Witam. Na stronie www.sklepowicz.pl tworzymy rejestr nieuczciwie działających banków.
Jeśli ktokolwiek został wprowadzony przez bank w błąd musi koniecznie odwiedzić naszą
stronę...naszą tzn. osób pokrzywdzonych przez banki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Witam. Na stronie www.sklepowicz.pl tworzymy rejestr nieuczciwie działających banków.
Jeśli ktokolwiek został wprowadzony przez bank w błąd musi koniecznie odwiedzić naszą
stronę...naszą tzn. osób pokrzywzonych przez banki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

No ale za to GE Money szybko podejmuje decyzje o przyznaniu lub nie kredytu na tle innych polskich banków
...
www.tnij.org/zafar2009

WITAM. JESTEM DZIENNIKARZEM. OSTATNIO DOSTAŁEM KILKA SYGNAŁÓW OD OSÓB, KTÓRE MAJĄ KREDYTY W RÓŻNYCH BANKACH (GŁÓWNIE SYGMA I GEM) I KTÓRE TO PRZEZ TE BANKI CZUJĄ SIĘ OSZUKIWANE. PRZYTACZANE PRZEZ NICH PRZYKŁADY BYŁY WIARYGODNE I PO MOICH KONSULTACJACH Z BANKOWYMI EKSPERTAMI (PRAWNIKAMI SPECJALIZUJĄCYMI SIĘ W PRAWIE BANKOWYM I Z INSPEKTORATU NADZORU BANKOWEGO) OKAZAŁY SIĘ ZASADNE. GDYBY KTOŚ ZECHCIAŁ SIĘ SKONTAKTOWAĆ ZE MNĄ, BO NA PRZYKŁAD MIAŁ/MA PROBLEMY ZE SWOIM BANKIEM - PROSZĘ O KONTAKT. MAIL: LUKORL@WP.PL, TEL: 604 102 721

Czyli dzisiaj
bierzesz kredyt, po tygodniu masz wypłatę czyli od razu wpłacasz pierwszą ratę, a jest to 30
styczeń czyli wpłacasz nieterminowo, bo ratę powinieneś wpłacić po 3 lutego, czyli rata
którą wpłaciłeś jest jatą przedterminową i płacąc drugą ratę 30 lutego już powstaje
zaległość za co każą płacić ci niedozwoloną wg.UOKiK karę 45złotych

Ludzie co wy piszecie przeciez to jakieś głupoty chyba umów nie czytacie

A Ja ostrzegam przed tym tworem w ogóle... Brak kultury na infolinni, brak jakichkolwiek mozliwości uzyskania informacji. Jedynie chęc skorzystania z danych. Zapewniam po dzisiejszej wątpliwej przyjemności, że nigdy nie skorzystam z ... (nawet nazwać tego usługa nie chcę) tego czegoś. Zapewniam też ten wyimaginowany twór że jesli otrzymam jedną reklamówkę tego g... banku na adres domowy to wylądujemy w sądzie a wtedy zapłacicie wszystkie raty moje, moich dzieci wnuków i prawnuków.,.. byle dalej od g... monej bank - klawiatura się buntuje przed wielkimi literami

Zgadzam się z opinią większości tutaj osób i zaraz opiszę swój przypadek.

Chciałbym jednocześnie nadmienić, że pracownicy tzw "doradcy" w banku to bardzo wyuzdani oszuści, to co mówią może mijać się z prawdą, bo nie ma tego później jak dowieść.

Mój przypadek:
Kredyt brałem na rodziców więc poszedłem z moją mamą do odziału banku GE Money Bank w centrum Warszawy. Obsługiwała nas przemiła pani Aneta S.
Kredyt braliśmy na kwotę 21000zł forma gotówkowa. Pani Aneta uświadomiła nas, że aby wziąć taką kwotę potrzebna jest zgoda współmałżonka, a że akurat nie było takiej możliwości wzieliśmy dwa kredyty po ok 10000zł. Zostaliśmy też poinformowani, że po 3 miesiącach będzie można kredyt skonsolidować co jak twierdzila Pani Aneta wyjdzie nam na 'zdrowie' raty i oprocentowanie będzie niższe.
Złożyło się tak, że przez 7 miesięcy spłacaliśmy dwa kredyty. Po czym moja mama (sama niestety) poszła podpisać umowę konsolidacyjną. Tutaj zaczyna się bajka którą GE Money Bank tudzież Pani Aneta ukartowała.
Kredyt został skonsolidowany - łączna kwota kredytu skonsolidowanego (który był po prostu kolejnym kredytem gotówkowym) przekraczała kwotę która była do spłaty po zsumowaniu dwóch poprzednich kredytów. CO?! Jak to możliwe? Otóż:
Kwoty kredytu do spłacenia z kredytów przed konsolidacją po zapłaceniu 7 rat to:
ok 10245zł * 2 = (około) 20500 + uwaga prowizja za konsolidację 900zł.
Kredyt konsolidowany zaciągany był więc na większą sumę niż nasz kredyt bazowy (przypominam 21000) tutaj wyszło ponad 21000 (przypominam, że było zapłacone 7 rat!). Pani w oddziale banku w centrum Warszawy niestety już nie pracuje (a szkoda chciałem ją zaprosić na kawę :), może jeszcze się uda ). Wracając do tematu - finał jest taki, że mamy kredyt do spłaty od początku - żeby było śmieszniej na kwotę większą niż braliśmy!

