Kenobi
/ 2007-11-21 17:50
/
Uznany malkontent giełdowy
Lepiej by zaczęli szybciej reagować na ewidentne niedobory na rynku - np. mleka, którego na świecie zaczyna brakować, a ceny mocno rosną. Byłby to jednocześnie mądrzejszy sposób walki z inflacją niż podnoszenie stóp procentowych, bo pozowliłoby jednocześnie zwiększyć podaż mięsa, dzięki wzrostowi pogłowia krów, zwiększyłoby dochody rolników, a więc i popyt na rynku, co z kolei wpłynęłoby korzystnie na wzrost gospodarczy kraju. Jak najszybsze załatwienie tej sprawy powinno być priorytetem nowego rządu.