Forum Polityka, aktualnościGospodarka

To Się Liczy: Zarobią wszyscy, którzy ropy naftowej nie produkują

To Się Liczy: Zarobią wszyscy, którzy ropy naftowej nie produkują

Wyświetlaj:
tego czynnika / 176.190.183.* / 2016-01-10 16:52
wyprowadzcie z prawa zabrania glosu - OD kiedy zacznie sie epoka ,ze odpowiedni ,,znawcy ,,zastapia idiotow jak ten ,polglopek nie kapuje ,ze zachod zmniejszyl i to poteznie zuzycie gazu i ropy , i to powoduje ,ze towar zalewa ,,baki,, a tu ten wariat prognozuje i polska ciemnota ogromnie mu wierzy ,skonczyla sie swiatowa epoka ,gdzie ,ameryka i szczegolnie zachod palil na oslep ,teraz tylko chiny ,jeszcze, ale tez zmniejszaja , a ropa leje sie potokiem ,bo iran puscil kurki
jojo702 / 83.10.176.* / 2016-01-10 16:47
Do wysokich cen ropy nie ma już powrotu, bo gdy tylko cena ropy wzrośnie, rozpocznie się na całym świecie masowe wydobycie ropy z łupków i piasków bitumicznych ( tylko przy wysokiej cenie ropy takie wydobycie jest opłacalne). W konsekwencji cena ropy znów spadnie.
etc. / 194.165.48.* / 2016-01-11 08:43
Twoja uwaga ma sens w krótkiej perspektywie czasowej (20-30 lat). W dłuższej perspektywie jest niemożliwe, by cena ropy nie wzrosła, bowiem jej zasoby są ograniczone, a zużycie jest mniej-więcej na stałym poziomie. Ponadto dewastacja środowiska i negatywny wpływ, jaki powoduje użycie paliw kopalnych na klimat wymusi wprawdzie ograniczenie zużycia ropy na cele energetyczne, ale póki co nie ma widoków na to, by dało się ropę zastąpić w innych procesach technologicznych (jak np. w produkcji plastiku). Trudno wprawdzie przewidzieć co się stanie z ropą za rok, 5 czy 50, ale presja na wzrost cen będzie trwała tak długo, jak długo ludzkość będzie ograniczona koniecznością korzystania wyłącznie z zasobów tej planety, a rozwój technologiczny (lub inne czynniki) nie zmienią tego stanu rzeczy.
sri / 84.13.91.* / 2016-01-10 16:42
A nie sadzi pan moze ze wspolczesna technologia tez wypiera c nieco zaczela diesla? pojazdy o napedzie elektrycznym wcale nie ustepuja przyspieszeniem dieslowi czy benzynie a w zachodnich krajach jest dobrze rozwinieta siec ladowania bateri i nie ma problemu.
Gość147 / 89.78.211.* / 2016-01-10 16:42
Co ten ekspert chciał interesującego powiedzieć, czego nie można wyczytać na najpopularniejszych portalach internetowych?
free / 89.74.228.* / 2016-01-10 15:56
Po wielu latach przyglądania się USA dochodzę do wniosku, ze to jednak bandyckie państwo. Państwo praktycznie bez historii, którego największym osiągnięciem było wybicie tubylców, a ikoną jest Al Capone. Ich ulubiona zabawa to zarządzanie światem, (przynajmniej w ich mniemaniu}. Najpierw wzniecają konflikty dostarczając niezbędną ku temu broń, a potem udają, że je gaszą dostarczając jeszcze więcej broni. Ta rozgrywka z cenami ropy, to też ich woda na młyn. Finalnie okaże się, że oni znowu będą bogatsi, a reszta biedniejsza. Ku chwale demokracji oczywiście.
Typ spode łba / 82.171.152.* / 2016-01-10 16:41
Ty się żeś z choinki urwał? O co ten bulwers? Bandyckie państwo? Niezłe. Amerykanie tacy są jacy są. To geopolityka. Każdy tak robi. Tutaj nie ma miejsca dla pacyfistycznych idealistów albo etyków tylko brutalne interesy dla których muszą cierpieć i ginąć ludzie . Zgadnij po co USA były/są w Iraku, Libii, Afganistanie i Syrii? Wprowadzać demokrację? W krajach islamskich? Toż to stara jak świat metoda poróżnić strony wewnątrz kraju by później grać rozjemcę i najwięcej z tego finalnie mieć. Dodatkowo ułatwiającą okolicznością jest, że wspomniane kraje były/są zarządzane przez satrapów którzy mają kompletnie gdzieś dobro wspólne. Zatem o adwersarzy mających ochotę na bycie marionetką USA z takim zabezpieczeniem nie brakuje. Śmieszy mnie ta argumentacja będąca wtrętem o historii USA. To chyba raczej powinno stanowić afront dla krajów które ów historię mają. Zresztą historia to pojęcie względne ponieważ nikt nie spisał dziejów terenów USA z epoki przedkolumbijskiej. To typowe spojrzenie człowieka z ambony europocentryzmu - wyższości Starego Kontynentu nad innymi. Tymczasem procesy zachodzące w świecie wyraźnie wskazują, że głównymi graczami w tym wieku będą Chiny i USA. Europa będzie jedynie tłustą przystawką dostępną dla jednych i drugich. Bezpieczeństwo oparte na USA a na Chinach kuratela finansowa. XXII wiek w mojej ocenie może być wiekiem przebudzenia Afryki.
przemo1973 / 178.36.248.* / 2016-01-10 17:46
Szczerze mówiąc ja nie wiem co Amerykanie maja z bycia w Iraku i Afganistanie. Oczywiście, że jakieś tam firmy u nich zarobiły ale kraj jako taki jest słabszy po tych interwencjach niż był wcześniej i pełni mniejszą rolę niż wcześniej. Najlepszym dowodem na to jest, że do Syrii już się tak za bardzo nie pchają choć konflik mogli by rozwiązać na drodze siły w tydzień. Moim zdaniem mitem jest, że na wojnie USA zawsze zarabiają. Poza tym z resztą wypowiedzi się zgadzam
do tanga trzeba dwojga / 77.255.225.* / 2016-01-10 16:38
Załóż okulary i przyjrzyj się jeszcze raz,kto dostarcza broń drugiej stronie(przedłużając konflikt i zwiększając liczbe ofiar)?
mhls / 81.190.64.* / 2016-01-10 16:23
Kolego, poczytaj o FED, produkcji dolara, Iraku i innych konfliktach wywołanych i kontrolowanych przez USA. Gospodarka tego kraju oparta jest o przemysł zbrojeniowy, który potrzebuje rynków zbytu i stymuluje rynek wewnętrzny. Generalnie USA robi więcej złego niż oczerniana w mediach Rosja. Oba mocarstwa mają swoje za uszami, niemniej USA robi to w białych rękawiczkach w imię krzewienia demokracji i wolności. W rzeczywistości są to zbrodniarze, którzy na kartach historii powinni być tak właśnie kwalifikowani. Niestety historię piszą zwycięzcy.
freyikari / 37.152.18.* / 2016-01-10 16:22
A ja po przeczytaniu twojego tekstu dochodzę do wniosku że jesteś trollem albo idiotą a całkiem prawdopodobne jest że tym i tym. Gdyby nie USA polski by nie było tylko III rzesza. To amerykanie dostarczali broń aliantom i Ruskim i to oni walczyli i umierali na wielu frontach by taki k******** jak ty mógł pluć.
1 2
na koniec starsze

Najnowsze wpisy