie tylko, że przez tę imprezę Kraków się wypromuje na cały Świat i że pieniądze wyłożone przez podatników się zwrócą. HA,HA, zwrócą się tak jak ze Stadionów pobudowanych na EURO 2012, wyremontowanych Stadionów Wisły i Cracovii i tysięcy innych obiektów do których corocznie trzeba dopłacać z państwowej kiesy setki mln. złotych.

Po jaką cholerę pisanie takich artykułów?

W 2005 roku w Kolonii państwo dopłaciło 65 mln Euro, w 2008 w Sydney już 100 mln Euro, po dzisiejszych cenach pewnie 20-30% więcej. Czyli nie wykluczone, że Polska dopłaci pół miliarda zł.

Dziękuję Bogu! Dziękuję za to, że my Polacy mieliśmy Papieża Jana Pawła II i dziękuję Bogu za to, że Kościół Katolicki ma teraz Papieża Franciszka! Martwi mnie to, że tak wielu moich Rodaków nie potrafi uczciwie przepracować swoich 40 lat życia w sposób przynoszący całemu naszemu Narodowi coraz lepsze warunki życia aby zmniejszała się liczby ludzi biednych, aby było lepsze zaspokojenie potrzeb materialnych i duchowych bez tej wzajemnej bezinteresownej strasznej zawiści. Zawiści technik mechanik z Lublina prałatowi z Płocka, że został biskupem. Zawiści nauczycielka wychowania fizycznego w podstawówce, że jej koleżanka, z liceum po zrobieniu doktoratu z ekonomii została dyrektorem banku itd. itp. Polak, który nigdy jednego grosza nie dał Kościołowi Katolickiemu zawiści, Proboszczowi w małym miasteczku, że parafianie hojnie zrzucają się, co niedziela na remont dachu kościoła, albo na nowe witraże i na budowę nowego ogrodzenia parafialnego cmentarza lub, na parafialny fundusz stypendialny dla dzieci z ubogich rodzin. Tak wiele jest wzajemnej bezinteresownej zawiści a nawet skrywanej lub jawnej nienawiści w stosunku do sąsiada, który nie przyszedł w sobotę do knajpy na piwo, bo pojechał na pielgrzymkę mężczyzn do Piekar. Obgadują koleżankę w pracy za udział w dniach skupienia w Łagiewnikach. Sąsiad i koleżanka z pracy zapłacili za swój przejazd i wszelkie koszty z własnych opodatkowanych zarobków, ale zawistni obśmiewają ich i twierdzą, że korzystali z pieniędzy kościoła a kościół jest dotowany przez państwo. I co Ci złego człowieku strasznie krytykujący Kościół katolicki złego zrobił tenże sąsiad i ta koleżanka z pracy członkowie tego kościoła. Wolno członkom klubu skatowego czy brydżowego korzystać bezpłatnie z gminnej świetlicy, wolno i katolikom korzystać z dobra wspólnego gdyż tak jak inni Polacy płacą podatki. Ponosimy wszyscy, jako podatnicy koszty ochrony policyjnej przed kibolami, dlaczego policja nie miałaby ochraniać nas w czasie spotkania wiernych z głową kościoła? Finansujemy z podatków kłamliwe kampanie wyborcze partiom politycznym, dlaczego nie mają być służby Państwa Naszego angażowane w ochronę spokoju i zapewnienie bezpieczeństwa uczestnikom słuchających prawd Bożych w czasie spotkań religijnych? Wszak mamy wolność i równość wobec prawa.

Da się na nich zarobić?
Być może, ale najwyższy czas, aby ci co zarabiają ponosili także koszty organizacji!
Oprócz tego: to impreza dla katolików, więc niech oni płacą , a nie budżet Państwa czy samorządu, czyli wszyscy Obywatele, czyli także buddyści, protestanci,prawosławni, niewierzący, itp