ale PRZEDE WSZYSTKIM
likwidowac mechanizmy powstawania korupcji.

CBA nie może likwidować MECHANIZMÓW, oni są od likwidowania SKUTKÓW a nie PRZYCZYN.
Przyczyny mogą zlikwidować sami posłowie, eliminując państwo z gospodarki, wszędzie gdzie to się da.
Innej możliwości jeszcze NIKT nie wymyślił.

CO rozumiesz przez skutki korupcji, a co rozumiesz przez jej mechanizm?


Skutki korupcji to: dodatkowe, NIEUZASADNIONE koszty funkcjonowania gospodarki i społeczeństwa.
A mechanizm, to po prostu takie poukładanie prawa i zależności gospodarki od decyzji urzędników, aby w sprzyjających okolicznościach, od decyzji urzędnika zależało być albo nie być przedsiębiorcy lub obywatela. Dalszego scenariusza chyba nie muszę tłumaczyć.


Co oznacza
eliminacja państwa z gospodarki?

Oznacza to po prostu, wszędzie tam gdzie jest to możliwe - prywatyzowanie tego majątku, a tam gdzie możliwości takich nie ma, ustalenie prawa uniemożliwiającego działania patologiczne państwa w obszarze gospodarki (np. procedury konkursowe na obsadzanie zarządów spółek państwowych z udziałem NIEZALEŻNYCH gremiów egzaminacyjnych, oraz organizacji pozarządowych itp).

Nie ma tu nic odkrywczego, takie metody stosują wszystkie państwa demokratyczne o ugruntowanej demokracji, przestrzegające wysokich standardów.

jako mechanizm
powstawania jej skutków który może (nie musi) nie mieć nic wspólnego z
państwem.


Hmm, musisz podać jakieś przykłady, bo myśli formułowane na tak dużym poziomie abstrakcji są niezrozumiałe.


A odnośnie drugiej części. A gdzie jest możliwe? Jak uważasz


Ja optuję, za pozostawieniu w gestii państwa tych obszarów, które mają bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo (i nie mam tu tylko na myśli bezpieczeństwa w tradycyjnym pojęciu - czyli militarnego). Mam na myśli również elementarne bezpieczeństwo energetyczne oraz żywnościowe.


Poza tym nawet jakby wcale nie było państwowego
majątku poza urzędami to i tak państwo by istniało w gospodarce...


Owszem, ale wymiarem bezpośrednim tej obecności państwa byłyby TYLKO podatki. Jeśli zaś chodzi o decyzje administracyjne dotyczące gospodarki, to wystarczyłaby odwrotność mechanizmów działających obecnie, - czyli UPROSZCZENIE PRZEPISÓW i PRECYZJA ich stanowienia, aby do MINIMUM ograniczyć możliwości interpretacyjne urzędników, a co za tym idzie możliwość powstawania korupcji.
Krótki przykład - jeśli na drodze "namierzy" kierowcę fotoradar, to możliwości negocjacji wysokości mandatu, oraz ilości punktów karnych - są praktycznie równe zeru, a co za tym idzie, NIE MA MOŻLIWOŚCI przekazania łapówki i skorumpowania uczciwego przecież z zasady policjanta.
Jeśli jednak tą samą pracę "namierzania" będzie wykonywał żywy człowiek (policjant), to pokusa korupcyjna jest duża tak z jednej jak i drugiej strony, tylko dlatego, że od decyzji policjanta zależy wysokość mandatu, który wystawi (uznaniowość). Tak właśnie wyglądają MECHANIZMY korupcyjne, których skutkiem jest to, o czym już pisałem.
Diagnoza powstawania korupcji, jest dość prosta, gorzej ze skutecznymi metodami jej leczenia.

Nie wiem dlaczego pis tak PANICZNIE boi się Pitery???

Czyżby Pitera wiedziała jak dobrać się do lodów pis???

Czy wiesz kto to był Pan Bełza?


Autor min. "....Kto Ty jesteś? — Polak mały. "", poeta, (ur. 17 października 1847 w Warszawie, zm. 29 stycznia 1913 we Lwowie). Dobrze????

No i co chcesz przez ten przykład przekazać?? Jakąś część epoki romantyzmu powstańczego??
Chcesz przekazać jakąś analogię do tamtego okresu (Polacy mają wszcząć powstanie, mają wyjść na barykady aby bronić polskości)??
Ale to raczej nie ten wiek. W obecnych czasach patriotyzm trzeba pojmować ZUPEŁNIE inaczej, współcześnie. W przeciwnym przypadku zostaniemy z tym swoim IXX wiecznym patriotyzmem sami, zupełnie niezrozumiani przez otoczenie europejskie i światowe.

Nowoczesny patriotyzm, to nie deklamowanie wierszy poetów rewolucyjnych, ale np. dobre, solidne wykształcenie, to znajomość języków obcych (że już nie wspomnę o polskim), to umiejętność DOGADYWANIA się i budowania przyjaznych relacji z otoczeniem (sąsiadami), to budowanie polskiego kapitału (czyli wspomaganie ludzi, którzy posiadają umiejętności i zdolności tworzenia rodzimego biznesu), to w końcu tworzenie społeczeństwa OBYWATELSKIEGO (czyli takiego, które potrafi samo zadbać o swoje własne interesy, bez nadmiernego interwencjonizmu państwowego).
To są właśnie atrybuty współczesnego patrioty.

Wiem że dla patriotów fundamentalistów, jest to nie do pomyślenia.

Tylko niech mi taki patriota wytłumaczy, co mu przyjdzie z tego, że będzie znał na pamięć tomiki poezji z okresu rewolucji, jeśli do końca życia będzie pracownikiem najemnym u Niemców, Anglików, Francuzów czy Amerykanów, nie wiedząc dlaczego i będzie ciągle jęczał że jest wyzyskiwany??

Co mu z tego, jeśli brak rodzimego kapitału, doprowadzi do degradacji rodzimej gospodarki, lub jej sprzedaży w ręce obcego potężnego kapitału??

Co mu z tego, jeśli brak wykształconych i innowacyjnych kadr (młodych ludzi), doprowadzi do pauperyzacji tego kraju, pomimo że chóry patriotów będą deklamowały patriotyczne wiersze???

To są fundamentalne pytania, o pojmowanie patriotyzmu, nowoczesnego, współczesnego, rozumianego przez otoczenie naszych sąsiadów i dającego nam szansę na podniesienie prestiżu naszego kraju.
Nie można bowiem wymagać od innych (sąsiadów) szacunku, TYLKO dlatego, że mieliśmy dobrych poetów i rewolucjonistów. Ten patriotyzm był dobry w tamtych czasach. Dzisiaj czasy są już ZUPEŁNIE INNE, Polaku od Bełzy.

co za beszczelność, jak można tej zacnej kobiecie przypisywać "robienie lodów" i to akurat poprzez takie działanie podstępne, jak dobieranie się.

Wal Akyszu do URMU ze swoja kandydatura medrca.

bodek, którą drogą tu zawitałeś. Konkretnie, gdzie kiblowałeś ostatnio i czy w tym miejscu odosobnienia cieniasy uzyskały równie imponujący wynik wyborczy, co w całej pozostałej masie aresztów i więzień?