Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Winiecki: Towarzystwo ziemi płaskiej

Winiecki: Towarzystwo ziemi płaskiej

Money.pl / 2007-04-30 07:38
Komentarze do wiadomości: Winiecki: Towarzystwo ziemi płaskiej.
Wyświetlaj:
tatko / 2007-05-06 11:53 / Tysiącznik na forum
Jeśli żydowskiego jest pochodzenia, to ma powód do dumy, wszak Jezus Chrystus Zydem był.
.... / 83.143.40.* / 2007-05-06 12:31
ale nie judził jak Gieremek przeciwko swej ojczyźnie! No chyba, że Geremek za swą ojczyznę uważa nie Polskę, ale Francję czy Izrael.
tatko / 2007-05-06 18:27 / Tysiącznik na forum
Judził nie judził, ale wypominanie czy podejrzewanie kogoś o żydowskie pochodzenie jest bezczelnością, najłagodniej rzecz ujmując.
ŁowcaWykształciuchów / 2007-05-06 19:43 / NiePOsPOlity Intelekt
I tym oto sposobem wykształciuch Tatko klasycznie zapętlił się, bo przecież uważa, że:

"Jeśli (ktoś) żydowskiego jest pochodzenia, to ma powód do dumy, wszak Jezus Chrystus Zydem był."

a jednocześnie uważa, że:

"wypominanie czy podejrzewanie kogoś o żydowskie pochodzenie jest bezczelnością"

jedyny logiczny wniosek to taki, że wypominanie komuś, że ma powód do dumy jest bezczelnością... ;-)
tatko / 2007-05-06 21:10 / Tysiącznik na forum
Łoca jakiś byle jaki===Już wspomniałem, że głupi, kiedy milczy, ujdzie za mądrego. Tak, z tego powodu też można być dumnym. Kopernik był Polakiem też z tego jestem dumny.
A z tego np. że Kaczyńscy są Polakami wcale nie jestem dumny. Z ciemnoty panoszącej się też nie jestem dumny. A Ty Łowco, baw się dalej w swoje łowienie na bezrybiu
ŁowcaWykształciuchów / 2007-05-07 07:36 / NiePOsPOlity Intelekt
Sparafrazujmy nieco twoje wypociny:

"wypominanie czy podejrzewanie Sarkoze'go o węgierskie pochodzenie jest
bezczelnością"

Myślę, że nie wymaga to dalszego komentarza.
M P / 195.90.107.* / 2007-05-06 21:56
Dlaczego nie poslucha Pan sam siebie i zamilknie.
M P / 195.90.107.* / 2007-05-06 19:03
"...wypominanie czy podejrzewanie kogoś o żydowskie pochodzenie
jest bezczelnością, najłagodniej rzecz ujmując..."

Dlaczego?
tatko / 2007-05-07 08:08 / Tysiącznik na forum
I dobrze byłoby wiedzieć, ilu Was jest tam do tego parafrazowania. Bo MY, to nie wiadomo ile osób.
M P / 195.90.107.* / 2007-05-07 10:38
Pluc na innych to Pan potrafi ale odpowiedziec na proste pytanie to juz nie.
tatko / 2007-05-07 08:03 / Tysiącznik na forum
Łowco czeoś tam



Prawdziwa cnota krytyk się nie boi.


Szanujmy mądrych, przykładnych, chwalebnych,
Śmiejmy się z głupich, choć i przewielebnych.

