I wlasnie w ten sposob strzelimy sobie w kolano.
Pomyslcie, takie spadki nie dzieja sie od tak sobie. Jakby na Warszawe spadla bomba atomowa albo panstwo zbankrutowalo to takie cos mogloby miec miejsce, ale nie w tej chwili.
To nic innego jak spekulacja. Zarabianie na biednych Polaczkach, ktorzy wg tych samych analitykow i ekspertow maja tzw "sentyment do dolara" spowodowany przez 50 lat komuny, brak wiary we wlasny kraj, walute i ogolne mniemanie, ze wszystko co obce jest lepsze.
Teraz jeszcze pomagamy spekulantom uzyskac ich cel. Warren Buffet za 5mld dolarow przejal wielki bank. Myslicie ze 5mld dolarow to duzo? To nawet nie jest jedna pensyjka netto 2 milionow Polakow. Teraz sobie wyobrazcie co sie dzieje, jezeli te 2 miliony Polakow wymieni swoje pensje na dolary?
I dobrze, ci co wymienili moze "zarobia" troche, ale straca jeszcze wiecej. Bo za chwile zaplacimy znacznie wiecej za PALIWO, gaz, samochody a to juz starczy zeby zaplacic wiecej za WSZYSTKO.
Oczywiscie "zarobia" o ile uda im sie te dolary, franki i euro spieniezyc w odpowiednim czasie.
Ludzie, dajcie sobie spokoj z tym zmienianiem zlotego i wezcie sie do roboty. To my mamy sile i kase a nie goscie, ktorzy kredytuja sie w naszej walucie i w ten sposob zarabiaja na nas.