Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Winiecki: Z dziejów (jednego dnia) głupoty w Polsce

Winiecki: Z dziejów (jednego dnia) głupoty w Polsce

Wyświetlaj:
Taiko2 / 148.81.190.* / 2008-11-04 07:40
Zważywszy na fakt, że autor artykułu jest: " profesorem ekonomii. W latach 1994-2003 był profesorem i kierownikiem Katedry Ekonomii na Europejskim Uniwersytecie Viadrina we Frankfurcie nad Odrą. Wykładał na uczelniach m.in. w Danii, Holandii i Stanach Zjednoczonych" (jak podano w przypisie), należałoby oczekiwać, że mowa i piśmiennictwo polskie nie jest Mu obce. A tymczasem złość tak zaślepiła Autora felietonu, że zapomniał jak się pisze.
(...) "a Francuzi jak wiadomo są ukształtowanymi biurokratyczni i urzędnik to jest ktoś?"(...)

(...) "coś takiego po prostu nie uszło by płazem!"(...)

Panie Profesorze, polecam do poduszki podręcznik poprawnej polszczyzny i herbatkę z melisy na uspokojenie.
JX / 91.193.160.* / 2008-11-03 20:00
Panu Profesorowi nawet nie przyszło do uczonej głowy, że opisał głupotę, ale własną.
Z jednej strony też jestem oburzony, że jacyś, jak napisał, "śmieciarze", mieli czelność przyjechać do Niego bez wcześniejszego zaanonsowania.
Z drugiej strony, pryncypialność i duma Profesora znika w momencie, gdy chodzi o pieniądze w banku: "Aby wynieść się bez strat, jeszcze muszę go znosić czas jakiś".
Jak widać, uczuciom takim jak chciwość podlegają także ludzie niezwykle starannie wykształceni. Potwierdziło się przy tym powiedzenie ojca Aleksandra Wielkiego: "Osioł obładowany złotem otwiera drzwi każdej twierdzy".
isael / 81.190.10.* / 2008-11-03 21:38
Winecki , opisał głupotę jednego dnia , mniejsza z tym czy swoją czy cudzą , moim zdaniem przewaza cudza, z domieszką własnej autora,
nie zauwazyłem aby
że jacyś, jak napisał,
"śmieciarze", mieli czelność przyjechać do Niego bez
wcześniejszego zaanonsowania.
, akurat tego nie zauwazyłem, po prostuy zauwazył nieregularnośc smieciarzy, i zapytał o przyczynę, moim zdaniem słusznie .. regularnosc i przewidywalnośc usług jest cenną sprawa . w tym przypadku dla gospodzrzy domów, czy zarządców wogóle ..
inne pytanie do JX .. czy szanowanie swoich pieniedzy to chciwość? unikanie niepotrzebnych strat - to chciwość,
moim zdaniem JX nie lubi Wineckiego i dlatego przypisuje mu, cechy które byc moze ma, ale które napewno nie wynikaja z artykułu
JX / 91.193.160.* / 2008-11-03 21:58
Isael, nie czytasz uważnie! W cudzysłów wziąłem jedynie słowo Profesora: "Śmieciarze". I nawet mnie, człowieka pracy, poraziła ta różnica stanów. Profesor zdobył nawet moje uznanie, rozmawiając z nimi!
Zgadzam się, że szanowanie pieniędzy (nie tylko własnych), chciwością nie jest. Jednak przeżywanie cierpień, aby zaoszczędzić, owszem!
Teraz ja mam do Ciebie pytanie: Dlaczego zwróciłeś uwagę na szanowanie pieniędzy, a pominąłeś szanowanie ludzi?
srututuu / 213.158.196.* / 2008-11-03 16:41