To dopiero jazda co!? Alee zostańcie jeszcze - to nie wszystko :).

Tutaj jest zadłużenie kompletne z dwóch pierwszych kredytów i z kredytu konsolidacyjnego:

Kredyt 1: 15748
Kredyt 2: 15742

Kredyt 1 + Kredyt 2 = 31490 PLN

Kwota kredytu konsolidacyjnego (uwzględniając 7 zapłaconych rat w Kredycie 1 i Kredycie 2):

32667 PLN !!!

Zaskakujące? Żałuję, że nie było mnie przy podpisywaniu tej umowy, a więcej, żałuję, że zorientowałem się dopiero po zapłaceniu kilku rat, że są one większe niż suma dwóch poprzednich pomijając już fakt że ponownie mam do spłacenia 72 raty.

Ale.... to nie wszystko! Myślicie sobie - "kurde jest coś jeszcze?!" otóz jest :).
Zastanawiałem się nad tym, gdyż Pani Aneta przez cały czas utrzymywała, że będzie to korzystna operacja... pomyślałem dlaczego???

Zapewne Pani Aneta dostaje prowizję od udzielonego kredytu! Tak to jest odpowiedź. Tak więc (może się mylę), to, że potrzebny jest podpis współmałżonka do bzdura (gdyż dziwnie przy konsolidacji nie był taki podpis potrzebny mimo, że był to również kredyt gotówkowy, a kwota była wyższa) w celu naciągnięcia klienta do zaciągnięcia dwóch kredytów! ORAZ, utworzenie sobie bramki do udzielenia kolejnego kredytu proponując konsolidację!

Dla ciekawskich ile straciłem: około 4200 PLN

Pozdrawiam Panią Anetę.

Teraz widzę, że to kolejna historia do tego co opowiadacie tutaj, mogę się poszczycić, że moja jest najlepsza :). Pani Aneta chyba dalej już pójść nie mogła w swoim wyrachowaniu :).

Te wszystkie krytyczne uwagi są prawdziwe. Sama osobiście wzięłam produkt na raty. Raty miałam płacić do 24 każdego miesiąca. Płaciłam 17tego. Po jakimś czasie przesłali mi upomnienie i "za nie terminowe wpłaty" dostałam karę 25pln. Ponieważ pieniądze wpłacałam w terminie owej kary nie zapłaciłam i wysłałam faks z datą zapłacenia. Dostałam następną karę-25pln. Dlaczego ja muszę płacić za lenistwo pracowników??. Jak można nie zaksięgować przez tyle dni wpłaty??. Po 2tygodniach zadzwonili z banku z "ponagleniem zapłacenia długu". Na moje tłumaczenie, że nie chcę płacić, pracownik banku powiedział, że "pieniądze nie dotarły na czas do banku" i za to muszę ponieść konsekwencję. Oczywiście zapłaciłam karę na rachunek przysłany z banku z nową kwotą podniesiona o 2 upomnienia. W niejednym banku miałam raty ale ten stanowczo ODRADZAM!.
Pozdrawiam

Mogę się tylko podpisać pod negatywnymi opiniami o GE Money Bank. Naliczyli mi karę za nieterminowe spŁacanie raty, mimo, ze wpłaciłem w terminie. Windykacja nie reaguje na maile podobnie jak dział obsługi klienta na listy. Zmienili mi także termin spłaty kredytu i tez nie reagują na prośby o sprawdzenie poporawności rachunków.
Zachowanie to przypomina próby wymuszenia nienależnych pieniędzy, aniżeli normalne relacje bank-klient.
Czy klient ma jakąkolwiek możliwość obrony przed takimi praktykami???

