ninioczka
/ 151.92.176.* / 2008-11-26 13:13
Nie bedzie wojny bo nie będzie tej ustawy...Prezydent boi sie związków, poza tym boi sie swojego brata więc nawet gdyby się z nią zgadzał to nie może się wychylać..
Chociaż gdyby mu resztki rozumu zostały to by pomyslał, że obecnie jest dramat i tak nie może być, a że ani on ani jego "genialny" brat nie maja żadnych sensownych pomysłów może dobrze byłoby nie wyzłośliwiac sie na PO jesli chodzi o służbe zdrowia tylko dac szansę ludziom na zmiany... Gorzej niz jest teraz nie bedzie nigdy choćby nie wiem co próbowali zepsuć bo słuzba zdrowia w większości publicznych przypadków jest na DNIE...
Ale cóż, dla mini prezydecncika z przerostem własnej wartości i potęgi ważniejsze jest dokopanie Tuskowi...Tak trzymać panie k, juz ma pan 70% przeciwników, za rok bedzie 95%...To sie jeszcze nikomu nie udało...Gratulacje.