/ I.Krasicki /
.... / 83.143.40.* / 2007-04-30 23:12
ciekawe czy Winiecki jest żydowskiego pochodzenia...
Rufus / 212.2.100.* / 2007-05-03 00:08
coto ma do rzeczy. bardziej do rzeczy ma to że mój od lat bardzo ceniony komentator spraw ekonomicznych zdaje się przystąpił do klanu antylustratorów, Dla mnie jest to prawdziwa przykrość.
.... / 83.143.40.* / 2007-05-06 12:27
ano ma tyle, że od pewnego czasu widać sporą korelację z antylustracyjnym rejwachem, np. cykliczne i równie cyklicznie nieudane prowokacje GW z Krawczyk, z Targalskim itd.
padre padrone / 89.76.195.* / 2007-04-30 20:40
Gospodarka rozwija się dobrze i jeśli w USA nie tąpnie to wiedza prof Winieckiego okaże się poniżej prezesa Skrzypczaka
troll / 83.5.112.* / 2007-04-30 20:17
do logicznego wniosku. Tego mianowicie, że demokracja to ustrój w którym każdy debil może rządzić, pod warunkiem, że zostanie wybrany przez innych debili. O co szczególnie w Polsce nie jest trudno. Szlachetny zamiar zakazu posłowania dla kandydatów z wyrokami jest również ciosem w demokrację - dlaczego piekarze czy ministranci mają mieć prawo do reprezentowania narodu, a skazani nie?
wilkolac / 213.238.100.* / 2007-05-03 13:10
Gdy czytam powyższy komentarz, to dochodzę do wniosku, że w pojęciu niektórych specjalistą od ekonomii jest się wtedy, gdy się zapowiada, że wzrost ekonomiczny nie może być wyższy niż 1,5 procent, jak to przed wyborami zaklinali się "specjaliści" z PO i SLD, zarzucając PiSowi, że bzdury plecie, że gospodarkę można rozruszać.
Jak na razie to jedyne, co udowodnili POpeseldowcy, to opanowanie do perfekcji schładzania gospodarki i windowanie kominów płacowych do monstrualnych rozmiarów.
acomitam / 83.25.211.* / 2007-05-02 15:31
Każdy zawód wymaga spełnienia pewnych formalnych i - czasami - nieformalnych kryteriów. W przypadku zawodów o szczególnym znaczeniu dla życia społecznego, jak np. lekarzy czy sędziów, można wymagać, aby osoby je wykonujące podlegały rygorystycznym ocenom co do kwalifikacji do pełnienia funkcji wynikających z uprawianego zawodu. W przypadku, gdyby tym kryteriom uchybiły, mogą zostać pozbawione praw do wykonywania zawodu. To samo dotyczy posła i nie ma w tym nic dziwnego. Co innego gdyby pozbawić delikwentów skazanych prawomocnymi wyrokami biernych praw wyborczych, czyli możliwości głosowania. Wtedy byłby to zamach na demokrację.
gate / 2007-04-30 14:52 / Bywalec forum
Mamy rząd, którego nie powinnobyć.
Zabrakło mądrości Wałęsy, który nie dobijał przeciwników, reanimował przeciwnika - lewicę.
Wynikiem zahukania lewicy jest destabilizacja na mapie politycznej.
acomitam / 83.25.211.* / 2007-05-02 15:33
Z tym Wałęsą to chyba taki żarcik. Przecież L.W. reanimował nie przeciwnika, tylko kolegów z orkiestry, w której grał, a w której nosił nick - Bolek.
marianr2 / 89.167.38.* / 2007-05-01 10:48
A gdzie jest ta prawica skoro część byłych działaczy Unii Wolności już jest w LiD a PO przyzwyczaja nas do (jedynie mozliwej dla niej) koalicji z LiD. Przeciez nic innego na politycznej scenie nie ma. A lewica jest rzeczywiście biedna bo coraz jej bliżej do "śmietnika historii". Czy "postkomuniści" to Lewica?! Słowo to zostalo tak zdezawuowane, że należałoby wprowadzić nowe pojęcie.
~kazek / 83.29.52.* / 2007-04-30 14:27
Profesor Winiecki jak zwykle reprezentuje "betonowe" podejście.
Nie liczą się fakty. Nie jest ważne, że gospodarka się rozwija, rosną inwestycje, niewielka inflacja, itd.
Ważne, że to "nie nasi". Ach gdyby takie wyniki miała Platforma, to profesor pisałby całkiem inaczej.
Weźcie kiedyś do tych felietów rzetelnych profesorów, a nie zawziętych lewaków.
outlook / 2007-05-01 08:45
Profesor nie pisze o gospodarce tylko o durnych pomysłach ministrów tego rządu. Trzeba czytać tekst ze zrozumieniem. Poza tym na szczęść gospodarka się rozwija i bez udziału rządu. Problem w tym, że realizacja tych kretynizmów może zatrzymać gospodarkę
Mariuszplo / 88.199.180.* / 2007-04-30 21:58
Kazek, idz na piwo i nie zajmuj sie tym, o czym nie masz zielonego pojecia! Fakty, przede wszystkim fakty! Czy Ty na- prawde sadzisz, ze fakt, iz gospodarka ma sie niezle, to zasluga obecnego rzadu?! Czlowieku, czy Tobie sufit zwalil sie na leb? A jak juz tak Cie uciska, to nie obrazaj fachowcow, tylko postaraj sie zrozumiec, co napisali, ale przy takiej ilosci betonu pewnie bedzie to niemozliwe!!!
gru.1 / 83.23.120.* / 2007-04-30 19:24
tak tylko,że w PO nie ma tak głupich ludzi jak m.Orzechowski i tak nieporadnych m.m.jak Jasinski P O i to jest zasadnicza różnica.
. / 2007-04-30 16:20 / ................
a jak by sie rozwijala,gdyby u wladzy byla PO ??? Jaki bylby deficyt i bilans panstwa???Kto zaplaci i kiedy za rozdane a jeszcze niezarobione pieniadze???
Gdzie jest tanie panstwo???
Po cholere jeszcze nastepne 100 mln poslom???
Po co 170 nastepnych stanowisk dla kolesiow z SO ?
Po co 450 nowych samochodow? I jeszcze 1000 x po co.
Takze,...po co pisac jak wyzej,gdy sie nie wie co sie pisze???
antysocjalista / 80.48.10.* / 2007-04-30 14:51
Fakty sa takie, ze poziom fiskalizmu w 2007 roku wzrosl o 0,5 pkt proc., ze rosna w duzym tempie wydatki publcizne, ze przedsiebiorstwa placa coraz wyzsze pdoatki, ze sila robocza ucieka na zachód. Tteraz jest koniunktura, sa srodki unijne - ale co bedzie gdy to sie skonczy? Kto odpowie za brak reformy finansow publicznych? Za rozdęte swiadczenia socjalne? Za wzrost liczby urzednikow?

