Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Szef KNF zadowolony z nadzoru finansowego w Polsce

Szef KNF zadowolony z nadzoru finansowego w Polsce

Wyświetlaj:
JanuszM. / 95.41.61.* / 2014-11-27 15:44
Fajnie być zadowolonym, gdy nie dopuszcza się do składania skarg.

Przykład z obszaru ubezpieczeń komunikacyjnych:

W listopadzie zetknąłem się z bardzo niepokojącym zjawiskiem - organ nadzoru (KNF) znalazł kruczek prawny, dzięki któremu jest w stanie "spacyfikować" prawie każdą skargę poszkodowanego na ubezpieczyciela. I zamiast ukarać krnąbrnego ubezpieczyciela, do czego obliguje go prawo, nie dopuszcza do rozpatrzenia skargi (na podst. art. 61a § 1 kodeksu postępowania administracyjnego) i ... umywa ręce informując tylko, że skargę traktuje jako zasygnalizowanie nieprawidłowości (być może ją nawet kiedyś gdzieś uwzględni). Ale po kolei...

Mamy ustawę o ubezpieczeniach obowiązkowych. Jest tam art. 14 ust. 3a, który brzmi:

„W przypadku niewypłacenia przez zakład ubezpieczeń odszkodowania w terminie, o którym mowa w ust. 1 albo 2, lub niedopełnienia obowiązku, o którym mowa w ust. 3, organ nadzoru stosuje wobec zakładu ubezpieczeń środki nadzorcze określone w art. 212 ust. 1 pkt 1 lub 2 ustawy o działalności ubezpieczeniowej.”.

Na mocy tego zapisu (cyt.: "stosuje") KNF jest zobowiązana do "automatycznego" ukarania ubezpieczyciela. Tylko tak można rozumieć słowo "stosuje".
Wydawałoby się, że wystarczy tylko napisać skargę (wzory w internecie) i mamy winowajcę ukaranego.
A tu się okazuje, że nic z tego. Ustawodawca swoje, a KNF swoje :-)
Mała dygresja: zgodnie z ustawą o nadzorze nad rynkiem finansowym do postępowań stosuje się kodeks postępowania administracyjnego.
Wykorzystała to KNF. Organ nadzoru znalazł sobie kruczek prawny, w postaci art. 61a § 1 kpa, na bazie którego może rozpatrywać wnioski tylko skierowane przez strony postępowania. A strony postępowania o ukaranie ubezpieczyciela są dwie: KNF i ubezpieczyciel. Poszkodowany nie jest stroną w postępowaniu o ukaranie ubezpieczyciela.
I tym sprytnym sposobem KNF jest w stanie spacyfikować praktycznie KAŻDĄ skargę/wniosek o ukaranie ubezpieczyciela kierowaną przez jakiegokolwiek poszkodowanego. Moim zdaniem to narusza przynajmniej art. 63 Konstytucji (Prawo do składania petycji, wniosków i skarg) i stanowi przesłankę do posądzenia o blokowanie prawa obywatela do skargi.
Przez takie podejście mogą spać spokojnie ubezpieczyciele, a i urzędnicy KNFu nie muszą się przepracowywać.

Gdyby udało się obejść ten "bezpiecznik" KNFu to ubezpieczyciele natychmiast zaczęliby terminowo wypłacać szkody i natychmiast odpisywać na każde pisemko. O to warto powalczyć!

Patrząc na powyższe, nie trudno zauważyć powodów do zadowolenia szefa KNFu. Tylko co mają powiedzieć poszkodowani oczekujący wsparcia od organów państwa?
wiutek / 195.117.255.* / 2014-10-21 11:56
Bardzo obiektywny komentarz - szczególnie że wypowiada się szef tej instytucji - czy powiedziałby że kontrola jest nie udolna ? Ze wystawiane rekomendacje nie koniecznie przystają do rzeczywistości ? e chyba by tak nie powiedział...

Najnowsze wpisy