Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Wciąż ZPORRo pieniędzy do wzięcia

Wciąż ZPORRo pieniędzy do wzięcia

zz / .* / 2005-10-18 12:59
Komentarze do wiadomości: Wciąż ZPORRo pieniędzy do wzięcia.
Wyświetlaj:
profil / .* / 2005-10-18 21:27
a ja dodam cos od siebie do tego artykułu. pracuje przy piasniu wniosków do np. spowkp czy phare 2003 - i cos wam powiem wszyscy robia dobre wnioski, tylko sieroty siedza na górze i nawet nie wiedza co i jak oceniają. zdaza sie ze na 2 wnioski jednej firmy jeden przyjeto do realizacji a drugi odrzucono z powodu "niemozliwości sfinansowania inwestycji". tak sie składa ze oba wnioski mialy takie same - bilans, rzis, przepływy. róznily sie kwotami wsparcia. do tego dochodzą jeszcze niejednoznaczne wytyczne np: czy stowarzyszenie kwalifikuje sie do wsparcia czy nie? wg parpu tak , wg rifu nie. no i mamy polski bałagan. nie twierdze ze dotacje to zła droga - zaznaczam ze czasem bardzo dobre wnioski trafiaja w zle rece - i sa psute ciekawe plany. nie korzystanie z nich to głupota przedsiębiorcow - kto da ci 50 % kasy da darmo ? warto próbowac. W moim województwie liczba wniosków 3 krotnie przewyzsza pulę dotacji. pozdrawiam i nie poddaje sie- czego i wam życze
ekonomista / .* / 2005-10-21 11:51
Tez pracuje w firmie doradczej i piszemy wnioski do WKP i Phare.Zgadzam się z "profilem" w 100%. Wiele naprawdę dobrych wniosków odpada z zupełnie nieuzasadnionych powodów - tak jaby o dotacji decydowały czynniki przypadkowe, a nie racjonalni ludzie. Np z dwóch wnioskow, w których akurat jeden aspekt był opisany prawie tak samo, jeden przeszedł a drugi został odrzucony właśnie ze względu na ten aspekt. W innych znowu wnioski zostają odrzucone z powodów nijak nie wynikających z wytycznych lub innych przepisów. Jeszcze innym wnioskom postawion zarzuty nieprawdziwe, tzn sprzeczne z tym, co było w tych wnioskach.... To tak, jakby oceniający nie znali porządnie własnych przepisów, a do tego czytali wnioski w pośpiechu i niedokładnie i tylko po to, aby znaleźć pretekst do odrzucenia. Co nabiera sensu jeśli popatrzeć, jakie wnioski przechodzą (najmniejsze) i ile ich trzeba ocenic (znacznie więcej niż to wykonalne przez zaangarzowanych ludzi w wyznaczonym ternminie. Ale jednak wnioski sa oceniame prze racjonalnych ludzi, a nie prze stado małp. Czyli oceniający mają racjonalne powody, aby na siłę odrzucać jak najwięcej wniosków. Są dwa takie powody: 1. aby mieć mniej do oceny na następnym etapie oceny; 2. aby pieniądze w danym działaniu nie skończyły sie od razu--czyli, aby mieć co robić przez reszte roku i w roku nastepnym... A wynika to z nieprzygotowani i nieprzemyślenia procesu oceny w 2004 roku, kiedy należało to zrobić. Można było podzielić budżet na poszcególne terminy i wyznaczyć mniej terminów. A do tego zaangarzowac więcej osób do oceny i lepiej je przygotować (w ogóle jakoś je przygotować).
zz / .* / 2005-10-18 12:59
Te które zostały niby wzięte to zostaną wykorzystane max w 20%. Już teraz na niektóre inwestycje, szczególnie drogowe, pieniądze zostały cofnięte ponieważ wykonawca nie wyrobił się w terminie z wykonaniem inwestycji. U nas w Polsce nie wykonanie inwestycji w terminie to norma na zachodzie nie.

Najnowsze wpisy