Jest teraz jak za Gierka, mamy wzrost i wydajemy pieniadze, rosnie dlug publiczny a rząd się nie troszczy o przyszłość, tylko o to, by jak najwiecej rozdac pieniedzy podatnikow.
scorpion1 / 195.38.12.* / 2007-04-30 15:27
Nie było żadnego planu Balcerowicza. Wybij to sobie z głowy. Był skopiowany plan Sorosa-Sachsa terapii szokowej w którym dzięki skokowym podwyżkom cen państwo zagrabiło wieloletnie oszczędności obywateli. Ten sam plan doprowadził wcześniej do katastrofy boliwijką gospodarkę. Według danych, w samym tylko 1990 r. przeciętne płace spadły o 24 proc., realna wartość przeciętnej emerytury i renty - o 19 proc., a dochody netto z rolnictwa na 1 pracującego - o 63 proc. Rolników szczególnie dotknęło otwarcie przez Balcerowicza granic na produkty rolne z zagranicy, w dużej mierze dotowane przez rządy zachodnie i sprowadzane do Polski po
dumpingowych cenach. Wadliwe przepisy w
różnych dziedzinach ułatwiły dokonywanie różnych
aferowych manipulacji (vide: afera FOZZ, afera z rublem
transferowym, tytoniowa, ziemniaczana etc.). Cwaniacy z zagranicy i wysoko uplasowani w aparacie gospodarczym
ludzie starej nomenklatury świetnie wykorzystali do swych celów szanse spekulacji i drenażu dolarów z Polski dzięki utrzymywaniuprzez półtora roku kursu dolara do złotego na sztywnym, niezmienionym poziomie. Jeszcze coś?
Fr.Skwarnicki / 194.181.106.* / 2007-04-30 15:53
Co to jest wg Pana (Pani) plan Balcerowicza? Bo obawiam się, sądząc po treści powyższego postu, że Pan (Pani) po prostu nie wie, na czym polegały zaproponowane rozwiązania. A już pisanie o "skokowych podwyżkach cen w celu zagrabienia wieloletnich oszczędności obywateli" to już ciekawostka. Jakich oszczędności? Wyrażonych w czym? Czy państwo zagrabiło Pana (Pani) oszczędności, jeśli były wyrażone w czymś,co miało wartość w warunkach otwartego rynku (np. w dolarach)?Problemem była stabilizacja rezerw dewizowych i kontrola podaży pieniądza. Plan Balcerowicza jest opisany w złożonych wówczas 10 ustawach, regulujących na nowo stosunki finansowe w kraju i w relacji z zagranicą. Nie ma planu stabilizacyjnego, który przynosiłby powszechną szczęśliwość. Są negatywy (spadek dochodów realnych części ludności).Ale równocześnie w [pierwszym roku transformacji powstało 600 tys. prywatnych przedsiębiorstw. To też sięliczy.
acomitam / 83.25.211.* / 2007-05-02 15:43
Tu trochę Pan przesadził. Usztywnienie kursu złotego do dolara USA przy jednoczesnym podniesieniu oprocentowania kredytów i lokat to był jeden z fundamentów planu p. Balcerowicza. Pech chciał, że w narodzie tak bidnym jak Polacy AD 1989 roku mało było takich, którzy mogliby z tego skorzystać. Za to zagraniczny kapitał spekulacyjny miał się świetnie. Wystarczyło zamienić dolary na złotówki, wsadzić do banku, potrzymać pół roku bez żadnego ryzyka, zamienić złotówki na dolary i powiedzieć - ale ci Polacy to frajerzy, w pół roku 100% zysku w USD nigdzie nie da się zrobić, chyba że w Polsce wdrażającej genialny plan Balcerowicza. Ocenia się, że w wyniku takiego działania z Polski wypompowano kilkadziesiąt milardów dolarów, przy okazji oczywiście likwidując nawis inflacyjny. Jednak nawet pobieżenie na sprawę patrząc widać, że coś tu było nie tak.
M P / 195.90.107.* / 2007-04-30 16:27