Drogi Panie, jako osoba kompetentna chciałabym podważyć Pana opinie i nieprawdziwe informacje które zamiescił Pan na niniejszym forum. Śmiesznym wydaje mi się obarczanie niekompetentych Pana zdaniem pracowników za swoje trudności ze zrozumieniem zasad spłaty kredytu. Nawet jeżeli pracownik rzeczywiście o niczym Pana nie poinformwał (w co nie chce mi sie wierzyć) nie zwalnia to Pana z zapoznania sie z umową kredytową przed jej podpisaniem, w której zawarte są wszystkie informacje i zasady korzystania z usług banku. Na podstawie Pana zarzutów wnioskuję że nawet po jej pdpisaniu nie poświęcił Pan na spoknie w domu nawet 5 minut na zapoznanie się z nią. Bank udziela kredytu i stawia co do tego określone warunki, klient po przeczytaniu umowy moze skorzystać z oferty danego banku, a wrazie jakichkolwiek zastrzeżeń odmówić jej podpisania. Każdy ma wybór; kupno za gotówkę, lub pożyczka u zamożnej ciotki nie wymagają takich formalności, natomiast decycje o kredydycie wszak podjął Pan sam i dobrowlnie. Umowa jest dokumentem opatrzonym podpisem zarówno pracownika banku jak i klienta świadczącym iż klient zapoznał się zawartymi w niej warunkami. Zbyt długi tekst umowy, brak czasu dysponowanym przez klienta, płaczące dziecko, niecierpliwa żona, pilne zakupy NIE ZWALNIAJĄ Z PRZECZYTANIA JAKIEJKOLWIEK UMOWY!!! Jeśli klient tego nie zrobił i umowę pdpisał to tylko na własną odpowiedzialność a pretensje może rościć tylko do siebie. Gdyby umowę Pan przeczytał wiedziałby Pan iż można od niej odstąpić w ciągu 14 dni, skoro Pan tego nie zrobił widocznie reflektował Pan nadal na korzystanie z udzielonego kredytu. Do dyspzycji klientów są infolinie, placówki bankowe, punkty obsługi klienta do których można się zwrócić i poprosic o pomoc w wyjasnieniu niezrozumiałych dla Pana kwestii. Do tego jak sądze równiez nie przejawiał Pan chęci. Niestety zaciągając pożyczkę bądź kredyt i przyjmując jego waruki trzeba sie z nich wywiązać, a postępownie niezgodne z jego zasadami wynikające z nieznajomości umowy wiążę się z różnorodnymi konsekwencjami jak naliczanie odsetek, bądź kary itp.
Kolejną rzeczą o której udziela Pan nie prawdziwych informacji jest kwestia karty kredytowej! Nie prawdą jest iż do kredytu ratalnego trzeba podpisac umowę o kartę kredytową!!!! Jeżeli klient o karte nie wnioskuje otrzymuje tylko umowę na zakup ratalny ( o ile spełnia ku temu warunki)!!!! wniosek o kartę równiez zawarty jest w umowie którą
klient po przeczytaniu podpisuje. Natomiast otrzymanie karty kredytowej do niczego nie zobowiązuje, ani do jej korzystania, ani z ponoszenia opłat za nią. I tu także decyzja nalezy do klienta czy chce kartę aktywowac i ponosić jednorazwy koszt w wysokości 30 zł naliczany dopiero w 13-tym miesiącu od pdpisania umowy, czy nie korzystać z przyznanego limitu i dodatkowego źródła gotówki i tym samym nie ponosić żadych kosztów i konsekwencji z tym związanych!! Radzę zatem na następny raz słuchać uważnie pracownika, wrazie wątpliwości zapytać i uważnie przeczytać umowę by niczym nie zostać zaskoczonym w trakcie spłaty kredytu, nie rozumieć czegoś to nie wstyd. Wielokrtnie podpisywałam umowy ratalne z bankami również z GE Money, nie miałam nigdy żadnych problemów, o karty kredytowe nie prosiłam i ich nie otrzymałam, żadnej kary mi nigdy nie naliczono, a kompetentni pracownicy zawsze jaso i przystępnie wyjaśniali warunki umowy również te niezrozumiałe dla mnie. Zatem jeżeli na procedurę uzyskania kredytu za pośrednictwem banku nie ma Pan czasu i chęci propnuję składanie gotówki do skarpety by wrazie potrzeby z niej skorzystac i uniknąć zapożyczania się u kogokolwiek.