Na szczęście dobra Unia obsypuje Turcję miliardami euro i prezentami wizowymi bo 2/3 uciekinierów z Syrii jest w 80 milionowej Turcji - natomiast nikt nie widzi 1/3 uciekinierów siedzących w malutkim kilkumilionowym Libanie, który od Unii dostaje g... . Na 1 mieszkańca Libanu przypada siedem razy więcej imigrantów niż w tej wg mnie cwaniackiej Turcji - zarabiającej dodatkowo na paserskich cenach ropy kupowanej od ISIS, a może jeszcze na przemycie imigrantów do Europy. O mordowaniu "przy okazji" Kurdów Unia jakoś nie słyszała, ani o groźbach napaści Turcji i Arabii saudyjskiej na suwerenną Syrię rozdartą wojną ?

Nie jezdze do ciapatych krajow.

Turcy sami podcięli gałąź, na której siedzą. A Turcja piękny kraj (zabytki, krajobrazy, przyroda, na bazarach orient). Kto był, ten wie. Choć sami Turcy bywają natrętni, a wobec kobiet napastliwi. Wiadomo - kraj islamski. I trochę tam brudno. Ale ogólnie szkoda, że tak skończyło się podróżowanie po Turcji, bo tyle różnych atrakcji ile oferowała Turcja, to nie ma chyba żaden inny kraj.

Sytuacja w Europie to szansa dla polskiej turystyki.

Pamietam 2012 rok, Bodrum. Ceny wyższe niż na Costa del Sol. Za głupie klapki plażowe 15 euro chcieli (rejs na Kos w 2 strony -12 euro + kupienie podobnych tam - od 3 euro). Turcy zarozumiali i wyniośli. Teraz kwestia uchodźców, ISIS, Kurdow, Rosji itp. może da im trochę do myślenia. Choć akurat Bodrum to taki nasz Sopot - tam wielu Turków zajedzie.