Problem polega na tym, ze wiele firm upadloby, gdyby placily pelny podatek. Co z zatrudnionymi, co z przedsiebiorcami? Na zasilki obciazajace panstwo? Kolo zamkniete. A kogo stac na zaplacenie za usługę o blisko 1/4 wiecej? Nie wiem kogo, ale wiem, ze wielu nie stać. Wiec zamiast psioczyc na strefę należy zwiekszyc kwotę wolna od PIT i zmniejszyć
VAT. Nie da się żyć w ciasnej obrozy na krotkim lamcuchu i w kagancu.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/