Bzdury Pan pleciesz Panie Skwarnicki,
Dolar byl przybity gwozdziem do sciany i jego wartosc nie miala nic wspolnego z wolnym rynkiem.
Podobnie jak cena wegla byla przybita do sciany co spowodowalo olbrzymie zadluzenie kopaln. Dlugi te kopalnie splacaja do dzisiaj.
Fr.Skwarnicki / 194.181.106.* / 2007-04-30 16:50
Jakoś nie zauważyłem,żeby w kantorach był przybity do ściany. Kurs oficjalny-owszem tak,przez jakiś czas został ustalony chyba na 9,5 tys. zł. To miało pozwolić na uniknięcie dolaryzacji gospodarki i nadmiernej dewaluacji złotówki. Liczono,że inflacja zacznie spadać szybciej niż w rzeczywistości.Nie spadała aż tak szybko. Rząd reagował zbyt wolno na niektóre zjawiska, ale nie umiano jeszcze gromadzić niektórych danych. Niejestem wyznawcą planu Balcerowicza, apeluję jedynie o całościową ocenę tego okresu. Zresztą nie było wówczas specjalnej alternatywy-chyba,że postulowana przez niektórych znanych ekonomistów reforma RWPG.
scorpin1 / 195.38.12.* / 2007-04-30 16:26
Profesor Łukasz Czuma tak pisał o mechanizmie tych manipulacji w I tomie "Encyklopedii Białych Plam": "(...) jeśli ktoś z zagranicy wymienił 1 mln dolarów na złotówki, które następnie włożył na wysoki procent - np. na 150 proc. rocznie - do banku w Polsce, to przy stałym kursie wymiennym dolara do złotówki zyskiwał w ciągu roku 1,5 mln i mógł wywieźć z Polski 2,5 mln dolarów (...) nieprecyzyjne prawodawstwo, uchwalone przez Sejm
'kontraktowy', pozwoliło na takie operacje na podstawie
działania m.in. tzw. oscylatora". Ocenia się, że z ówczesnej
Polski wyparowały w owym czasie miliardy dolarów. Balcerowicza obciąża fakt, że nie zastopowano na czas różnych tego typu manipulacji.
M P / 195.90.107.* / 2007-04-30 16:30
Prawda.
Znam kilkadziesiat osob ktore wziely pozyczki dolarowe w USA czy Kanadzie i pojechaly do Polski na 4 miesieczne wakacje.
Przez 4 miesiace bawili sie w Polsce a do domu w USA czy Kanadzie wrocili z wieksza gotowka niz przywiezli do Polski.
Z++ / 83.29.149.* / 2007-04-30 22:38
Oj ryzykanci ! Mieli fuksa , że nie doszło do jakiejś zawieruchy politycznej z którą powinni się w Europie Wschodniej liczyć , bo by poszli z torbami.Ja znałem takich ( kto studiował w tamtym czasie na AE Kraków , to wie o kogo chodzi ) , co robili niesamowite interesy w tamtym czasie w Rosji , sprzedając kupione w Niemczech komputery , a gdy rząd rosyjski ( radziecki ) ogłosił nieważność banknotów 50 i 100 rublowych zostali z walizkami pełnymi makulatury.Straty odrabiali potem przez kilka lat na plantacji choinek w Rajchu.W tamtym czasie na czymkolwiek przywiezionym z Zachodu szło zarobić 50% na jednym kursie , sprzedać za gotówkę i po tygodniu pojechać po nowy transport.
Jeżeli ktoś czekał 4 miesiące na odsetki na koncie , to nie był "cwaniak" tylko zwykły "leszcz".
M P / 195.90.107.* / 2007-04-30 22:55
W tamtym czasie "leszczem" byl ten kto tego nie zrobil.
antysocjalista / 80.48.10.* / 2007-04-30 15:40
To są oczywiste głupoty. Plan zastosowany przez Balcerowicza powstal juz w 1987 r. i byl prezentowany w tym roku na zebraniu TEP. Udzial Sachsa ograniczyl sie do wystapienia na senckiej komisji finansow w 1989 r., gdzie przedstawiul doswiadczenia z reform gospodarczych w krajach Ameryki Pld. A mieszanie w to Sorosa jest juz skrajna glupota.

