Przyczyną niewystarczającej - jego zdaniem - liczby polis chroniących przed skutkami działania żywiołów, jest "zbyt mała świadomość ubezpieczeniowa".
A może zbyt duża świadomość tego, że i tak od rządu i gminy coś się w razie powodzi dostanie ? Czasami wręcz więcej niż z najdroższej polisy ? Już dziś Tusk zapowiedział znaczną pomoc. I tak jest zawsze.