Forum Polityka, aktualnościKraj

Premier za refundacją zabiegów in vitro

Premier za refundacją zabiegów in vitro

Money.pl / 2008-11-26 13:55
Komentarze do wiadomości: Premier za refundacją zabiegów in vitro.
Wyświetlaj:
plamka123 / 83.22.231.* / 2009-01-08 17:28
Ja tez uwazam ze nie chce płacic za in-vitro Ja płace składki i mam prawo wiedziec na co sa wykorzystywane nie chce aby moje składki byl wykorzystywane na tak okropny cel
luska3117 / 77.115.20.* / 2009-01-26 21:07
widocznie nigdy niemiałaś tego typu problemu i niewiesz co czują ludzie po długoletniej walce o swoje dziecko o stresie z tym związanym o bólu i żalu który rozrywa serce po kolejnej nieudanej próbie,po kolejnej inseminacji i niemów że to okropny cel bo to długa i żmudna droga.
ELWIRAK / 89.238.36.* / 2009-01-20 20:33
SORY ALE CHYBA NIE WIESZ CO MOWISZ I PISZESZ NIGDY NIE BYLAS NA MIEJSCU KOBIETY KTORA DZIELI TYLKO KASA OD TEGO CZY MOZE MIEC DZIECI A TAK WOGOLE TO JA TEZ PLACE SKLADKI I CHCIALABYM ZEBY WLASNIE ONE POSZLY NA TEN CEL
Pilsener / 2008-11-26 15:33 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
W prywatnej służbie zdrowia nie byłoby takich problemów - wystarczyłoby wybrać ubezpieczenie z opcją przewidującą leczenie niepłodności. Nie jest to chyba jakaś powszechna choroba? Zatem składka w warunkach konkurencji i wolnego rynku nie powinna być zbyt wysoka.
maxymili / 2008-11-26 14:22 / Tysiącznik na forum
osobiście jestem za taką dotacją, ale uważam, że w dobie zagrożenia kryzysem i kryzysu w innych krajach powinno się bardziej oszczędzać każdy grosz publiczny niż kiedykolwiek wcześniej tak więc jeżeli już to refundacja części ponoszonych nakładów ale nie całkowita refundacja i z odroczonym o kilka (2lub 3) lat terminem wejścia w życie.
jkl2 / 217.30.157.* / 2008-11-26 13:55
Jakie lobby stoi za tą wypowiedzią?
KAP / 2008-11-26 14:07 / Tysiącznik na forum
a musi jakies stac? nie po prostu demografia i zdrowy rozsadek. zabieg invitro to ok 20 tys. zgadniej kogo na to stac a kogo nie stac. jasne ze najlepiej poczac droga naturalna... osobiscie jestem za wspolfinansowaniem (np 80% panstwo 20% pacjenci). to ograniczy liczbe chetnych do tych na prawde chcacych miec dzieci.
badacz netu / 79.187.192.* / 2008-11-26 15:09
Argument o demografii to bzdura. Skuteczność i kosztowność "in vitro" powoduje że wpływ jej stosowania na przyrost naturalny jest praktycznie niemierzalny. Jedyne co się liczy to dodatkowy transfer kasy z budżetu do prywatnych klinik.
Zresztą, jak zawsze gdy państwo zaczyna coś dofinansowywać, ceny tej usługi drastycznie wzrosną. A my zapłacimy.
PS: tak się dziwnie składa, że problemy z płodnością mają głównie kobiety które jadą na hormonalnej antykoncepcji. Tak więc najpierw chcą żeby im placić za to że nie będą miały dzieci, a potem (jak już są i tak za stare) za to żeby miały dzieci. Czysta paranoaja.
abra / 151.92.176.* / 2008-11-28 15:30
No teraz to pojechałeś po bandzie człowieczku...w czasach kiedy co piąta para ma problemy z zajściem w ciążę i ten wskaźnik się zwiększa...kto będzie pracował na twoją emeryturę jak ilość dzieci zmaleje o 50%?
I wierz mi, a wiem co mówię, ostatnimi laty to właśnie faceci mają ogromne problemy z płodnością a nie kobiety. Wpływa na to niezdrowe życie za młodu, papierosy, alkohol i nie dbanie o zdrowie...Budzą się dopiero po trzydziestce, imprezy sie skończyły, koledzy pożenili, jak się okazuje że już nie muszą się zabezpieczać i chcą mieć dziecko...Pewnie, że pierwsze co facetowi przychodzi do głowy to że kobieta jest winna...A potem jest szok i uparte "nie pójde do lekarza"...Myslisz że to kobiety najczęściej są bezpłodne , bo kobiety sie leczą, chcą i starają coś zrobić, dla faceta jak zwykle w życiu najwazniejsze jest EGO...
odp / 212.160.172.* / 2008-11-27 09:02
Do "badacz netu": może byś się najpierw dwa razy zastanowił nad tym co chcesz napisać i nie uogólniał, bo w tym przypadku możesz się na prawdę mocno mylić posługując się takimi argumentami jakie tu przytoczyłeś.
nowa001 / 83.27.176.* / 2009-07-07 17:19
ja też płace składki i myślałam że problem in vitro mnie nie dotyczy
rok temu mając 24 lata okazało się że mam raka jajników i jedyną sznsą na dzidzię jest własnie in vitro
do wszystkich którzy twierdzą że nie chcą by ich składki szły na ten cel chcę powiedzieć jedno- ja akurat mam możliwośc sfinansowania zabiegu samodzielnie, ale są tacy dla których jest to problem, zastanówcie się - wasze składki nie idą tylko na nowe życie, na bezrobotnych również, a często są to bezrobotni z wyboru, jak również świadczenia z pomocy społecznej gdzie w dużej mierze pieniążki idą nie na to co powinny

Najnowsze wpisy