To sa fakty dawno ustalone przez historykow, i tylko do niektorych opornych glow wietrzacych wszedzie spiski nie potrafia dotrzec.

W 1989-1990 rzeczywiscie nastapilo krotkotrwale zalamanie gospdoacze - ale to byl efekt 45 lat nieefektywnej gospdoarki, drukowania pieniedzy i utrzymywania sztucznie dotowanych sektorow gospodarki, a nie dzialan Balcerowicza (jak dla mnie - i tak za malo radykalnych).
scorpion1 / 195.38.12.* / 2007-04-30 16:06
Cały rzekomy plan Balcerowicza był w istocie dziełem Sorosa, możemy dowiedzieć się również z bardzo nieostrożnej enuncjacji W. Kuczyńskiego, wspomnianego już zausznika Mazowieckiego, ministra przekształceń własnościowych w jego rządzie. Jak wyznał
Kuczyński w książce "Zwierzenia zausznika" (Warszawa 1992, s.82-83): "Soros przyjechał z planem reformy gospodarki polskiej, zwanym planem Sorosa. To była kombinacja szokowej operacjiantyinflacyjnej z restrukturyzacją naszych firm". Balcerowiczowi
jako wicepremierowi nadzorującemu polską politykę gospodarczą przypadło zaś tylko zadanie firmowania tego wszystkiego i uwiarygodniania polityki służącej gospodarczym celom Zachodu. Obecna i przyszła sytuacja gospodarcza Polski to pochodna 45 lat nieefektywnej działalności, to nic nowego. Balcer zamiast reformować nieefektywne sektory gdzie się dało wyprzedawał je za bezcen. Balcerowicza obciąża fakt, że w czasie swego
panowania nad resortem finansów wyraźnie nie zrobił niczego, aby wymienić różnych PZPR-owskich prominentów na młodych zdolnych fachowców spoza układów.
Fr.Skwarnicki / 194.181.106.* / 2007-04-30 16:19
Zatem opanowanie hiperinflacji i restrukturyzacja polskich przedsiębiorstw tak,aby mogły działać na rynku nie była w interesie Polski i Polaków, tylko "polityką służącą gospodarczym celom Zachodu".Przecież to absurd.Przyjeżdżał Soros,przyjeżdżali i inni eksperci, ale problem zawsze jest ten sam:jak opanować inlację, jak dalece dewaluować walutę, w jaki sposób ustabilizować rezerwy dewizowe. Przedsiębiorstwa muszą sobie same poradzić. A prywatyzacja była odpowiedzią na potrzeby budżetu-uważano,że prywatyzacja to z jednej strony wpływy do budżetu a z drugiej - restrukturyzacja gospodarki i nowoczesne technologie. Z czasem kolejne ekipy przyzwyczaiły się do planowania i przejadania wpływów z prywatyzacji. Balcerowicz ma z tym niewiele wspólnego. raczej kolejne koalicje. Przypominam, że w okreise 1989-2007 oprócz Balcerowicza w tym państwie byli także posłowie,premierzy,ministrowie,prezydencji,prezesi NIK itd.,itp. Cień Balcerowicza rzucany na gospodarkę był długi,ale bez przesady.
acomitam / 83.25.211.* / 2007-05-02 15:54
Sęk tylko w tym, że jak gdzieś pojawia się Soros, to od razu pachnie przekrętami. Przecież Soros był jednym z "dobrych duchów przekształceń własnościowych" w Rosji, dzięki którym wyrosły imperia eknomiczne ludzi typu Bieriezowski czy ten, jak mu tam... co to siedzi na zsyłce. W każdym razie dopiero Putin pogonił biznesmenów "z korzeniami", którzy najwyraźniej zamierzali zając się także polityką. Ta metoda polegająca na przejęciu za bezcen majątku państwowego a następnie przejęciu władzy została z sukcesem "wzdrożona" także w Polsce. My niestety nie mieliśmy Putina tylko Geremka, Michnika, Mazowieckiego, Balcerowicza, Wałęsę itd. więc gładko poszło.
maa / 2007-04-30 15:40 / Tysiącznik na forum
Nie ośmielił bym się radzić ci byś ty sobie coś wybił z głowy.
W twojej czaszce nic nie ma, poza rezonującym w pustej przestrzeni echem Radia Maryja...
M P / 195.90.107.* / 2007-04-30 16:34
to juz 603 post w wykonamiu maa przyczyniajacy sie do chamskiego wizerunku tego forum
antysocjalista / 80.48.10.* / 2007-04-30 15:48
Mysle, ze nie warto obrażać scorpiona, tylko dlatego, że jest jest na tyle mało inteligentny, ze zamiast faktow widzi tylko propagandowke, ktora wtlaczaja mu do glowy jego idole polityczni. Ostatnio ogladalem dołączone do numeru WPROST kroniki propagandy PRL-u - jakos dziwnie przypominaja mi dzis antyliberalną propagande przez np. PiS, Radio Maryja, Nasz Dziennik i płatnych zadymiarzy w rodzaju scorpiona.

