Moim zdaniem Pan Winiecki zwrócił uwagę na poważny problem zaśmiecania tego kraju , przez niemal wszystkich. Oczekujemy ,że przedsiębiorca ma obowiązek wywozić śmieci na wysypisko , utylizować odpady , ale nam wolno wyrzucić stary telewizor czy pralkę do rzeki , a worek ze śmieciami wyrzucić do lasu.
Tak zgadzam się jesteśmy krajem śmieciarzy , rozejrzyjcie się jak po zimie wygladaja lasy parki , skwery.
Jak Kowalski wywozi swoje śmieci do lasu - to napewno jak zostanie przedsiebiorcą nie bedzie utylizował zgodnie z przepisami odpadów ani płacił za wywóz śmieci na wysypisko.
Pracę należy rozpocząć u podstaw - tym bardziej ,że w sumie jak policzyć więcej jest śmieci od przecietnych Kowalskich niż z zakładów pracy.
Jesteśmy krajem śmieciarzy - należy z tym walczyć właśnie sprawdzając czy wszyscy i prywatne osoby i przedsiębiorcy mają umowę na wywóz śmieći , zainstalować kamery w miejscach gdzie nagminnie nielegalnie wyrzucane są śmieci , karać za bajzel na posesjach , za brak umów na wywóz śmieci , za brak szamb . Karą dla tych co wyrzucaja butelki z samochodu na pobocze autostrady , czy drogi powinno być posprzątanie
1 km pobocza.
Nienawiścią do przedsiębiorców nic się nie poprawi. A powinno być równouprawnienie , jak przedsięb iorcę będą wyprowadzać w kajdankach , za śmieci to i Kowalskiego też.

Pan Winiecki jest "dobrym dziennikarzem", jakiego chciał wynająć "Rycho" od hazardu, co to "napisze takie rzeczy, które trafią do ludzi".
Krytykowanie ministra twierdzącego, że: nieuczciwi przedsiębiorcy będą wyprowadzani w kajdankach”, to przecież obrona złodziejstwa!
Ponadto, bezczelnością i chamstwem jest określenie części narodu jako „śmieciarski elektorat”.
.Śmieciarskim można nazwać poziom prezentowany przez pana Winieckiego, działającego pod wezwaniem: „Lichwo, ojczyzno moja”.
I ktoś o takim morale jest członkiem Rady Polityki Pieniężnej! O takich przypadkach pisał analityk, pan Janusz Szewczyk:
„Jak silne i wpływowe musi być nieformalne lobby na wszystkich szczeblach polskiej władzy i w mediach, żeby lekką ręką obdarowywać tych, którzy nie byli fair wobec nas od samego początku tej właśnie prywatyzacji, a to wszystko w dobie takiego kryzysu, którego apogeum dopiero przed nami”.

Warto jeszcze raz przeczytać:
http://interia360.pl/artykul/agenci-wplywu-i-pozyteczni-idioci,26048

Jeśli tacy ludzie zasiadają w lokalnej radzie polityki walutowej to my jesteśmy dwa aniołki

i ta obsesja nt. PiS-u - dziwna wybiórczość umysłu. Powiem korwinem "rżnie pan głupa" udając, że nic p. nie słyszał np. o skandalu z p. dr. R. Szeremietiewem (prawie 9 lat walki o oczyszczenie z pomyj wylanych przez p. ulubieńca komorowskiego), ale z troską staje p. w obronie dr G.* A przecież p. sam jest skazanym za pomówienie przez polski NIEZAWISŁY sąd ... ps. jak się tak panu podoba PO to, niech pan opłaca darmozjadów typu j. pitera a nie Bogu ducha winni podatnicy!

Przede wszystkim, to trzeba sprywatyzować lasy.
A nie jakiś zamordyzm minimum śmieciowego wprowadzać, toż to absurd godny Friedmana.

eee tam. PO to partia podnosząca podatki, kradnąca składki z OFE, zakładająca kasy fiskalne, podnosząca wynagrodzenia w 'budżetówce'. nawet PiS jest bardziej liberalny bo obniżył składkę rentową i dochodowy. niestety w wielkiej 4 nie ma partii liberalnej gospodarczo (która obniżyła by podatki), największą tego typu partią w Polsce jest niestety UPR.

PO to popłuczyny

sam lepiej bym tego nie nazwał