Forum Polityka, aktualnościKraj

Winiecki: Zjadaj bogatych i... dalej klep biedę

Winiecki: Zjadaj bogatych i... dalej klep biedę

Wyświetlaj:
olowas / 2010-08-24 02:37
co tu dużo mówić? Profesor ma rację, a ci, którzy bronią podatku progresywnego (to jest bardzo dobre, jak jeden napisał) to po prostu mentalne komuchy i popłuczyny marksa (celowo mała litera, więc nie poprawiać). Proponuję zapoznać się z krzywą Laffera i chwilę pomyśleć.Moim zdaniem zrozumienie, że podatek dochodowy od osób fizycznych jest jedynie instrumentem kontroli ciemnych mas i poplulistycznym narzędziem wyborczym, nie jest trudne. Jego wysokość w najlepszym razie jest obojętna dla gospodarki (a raczej jest szkodliwa, bo zwykle ogranicza konsumpcję). Mniej myślenia za ludzi. Nie wyróżniam tu ani PiSu, ani PO, bo to jednych złodziei banda, która dba o najważniejszą dla siebie ustawę *(czyli tę o finansowaniu partii polit z budżetu). Cała reszta to tylko pitolenie dla maluczkich. Krzyże jakieś i inne g..a. Żal.
fastviper / 2010-08-24 08:36 / portfel
Krzywa Laffera jest jedynie hipotezą, jednak trafną i łakomie wyglądającą dla liberałów. Mówienie o niej w kategoriach oczywistego prawa naturalnego jest nadużyciem.

Ograniczanie konsumpcji nie musi być dla gospodarki szkodliwe, nie jest to zawsze dobre (np. gdy stopujemy inflację).

Genralnie: ideowo 5+ ale braki w wiedzy :P
sceptyk / 2010-08-23 22:05 / Tysiącznik na forum
W POlsce ciągle bogactwo z pracy i przedsiębiorczości sa podejrzane.
Za to bogactwo z urzędniczej pensji albo grantów, to jest dopiero to!