Kiedys PiS przyznal, ze ma ludzi, ktorym placi za to, by wypisawali takie rzeczy na forach internetowych. Chyba mamy z tym doczynienia w tej dyskusji.

Jednak najlepszy sposob na takich genetycznie pokrzywdzonych to wtlaczanie im do glow faktow, liczb, ustalen historycznych, a nie wyzywanie ich od mocherowow itd.
maa / 2007-04-30 18:28 / Tysiącznik na forum
Jak Pan sobie wyobraża dyskusję z moherowiczami? Przecież dyskusja a priori zakłada, że każdy z dyskutantów może nie mieć racji. Zarówno ja, czy Pan, jak i "scorpion" czy "łowca...".
Logika nakazuje by nie nawiązywać z nimi żadnych hm..., konwersacji. Ale to z kolei oznacza oddanie forum na pastwę nazistowskiego (narodowo-socjalistycznego) pis-głupstwa.
A fakty? Oni mają swoje. Swoich "profesorów", swoje liczby - to nic, że sprzeczne z oficjalnymi danymi, z tym co wszyscy widzieli na oczy, to nic, że profesorowie są specjalistami od "Protokołów Medrców Syjonu".

Osobiście nie widzę moralnego i logicznie poprawnego rozwiązania po stronie uczestników forum.
Rozwiązanie problemu jest w rękach moderatorów forum i cenzurze nie tylko chamstwa ale i głupoty. No, ale forum ma swojego właściciela, a on ma prawo nim dysponować wedle swojej woli.
scorpion1 / 89.78.45.* / 2007-04-30 22:48
A, chciałbyś tak rozporządzać wolnością wypowiedzi jak Michnik na swoim portalu? To dlaczego tam się nie wyżywasz, tutaj cię oddelegował?
Koala / 2007-04-30 12:51 / Bywalec forum
Bez względu na żenujące niektóre wypowiedzi poniżej, Pan Prof. Winiecki ma rację, niestety. Niestety, bo powinniśmy byc w dużo lepszej sytuacji i to nie tylko gospodarczej. Tyle tylko, że ta prawda PiSowców boli, nie znosza krytyki, a samokrytyki u nich brak kompletny. I nie ważne czy Prof. Winiecki był na posadce w poprzednim systemie, skoro potrafi teraz mysleć. Kaczory też były w poprzednim systemi nieżle ulokowani (a niby skąd profesura Pana LK???). Żałuję, że ludzi myslących jest tak mało, a wypowiedzi, jak maa przydałoby się więcej.
scorpion1 / 195.38.12.* / 2007-04-30 14:42
A czyja to wina obecnej gospodarczej sytuacji: 1,5 roku obecnego rządu czy kilkunastu lat panowania różnorakiej postaci czerwonej pajęczyny. No maa to ci wielki autorytet po szkole michnikowskiej
ślązak / 83.16.97.* / 2007-04-30 13:50
..... w pełni zgadzam się ze stanowiskiem prof. Winieckiego i podzielam Jego poglady .
też mi patrioci... / 213.158.197.* / 2007-04-30 14:04
Regulamin forum
Redakcja forum / 2007-04-30 15:43 / Administracja forum
Nie życzymy sobie takiego języka na forum Money.pl.
Redakcja Forum
scorpion1 / 195.38.12.* / 2007-04-30 10:36
Dla pana psorze komunizm się skończył a może i nie zaczął bo Cię nie dotyczył. Byłeś daleko na ciepłej posadce gdy kraj borykał się z przekształceniami. Ale dla setek tysięcy ludzi nigdy się nie skończy bo oni ciągle szukają grobów swoich bliskich i sprawiedliwości tamtych czasów.
