Unia chce Słowacji w strefie euro
Money.pl
/ 2008-06-03 13:46
Andre7
/ 2008-06-03 17:53
/
Tysiącznik na forum
A my dalej musimy martwić się umacniającym złotym który niszczy nasz eksport do strefu euro właśnie (ponad 80% polskiego eksportu), firmy dopłacać za zabezpieczenia kursu walut lub ponosic ryzyko strat. Słowaccy producenci stają sie automatycznie bardziej atrakcyjnym (stabilnym) partnerem dla klientów z krajów strefy euro niz nasze firmy.
qibic
/ 77.252.106.* / 2008-06-14 15:40
jedni zyskują inni tracą, rzecz w tym żeby się dostosować i korzystać z trendu.
ja na tym zarobiłem sporo kasy i jak złotówka się będzie dalej umacniać to jeszcze sporo zarobię (mam nadzieję że będzie)
a jak się trend zmieni to zacznę zarabiać na czym innym np obligacjach australijskich,
nie ma co płakać, tylko do roboty i myślenia
?!
/ 2008-06-03 19:08
/
Tysiącznik na forum
Masz pecha. Wiekszość Polaków i tak tego nie zrozumie (vide jeden z postów poniżej 1 eur = 2 zł), gdyz wykształconych ekonomicznie inaczej u nas pod dostatkiem! Do ekomatołków musi dotrzeć, że lokomotywą gospodarki jest eksport, ale... na to zbyt szybko bym nie liczył.
?!
/ 2008-06-03 19:11
/
Tysiącznik na forum
Sorki, chodzi o jeden z postów przy http://www.money.pl/archiwum/mikrofon/artykul/orlowski;euro;na;slowacji;moze;niepokoic,177,0,341425.html
mak2
/ 88.64.128.* / 2008-06-03 14:48
panstwo narodowe, prymitywny patriotyzm, silna waluta bo polska (podobnie jak stocznie, huty i kopalnie) i betonowy elektorat niemajacy nigdy do czynienie z mysleniem
do strefy euro z takim balastm to w 2100 roku, jak dobrze pojdzie
?!
/ 2008-06-03 19:14
/
Tysiącznik na forum
Bo niektórym wydaje się, ze jesteśmy imperium, a tak naprawdę Polska to kraj (cytując Janusza Rewińskiego sprzed lat) "mały, okrągły, w kółko golony. Zambia, Zimbabwe..."
????
/ 88.66.244.* / 2008-06-03 14:27
głowny zarzut do euro to wzrost cen, nie mamy euro a inflacja galopuje, niestety nie ma kozla ofiarnego np. euro na ktorym mozna by bylo wieszac psy
?!
/ 2008-06-03 14:30
/
Tysiącznik na forum
Bo w PL mamy deficyt myślenia, stąd "kozioł ofiarny", czyli euro. Mało kto pomyśleć raczy, ze podobnie, jak galopujące ceny w PL zachowywałyby się ceny w markach niemieckich, frankach francuskich, włoskich lirach, etc. Ale Polak, to taka kreatura, która zawsze szuka łatwego wytłumaczenia.
werrr
/ 88.66.244.* / 2008-06-03 14:25
Słowacja spełniła opisane w traktacie z Maastricht warunki
co w tym zlego forumowicze, nam tez by sie to przydalo, mozna popatrzec jakie bledy popelnili inni przyjmujac euro i sie uczyc na nich
?!
/ 2008-06-03 14:33
/
Tysiącznik na forum
nam tez by sie to przydalo, mozna popatrzec jakie bledy popelnili inni przyjmujac euro i sie uczyc na nich
Polak i wyciąganie wniosków z błędów innych! Dwie sprzeczności. Wszak juz Jan Kochanowski pisał przed wiekami, że "nową przypowieść Polak sobie kupi, że i przed szkodą i po szkodzie głupi". Ilu z nas pamięta to ze szkoły?
cd
/ 88.66.244.* / 2008-06-03 14:13
mozecie sie smiac, ale slowacy juz dawno nas przegonili
?!
/ 2008-06-03 14:15
/
Tysiącznik na forum
Nic tu do śmiechu. Stwierdziłeś fakt
slowacy juz dawno nas przegonili
Przykre, ze Polacy, to jak zwykle zakała...
No to teraz bedzie sie jezdzic na urlop na wegry, do bulgarii bo slowacja stanie sie na tyle droga ze przestanie sie to oplacac. Bedzie to taka enklawa euro w regionie :)
qibic
/ 77.252.106.* / 2008-06-14 15:44
i do Stanów:), jak tylko bilety lotnicze jeszcz trochę stanieją
Macius 1
/ 83.5.146.* / 2008-06-03 14:07
No to teraz bedzie sie jezdzic na urlop na wegry, do bulgarii bo slowacja stanie sie na tyle droga ze przestanie sie to oplacac. Bedzie to taka enklawa euro w regionie :)
wezyzyr
/ 148.81.129.* / 2008-06-03 13:46
jak im się udało bez Balcerowicza?
boguslaw_s
/ 89.171.48.* / 2008-06-04 15:00
A co złego ze przez pare lat bedziemy sie meczyc kupujac chleb po 0,6 euro zarabiajac 600 euro. Jak to tylko sytuacja przejsciowa... Spytajcie się Słowenców (nie Słowaków) czy żałują swej decyzji?
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i
poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie
odpowiedzialności.