Czy ty masz pojecie o przyczynach wzrostu wartosci zlotego? To nie rozwoj gospodarki Polskiej .Spekulanci z calego swiata winduja nasza walute do gory i oni tez zadecyduja kiedy ma u nas nastapic finansowy armagedon a wtedy biada nam wszystkim.Poki co tacy jak ty wywoza z kraju pieniadze na zachod dofinansowujac tamtejsze gospodarki.I o to wlasnie chodzi.Wysoka zlotowka to noz w plecy Polsce.I ty za to zaplacisz wkrotce.

Bo działa in plus.

idąc tropem PiSiora dochodzi się do ŁowcyWykształciuch.
Nieprawdaż?

Felieton jest o tym, że każdy powinien robić to, za co mu płacą. Przynajmniej ja go tak zrozumiałem.
To właśnie robił Balcerowicz, za co Poczciwe Polactwo - UPR, LPR I Lepper pod przewodnictwem wiodącej PiS odsądzało go od czci.

Prezes NPB i RPP ma prowadzić bowiem politykę pieniężną(!) senso stricto, nie polityke senso largo. Tak dziwnie się składa, że kraje, w których odpowiednicy Balcerowicza. e.g. Greenspan prowadzą politykę pro-państwową, mają potem kłopoty...

Automatyki i teorii sterowania to ty chyba nie liznąłeś, mimo rzekomych studiów na AGH... Gdybyś liznął, to wiedziałbyś coś o układach samoregulujących.

Przeczytaj biedaku jeszcze raz bo chyba niewiele zrozumiałeś.

Z tego co piszesz nikt by nic nie zrozumiał.

Uzupełnienie -
-uczestnicy rynku zrozumieli,
- że banki centralne przegrały walkę z inflacją i w związku z tym znacznie
-wzrosną stopy procentowe.

"Niskich stopy trzeba osiągnąć aby w końcu uwolnić Polską
energię, przedsiębiorczość i zdynamizować wzrost PKB".

A przede wszystkim doprowadzić do hiperinflacji która zdusi w zarodku oczekiwany przez Ciebie wzrost.
Co do obniżania podatków - zgoda. Jednak pamiętaj ,że to właśnie inflacja jest najbardziej dokuczliwym podatkiem. Niskie stopy to wyższa inflacja właśnie. Inaczej się nie da.

Balcerowicz marksistą?

Wstąpił doPZPR j, gdy partia ta była szczególnie mocno skompromitowana - w 1969 roku.
Gdy odliczymy trwający rok obowiązkowy staż kandydacki, okazuje się, że Balcerowicz zgłosił się do PZPR tuż po bezwzględnym moczarowskim stłumieniu ruchów studenckich i po interwencji w Czechosłowacji.
-Miał wtedy 22 lata. Trudno więc tłumaczyć niedojrzałością jego decyzję wstąpienia do partii komunistycznej, którą podejmowali wówczas tylko najgorsi karierowicze.
przez blisko dziesięć lat Balcerowicz pracował w SGPiS pod kierownictwem Pawła Bożyka, szefa doradców ówczesnego pierwszego sekretarza KC PZPR Edwarda Gierka. Sam Bożyk, później złośliwie komentując wyjątkowo doktrynerskie poczynania Balcerowicza, mówił o nim, że był to jego jeden z najbardziej odległych od praktyki gospodarczej uczniów.
W 1978-1980 pracował w szczególnie antyreformatorskiej instytucji, za to prawdziwej szkole konformizmu - w Instytucie Podstawowych Problemów Marksizmu-Leninizmu przy KC PZPR.
Konformizmu uczył się już za młodu, pod "odpowiednim" wpływem ojca, dyrektora PGR-u.