trele-morele
/ 83.17.250.* / 2008-11-17 14:00
Protestuję bo gdyby był przeciek, że będzie łapanka to jakiś kolega Nowaka mógłby się specjalnie podstawić, żeby go złapali i udawać imbecyla, zeby go wybrali.
Mam inną propozycję: wysyłamy do Amazońskiej dżungli komisję, która złapałaby paru Indian i oni zasiadaliby w radach nadzorczych. Ponieważ nie znają naszego języka, więc nie mogliby wejść w układ.
Oczywiście komisja musi się składać z ludzi godnych zaufania, więc proponuję Wielkiego Wodza, Leppera i Giertycha.