zastanawia mnie jaki zapas tamiflu ma Polska. Chyba nie zbyt duży skoro lekarze mimo również przecież zwiększonej zachorowalności na grypę w ostatnim czasie leku tego wcale nie przypisują. Jedyne co robią to aplikują nam (w tym przypadku) kompletnie nieskuteczne(a może i szkodliwe?) antybiotyki. Kuzynka pisała mi nie dawno z UK ze NHL przypisuje Zanamiwir (pewnie prewencyjnie) właściwie w każdym przypadku grypopodobnym.

W tej chwili najważniejsze są działania doraźne i na tym się skupiły media, ale mam nadzieję, że już niedługo uwaga skupi sie na pytaniu 'CO BYŁO PRAWDZIWĄ PRZYCZYNĄ' tej epidemii. Kto się pierwszy zaraził, gdzie było pierwsze ognisko, czy wirus jest naturalną mutacją A/H1N1 czy może laboratoryjnie wyhodowaną, ile zarobiły na tym koncerny farmaceutyczne?

Dlaczego media robią nam taka wodę z mózgu zawsze?

Jane Burgermeister telefonicznie poinformowała nas ze Szwajcarii, że na skutek nacisków społecznych w tym kraju, nie będą realizowane plany pandemiczne, które WHO narzuciła wszystkim krajom sygnatariuszom porozumienia z 2005 roku. Znaczy to, że nie będzie centrów szczepień, o których tak głośno było po wycieku dokumentów we Francji i w Anglii. Informacje te są na razie nieoficjalne, proszę nie traktować ich więc jako powodu do radości. Jak stwierdziła Jane Burgermeister, jeśli to jest prawda, to krok ten jest najmocniejszym dotąd ciosem wymierzonym w tzw. “New World Order”. Dziennikarka kilka tygodni temu wywołała burzę swoimi prelekcjami, na które przybyli m.in. oficerowie Armii Szwajcarskiej oraz działacze ugrupowań patriotycznych. Od tego czasu nacisk na rząd ze strony społeczeństwa stawał sie coraz mocniejszy, a efektem być moze jest zaniechanie planów pandemicznych. Czyżby Norymberga 2 była już blisko?

czytaj: www.grypa666.wordpress.com

weźcie w leasingu KOPACZ, królową polskiej służby zdrowia w gabinecie jasnie nam panującego tuska, ona wam wszystko rozwiąże i załatwi.

Pieniądze będą szły za pacjentem.