Prostownik
/ 87.139.103.* / 2010-09-30 16:45
Taa, najlepiej trzymać śmieciowe firmy, by próbowały podskakiwać, gdy w grę o klienta wchodzić zaczną niemcy lub francuzi.
Już dzisiaj przez brak konkurencji i dotacje dla górnictwa płacimy ogromne pieniądze za energię elektryczną, węgiel lub ciepło.
A w konkurencji chodzi jednakowo o małe i duże przedsiębiorstwa.
Co może w skali energetycznych inwestycji zrobić mała firma? Nic.
Jak zwiększyć transgraniczną przepustowość? Kalkulować i inwestować. Czy mała firma ma duże szanse na export/import energii? Ma, ale nikłe. Poważny gracz może usiąść do stołu i tak też będzie traktowany.