deska too
/ 195.245.213.* / 2010-05-28 12:23
"Złotousty mistrz ciętej riposty" opozycję określał jako "głupszą od najgłupszego rządu". Mało oryginalne.
Ani to riposta, ani mistrzowska, ani inteligentna, ani śmieszna czy bystra, ale tępe pismaki już tworzą anegdoty chwały. Wystarczy przecież powiedzieć: bardzo dobrze przygotowany fachowiec.
Co do fachowości nie będę polemizował choćby dlatego, że nie jestem ekonomistą, ale do bystrych w mowie nie należał, nie mógł być więc "mistrzem ciętej riposty", bo i nadmiernie elokwentny nie jest, co najwyżej obyty, cytowana "riposta" jest prostacką, wręcz chamską odzywką.
Skupcie się więc na jego, zakładam, wiedzy merytorycznej, a nie kreowaniem osobowości do tytułu "człowieka roku".
Swoją drogą, życie przewrotne jest. Jednego od początku się krtytykuje mimo super wyników, drugiego wychwala na zasadzie kredytu. Jeden się napracuje, drugi spije śmietanę. Jednego Tusk obrzuci inwektywami, że wejście Euro blokuje w 2011, drugiego pochwali, że słuszna uwaga i nie da się wprowadzić w 2011. Ciężkie to życie, c'est la vie.