towarzysz Winiecki znalazł przyczynę kryzysów wszelakich, osobistych i gromadnych - tj. urzędasów. Wcześniej zapewne, idąc za głosem swoich ideologicznych przyjaciół -komunistów, podobną rolę przypisywał spekulantom. Ile to było swego czasu uciechy dla publiki, gdy w eter szły komunikaty o zaliczanych sukcesach na polu zwalczania spekulacji, jak dla przykładu rozjechanie baby sprzedającej na bazarze batony przez czołg antyspekulacyjny. Towarzysz natomiast zapomina o bilionach euro i miliardach dolarów wpompowanych dotychczas z kas państowych w prywatne banki, no cóż w pywatne można pompować, nawet z podatków, tak że pompy nie nadążają
Tomwic / 2008-11-03 16:30 / Bywalec forum
Należy ZAWSZE i bez skrupułów, jesli to tylko możliwe rezygnować z usług takich firm.
Tylko to może zmienić sytuację na lepsze; odcięcie dochodów.
a szkoda gadać / 83.11.120.* / 2008-11-03 14:13
W Anglii państwowa służba zdrowia świadczy usługi wysokiej jakości !!!
Zapytajcie znajomych.
A Winiecki to nie widzi przyczyny i skutku.
W dzikim liberalizmie nie ma moralności.
To do kogo te żale ?
Masz to co chciałeś !
Ps Sprywatyzuj też sądy i policję
Prokuratura to jest podobna do prywatnej.
Ciach i Krauze uniewinniony.
man13 / 2008-11-03 19:28 / Tysiącznik na forum
Zapytajcie znajomych Polaków co to chcieli być leczeni z kataru przez specjalistów.
Topola / 87.105.19.* / 2008-11-03 14:42
W Anglii kobieta w ciąży nie widzi ginekologa...musi byc naprawdę żle, żeby wysłano ją do specjalisty. Ciążę prowadzi lekarz rodzinny. A u nas ''z katarem" chce być leczony przerz specjalistę!
gonzo_m / 217.96.21.* / 2008-11-03 15:04
Dokładnie tak jest.
W Anglii państwowa służba zdrowia jest tak samo syfiasta jak w Polsce, a przecież kraj jest znacznie bogatszy.
Żony kuzynka tam rodziła, więc opowiadała, wcale nie lepiej niż u nas.
Wynika z tego oczywista prawda, że w państwowy system zdrowia można wpompować każde pieniądze.
W socjaliźmie liczy się producent, w kapitaliźmie konsument.
Niestety socjalizm u nas trzyma się mocno
man13 / 2008-11-03 19:27 / Tysiącznik na forum
Jeszcze coś idiotycznego powiedz w obronie polskiej/katolickiej racji stanu
Kwachs / 91.198.194.* / 2008-11-03 12:01
Tak, jakby w prywatnym było lepiej: 1. w markecie cena w kasie nie odpowiada cenie na półce, 2. sprzedawca komputerów reklamuje towary, których nie ma do sprzedania, 3. ekipa remontowa się spóźnia i olewa oraz fuszeruje robotę, 4. wielki bank z kapitałem zagranicznym (nie państwowym) podpisuje z klientem umowę dotyczącą ponad 200 tys. złotych, a potem zwyczajnie jej nie realizuje, a jak się klientowi nie podoba, to niech se idzie do sądu, 5, sprzedawca samochodów podaje cenę, która okazuje się przy płaceniu, że różni się od prawdziwej ceny o kilkanaście tysięcy złotych, zużycie paliwa w rzeczywistości różni się od podanego przez sprzedawcę o 20%, a serwis nie chce wykonać bezpłatnie naprawy gwarancyjnej... itd. itp. Ale profesor ma założone odpowiednie okulary.
asdfsaff / 86.63.144.* / 2008-11-03 11:44
Jest tak niestety dlatego, że w Polsce od 20 lat rządzą różnej maści socjaliści Od SLD przez PSL, PiS, UW, AWS teraz PO.
Nie mają pojęcia o wolnym rynku.

Kojarzą go tylko z kolesiostwem i możliwością rabunkowej prywatyzacji.

