Przychodnie same się powiadamiają, bo przecież od bodaj roku mamy system e- WUŚ, w którym on-line przed wizytą sprawdzają aktualność ub. zdrowotnego. I nie ma znaczenia dla nich, z jakiego tytułu jest to ubezpieczenie- byle było aktualne, albo trwało prawo do świadczeń, mimo jego ustania- to też system musi pokazywać. Np. absolwenci szkół mają takie prawo jeszcze przez 4 miesiące, ubezpieczeni obowiązkowo np. z etatu- 30 dni.
W razie negatywnej weryfikacji w e-wuś- jest jeszcze opcja oświadczenia pisemnego, że jednak ubezpieczenie jest. W razie, gdy okaże się fałszywe- dochodzenie opłaty przez świadczeniodawcę lub NFZ.
PUP- jak każdy płatnik zgłasza bezrobotnego do ub. w ZUS na formularzu ZZA, składki są budżetu. Nie wiem, czy fizycznie przechodzą przez PUP.