zbud / 83.19.116.* / 2007-04-30 14:41
Grabarz -scorpioni- daj sobie spokoj nie grzeb ciąle w przeszłości.Kogo to bawi ????
łagodny baranek / 62.87.225.* / 2007-04-30 14:00
Oczywiście, że był daleko i na ciepłej posdce. Ale własnie dlatego, widzi dyletantyzm ekonomiczny kaczyzmu. I za to mu chwała. Ale ludzie kierujacy sie zawiścia i odwetem nigdy tego nie zrozumieja scorpion
janru / 217.75.58.* / 2007-04-30 10:50
Wielki patriota z Ciebie(scorpion1),ale z ekonomi to zero.
scorpion1 / 195.38.12.* / 2007-04-30 10:54
A zauważyłeś abym pisał tu o ekonomii?
padre padrone / 89.76.195.* / 2007-04-30 10:22
Tuż obok: inwestycje zagraniczne płyną szerokim strumieniem, bezrobocie spada szybciej niż prognozowano. Chyba zagraniczni iwestorzy zanją się lepiej od winnickiego na gospodarce
scorpion / 195.38.12.* / 2007-04-30 07:38
Wy natomiast zafundowaliście społeczeństwu prywatyzację (w postaci Balcerowicza) wszystkiego co państwowe głosząc, że tylko własność prywatna jest w stanie zagwarantować dochód dla państwa. Dlatego sprzedawaliście huty i cementownie itp. itp. za psi grosz wmawiając społeczeństwu, że są nierentowne. Teraz te firmy generują niesamowite zyski. Więc pytam Was geniuszy, gdzie są pieniądze od tych kombinatów dla państwa, bowiem żadne z nich nie wykazuje zysku albo wykazuje w sposób minimalny. Łatwo jest sprzedać zakłady (za bezcen !!!) czy sprowadzić inwestorów ale nie zrobić przy tym z kraju republiki bananowej to zupełnie inna sprawa która was przerasta. Swoim paplanie psorze niewiele się różnisz od swojego poprzednika który wypisuje bzdury już w piątek. Może zamienicie się miejscami.
salicyliusz / 213.158.196.* / 2007-05-01 14:30
A skąd mieliśmy mieć kapitały na modernizację i poprawę konkurencyjności tych przedsiębiorstw? Pytanie dla ekonomistów spod znaku Samoobry,LPR i PIS-u. Było stawiane po wielokroć i nie uzyskano odpowiedzi. Bowiem enuncjacje Leppera o likwidacji rezerwy budżetowej to przecież populistyczne brednie. Nie rozumiem dlaczego wielcy obrońcy obecnego kursu gospodarczego nie pomyślą w kategoriach wlasnego gospodarstwa domowego, a wtedy może trochę i z makroekonomii zrozumieją.
bbdb / 87.239.58.* / 2007-05-01 10:46
a potem tak to wygladalo jak w zakladach Philippa Morrisa w Krakowie: jak zobaczyli to badziewie, to zburzyli wszystko oprocz jednego budynku, wyrzucili caly sprzet na smietnik, zainwestowali ponad cwierc mld zielonych, i dopiero wtedy cos zaczelo dzialac.
jerzy1s / 2007-04-30 21:56 / Bywalec forum
Niech sobie chlopisko poutyskuje, znam duzo ludzi jego pokroju. Oni potrzebuja po prostu wysluchania, ale nie rozumiem po co wchodzic w dyskusje i przekonywac ich
do czegos co jest oczywiste.
maa / 2007-04-30 10:24 / Tysiącznik na forum
Piękny wpis skorpion. Wytłumacz mi, dlaczego caly blok ZSRR był tak nieefektywny? Dlaczego wszystkie kraje realizujące twoje idee gospodarcze tak upadły?

