nie
/ 77.113.144.* / 2009-04-28 10:53
ja sie zastanawiam co roku mamy epidemie grypy ale ona mija gdzie w takim razie wirusy grypy ciekajom do momentu az zaatakujom nast. zywitiela. co z podwujnom dubl. mutacjom gena ccr5 [ w komurkach ludi posiad. takom mutacje niema bialka niezbendnego wirusowi dla wybudowania kollonii, wienc takie osobniki nawed w wypadku zakarzenia hiv nigdy na aids nie zachorujom, nawed w wypadku zakarzenia groznom dla europiejcykow odmianom afrykanskom po okolo 5 latach wirus we krwi nie wystempujet nawed w formie zachibernowanej. jak pszepusciajom naukowce tacy osobnicy to swoista '' spirzarnia '' gatunka dla tego pod czas epidemij w srednioweczju nigdy cala populacja nie wymarla nikturzy chorowali i wyzdrowieli inni okolo 10 proc. nie zachorowali nigdy [ poedyncia mutacja ccr5 -moze zachorowac na aids ale nie umze ]. wiemy terz jak moze skoncyc '' walka z chorobom '' -w latach 80-ch polaki zacieli sczepic pop. dziekich lisow na wsczieklizne w wyniku czego lisy katosrofalnie razmnorzyli i wyrzerli barzante. kruliki i td. do tej pory nie udalo doprowadzic do stanu z pszed sczypien. a ludie dowiedzieli ze wsczeklizna pocszebna w naturze dla regulacji pop. lisow i td. wienc moze zamiast walcyc z wirusem warto dowiedziec cemu slurzy takie co rocne zdobywanie pszez pop. ludzi naturalnej cszepionki na grype [ tie kturzy w zime chorowali na grype majom anticiala niezbendne w walce z chorobami wirusowymi ]. w tym wypadku dalo by cie opracowac mniej boliestny sposob na uzyskanie identycnego effektu ktury uzyskuje natyra, a wirus grypy stal by niepotszebny i jak wszysdko co jesc zbendne sam by wymal. chce powiedziec ze gdy nie mozemy poradzic sobie z wirusem, bo cionglie mutuje, co nie zrobimy liek to jurz nie dziala, bo wirus uodpornil, lub zmienil, wienc jak nie mozemy wygrac w walkie bierposzrednej moze tszeba '' obejsc system '' i zajsc wroga od tylu. chce cie bic to cie z nim zabawmy nie wiem jak polacy ale ja mam dosc tego ze ktos ciongle probyje mnie ukatrupic i to dla mojego wlastnego dobra.