LukasUK
/ 86.28.114.* / 2016-05-04 16:12
Nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem... a mleko rozlalo sie dawno temu, na poczatku lat 80, po "nieudanym" zamachu administracja Reagana zmusila prezydenta do podpisania ustawy umozliwiajacej "banksterom" nie posiadanie pokrycia w zlocie na srodki, ktorymi banki obracaja, no i sie zaczelo... ostatnim prezydentem, który próbowal ratowac sytuacje byl Clinton, sprzeciwiajac sie podpisaniu ustawy umozliwiajacej "banksterom" juz nie tylko na nieposiadanie pokrycia w zlocie ale juz nawet w gotowce, w dobie tzw. "elektronicznego pieniadza". Jak skonczyl Clinton pewnie pamietacie, coz od lat 70 zabijanie niewygodnych prezydentów stalo sie "passe". Nastepca Clintona ochoczo podpisal ustawe i od tego momentu "hulej dusza, piekla nie ma", banki nie dosc ze moga nie miec pokrycia w zlocie to nie potrzebuja nawet gotówki na pokrycie swoich zobowiazan...