Nie wiem, ile masz lat, ja pracowałem "na państwowym" i nie uwierzę, że to może być efektywne.
Nie było, kiedy własność państwowa to były dobra królewskie, nie była, gdy rządzili gospodarką frankiści w Hiszpanii, nie była w ustroju, za krórym tak tęsknisz, choć udajesz, że nie - w realnym socjaliźmie PRL i ZSRR. Wiesz, twoi braci a w wierze - komuniści naprawdę chcieli być efektywni - nie dali rady...
Praw ekonomii oszukać się nie da.

A tak ogólnie, gdyby głupota uskrzydlała, to fruwałbyś jako gołębica...
scorpion1 / 195.38.12.* / 2007-04-30 10:30
To znowu ty, bolszewiku?
przedsiębiorca / 212.160.183.* / 2007-04-30 15:23
Te scorpion ;-) wyraźnie sympatyzujesz z boleszewickim rządem, a próbujesz szydzić z kolegi nazywając go bolszewikiem. Zastanów się chwilę.... To ty jesteś bolszewikiem skoro pasują ci te wszystkie pomysły rodem z "jak harotwała się stal" ;-)
Nie sądziłem, że tak możemy się cofnąć, ale wiem że już gorzej być nie może no może chyba że się dno oberwie.
antysocjalista / 80.48.10.* / 2007-04-30 10:05
I o co ci Kurski chodzi?

Może jakies argumenty, a nie wyzwiska? Moze jakies badania, liczby, fakty potwierdzajace, ze własność państwowa jest lepsza od prywatnej? Że państwowe przedsiebiorstwa są sprawniejsze i lepiej zarządzane niż prywatne?

Może jakies dowody, że NRD była bogatsza od RFN, Korea Północna od Południowej a Węgry od Austrii?
scorpion1 / 195.38.12.* / 2007-04-30 10:42
Nie mówię, że państwowe są lepiej zarządzane od prywatnych ale w Polskim przypadku grabieżcza prywatyzacja nie przyczyniła się w najmniejszym stopniu do rozwoju kraju. Gdyby ruscy tak postąpili z własną gospodarką jak polskie elyty byliby teraz niczym.
bbdb / 87.239.58.* / 2007-05-01 10:48
Oni SĄ niczym: rosyjska gospodarka _razem z ropą_ jest warta tylko dwa razy tyle, co polska.
antysocjalista / 80.48.10.* / 2007-04-30 14:48
Bzdura.

Prywatyzacja nie byla przeprowadzona w sposob idealny (rozni kolesie z SB, SLD przejeli spory kawalek tortu, rozni pracownicy dostawali za bezcen spory majatek itd. itp.), ale w ostatecznosci przyczynila sie do rozwoju polskiej gospodarki, o czym swiadcza wyniki PKB, produkcji globalnej, eksportu, wydajnosci pracy itd., kiedy porównujemy teraźniejszosc z rokiem 1989 i czasami komuny - do której jak widac tęsknisz.
bbdb / 87.239.58.* / 2007-05-01 10:49
Prywatyzacja złomu kończyła sie tak jak na szczęście skończył Universal: przybudówka kolesi z SB i PZPR rozleciała sie na coraz bardziej konkurencyjnym runku.
j k / 212.2.100.* / 2007-04-30 08:27
warto by pojsc do szkoly , chocby podstawowej. latwij wowczas zrozumiec felieton prof. winieckiego. j.k.

Najnowsze wpisy