Jeśli odbiera się człowiekowi coraz więcej praw, pozbawia się go odpowiedzialności na każdym kroku (bo UOKiK czy inne g..no za niego ma załatwić) to później wychodzą na ulice ćwierćinteligenci i nawet nei umieją dobrze ulicy zamieść, nie mówiąc już o umiejętności czytania ze zrozumieniem. Myślenie to już dla nich zupełnie inny poziom abstrakcji.
ara / 83.13.59.* / 2008-11-03 10:59
W 1980 roku w wojsku politruk się dziwił: czego chcą Ci chuligani ze stoczni, przecież jesteśmy dziesiątą potęgą gospodarczą świata.
man13 / 2008-11-03 10:51 / Tysiącznik na forum
Polskie dziadowstwo wynika ze stylu życia spokrewnionego z zakonnym dogorywaniem.
Świat się śmieje a w RP............. wieczne Zaduszki!
ajakże! / 213.158.196.* / 2008-11-03 16:49
nic trudnego. Powiedz tylko gdzie masz zamiar złożyć, swoje doczesne szczątki, a pośmiejemy się nad nimi, w zaduszki.
man13 / 2008-11-03 19:30 / Tysiącznik na forum
A kto was nauczy się śmiać? Rydzyk, Glemp, nauki JP II?
MN4 / 80.51.231.* / 2008-11-03 10:14
Bo ludziom zwisa, bo zarobki są niskie, bo znajomości, bo politycy.
Gdzieś zdechła radość, może leży pod jakimś połotem i dogorywa. Od rana zastanawiam się dlaczego brak chęci i woli staje się taki obezwładniający.
Mamy wolność. Zarobki mamy lepsze niż 90% mieszkańców kuli ziemskiej. Znajomości są fajne, bo coraz coraz więcej moich znajomych ma szansę stac się ludźmi światowymi.
Profesor Nowak (ten z Poznania) pisał, że niezadowolenie społeczne powstaje zawsze w czasie gwałtownego rozwoju, gdy oczewiwania społeczne rosną szybciej niż możliwości. Może o to chodzi.
sceptyk / 2008-11-03 16:21 / Tysiącznik na forum
Misiu, a skąd ci te 90% wzięło?
Czyli że co? że tylko 600 milionów ludzi zarabia więcej niż Polacy?
Tylko Stany + Europa zachodnia to 600 milionów.
A lepiej od nas zarabiają na Tajwanie, w Hogkongu, Szanghaju, przynajmniej 50 milionów Hindusów, 10 milionów południowych afrykańczyków, a gdzie kraje arabskie? a milony nowych ruskich, a miliony Chińczyków?

Tak se walnąłeś, co?
Zupełnie jak Tusek w kampanii wyborczej: obniżymy i uprościmy podatki. Oczywiście nie dotyczy to
man13 / 2008-11-03 19:32 / Tysiącznik na forum
To wyszło Ci po szczególóewej analizie 700 milionów? I warto było kopie kruszyć zamiast zastanowić się nad sensem wypowiedzi?
man13 / 2008-11-03 10:48 / Tysiącznik na forum
A może ta wolność jest fikcją?
Niknejm / 192.229.17.* / 2008-11-03 09:22
Mam nieco inne zdanie. Wszystko zależy po prostu od człowieka. Wielokrotnie spotykałem się z niesolidnymi małymi firmami, wielokrotnie też bywałem zaskoczony jakością obsługi.
Inna sprawa, że państwowe firmy to w większości wypadków oznacza -> selekcja negatywna, Dlaczego? Bo w większości miejsc (np. poczta) zarobki są bardzo niskie, więc pracują tam ludzie, którym zwykle wszystko zwisa (taki benefit w związku z godzeniem się na niskie pensje). W nielicznych miejcach, gdzie 'na państwowym' zarabia sie w miarę nieźle, króluje z kolei przyjmowanie do roboty z klucza znajomościowego, względnie partyjnego (może byyć największy kretyn, byle należał do parti XYZ lub był moim kuzynem ;-)). I stąd ten problem...
Dlatego W SUMIE wypada częściowo zgodzić się z tezami Winieckiego. Bo efekt końcowy jest w sumie zbieżny.
minona / 140.166.22.* / 2008-11-03 09:00
Szanowny P Profesorze,
Nie ma zlych prac naukowych, sa tylko takie ktore moga slozyc za przyklad jak prac naukowych nie nalezy pisac. podobnie jest z felietonami. Jesli ktos chce zaczac naprawiac swiat to nalezy zaczac od siebie!!!
Inne Panskie felietony bardziej mi sie podobaly.
Lacze wyrazy szacunku.
Anonim
komentator / 83.3.46.* / 2008-11-03 08:21
Panu profesorowi nie podoba się wszystko co państwowe lub polskie. Typowy przedstawiciel zwierzęcego liberalizmu. Radziłbym wyluzować i wszystkim się nie przejmować. Firmy i ludzie różnie pracują raz lepiej raz gorzej. Dla pokrzepienia radziłbym panu profesorowi przeanalizować własne dokonania, a szczególnie różne diagnozy i komentarze. Głupotami tam pomieszczonymi można by obdzielić kilkunastu najświatlejszych "ekonomistó".

Najnowsze wpisy