No bo koncesje na handel paliwami albo koncesje na stacje telewizyjne dostają tylko stare rodziny z korzeniami.
acomitam / 83.11.93.* / 2010-08-24 12:04
Dorzuciłbym jeszcze bogactwo z wydymania sektora publicznego i ogólnie państwa, a także wynikające z członkostwa w polityczno-mafijno-ubeckich koteriach. Majątki tych naszych tzw. oligarchów jak wspomnianego przez Profesora pana Jana, czy innego speca od dojenia państwa i obywateli - pana Ryszarda, co to na ZUS-ie wypłynął mają taką właśnie proweniencję. Za obroną takiej własności i takiego bogactwa w żadnym razie się nie podpiszę, ale oczywiście jestem zdecydowania za tym, aby lepsi, mądrzejsi, sprawniejsi przedsiębiorcy zarabiali krocie i aby państwo trzymało swoje łapki jak najdalej od gospodarki i majątków obywateli (o ile są wynikiem autentycznej przedsiębiorczości). A w ogóle to jestem za likwidacją PDOF.
JX / 91.193.160.* / 2010-08-23 20:35
Pan Winiecki robi karierę jako faryzeusz. Jego teksty są coraz bardziej obłudne.
Rozwarstwienie nazego społeczeństwa zmierza do sytuacji w USA, gdzie "jeden procent najbogatszych ludzi ma majątek znacznie większy niż suma stanu posiadania 95% Amerykanów".
Pisze o tym prof. Pogonowski:
http://tnij.org/e06x
"Najbardziej krytyczną wobec lichwiarskiego kapitalizmu naszych czasów jest złota myśl austriackiego Żyda urodzonego we Lwowie, Ludwiga von Mises, który powiedział:
„Niekontrolowany wzrost pożyczek (na procent składany) na coraz większą skalę, prowadzi do szerzenia się coraz większej biedy”.
Widzimy to obecnie w USA, gdzie jeden procent najbogatszych ludzi ma majątek znacznie większy niż suma stanu posiadania 95% Amerykanów".
olowas / 2010-08-24 02:45
żałosne pitolenie. Cóż,jeden widzi dzieci w śmietnikach, drugi widzi samochody i nowe domy. Zależy od tezy. Dlatego należy opierać się na statystykach - wg nich absolutnie nie ma takiej nędzy jak była za twojej wytęsknionej komuny. O czymś tak nieokreślonym jak wolność nawet nie wspomnę... Chce się tylko splunąć w twoim kierunku, choć i wtedy ci się bielmo nie rozpuści. To, co pre\entujesz, to nie jest lewicowa wrażliwość, tylko cyniczna kłamliwa demagogia. za pozwoleniem nawet nie splunę, mam kilka innych wydzielin do dyspozycji....
b3system / 2010-08-28 11:01
Dodaj podstawowe prawa ekonomi.Jest orzeczenie TRYBUNAŁU KONSTYIUCYJNEGO że waloryzacja systemu emerytalno rentowego za premiera Bieleckiego jest bezprawna w wyniku tego powstał tzw.STARY PORTFEL do dnia dzisiejszego PAŃSTWO premierze TUSK kradnie mnie ze świadczenia 620zł praw nabytych.A my słyszymy głosy o braku zaangażowania nieudolności.Proszę zlikwidodować poprzez uśrednienie świadczenia po 520zł ponieważ różnica powstała tylko na papierku poprzez znianę ustaw.
acomitam / 83.11.93.* / 2010-08-24 12:24
Kolega się chyba zapomniał! JX przedstawił swój punkt widzenia, z którym można się nie zgadzać. Ale żeby go od razu wydzielinami?
Warto także zwrócić uwagę na przytoczone przez JX sformułowanie "lichwiarski kapitalizm", które samo w sobie jest ciekawe i krytyczne w stosunku do tego co obserwujemy nie tylko w USA, ale także i w Polsce. Podkreśla fakt, że kapitalizm na świecie zszedł na psy i przestał być kapitalizmem w rozumieniu XIX wiecznym, a więc ustrojem napędzanym siłą przedsiębiorczości ludzkiej, wytrwałości i ciężkiej pracy, które to cechy decydowały o powodzeniu w życiu i o bogactwie. W naszych czasach najpierw ludzi się ogoli do gołej skórki ustanawiając tysiące rozmaitych podatków, a potem wpuszcza się ich w kanał zadłużenia oferując niezwykle atrakcyjne kredyty na wszystko, nawet na wyprawkę dzieci do szkoły. Taki system z prawdziwym kapitalizmem nie ma wiele wspólnego, na co zwracał także uwagę von Mises i jego szkoła. Określenie "kapitalizm lichwiarski" jak najbardziej tutaj pasuje. Co ciekawe, ma ono także zastosowanie w stosunku do całych państw, które w nieznanej w całej historii skali są zadłużane przez ich demokratyczne rządy. W ten sposób stajemy się powoli niewolnikami, czy zakładnikami instytucji finansowych. Głównym, a może i jedynym zadaniem obywatela-niewolnika ma być harówka na odsetki od zadłużenia. Alternatywą jest oczywiście nie żyć na kredyt, ale jak to wytłumaczyć ludziom? Dlaczego na najwyższe stanowiska w państwie wybierane są takie miernoty i szkodliwe ugrupowania jak Tusk i PO. Od razu dodam, że PiS i inne liczące się w Polsce ugrupowania wyznają ten sam paradygmat życia na kredyt. Jest kicha, i wcale lepiej nie będzie.
double agent sc / 173.32.52.* / 2010-08-26 22:22
Kolega miał tylko rację mówiąc, że JX przedstawił swój punkt widzenia. Do dnia dzisiejszego ludzkość nie potrafiła stworzyć ustroju społecznego bardziej sprawiedliwego i lepszego od kapitalizmu. Co to znaczy lichwiarski? Czy to znaczy zrobiony według właściwych zasad? Czy przestrzeganie praw ekonomii jest lichwiarskie? Jeżeli kolega tak myśli to kapitalizm jest lichwiarski ale w tym momencie kolega zmienił znaczenie tego słowa. Tak, kapitalizm jest lichwiarski. Podobnie, mówienie o graczach giełdowych, że niektórzy są uczciwi a inni są spekulantami, chociaż oczywistym jest, że na giełdzie spekulują wszyscy bez wyjątku. Czy kolega mówi zabić czy zabić na śmierć lub posoliłem solą? W kapitalizmie zawsze są dwa spojrzenia, jedno okiem pracodawcy a drugie pracobiorcy. JX tej różnicy nie potrafi dojrzeć.
szaren / 213.108.114.* / 2010-08-23 21:25
Nie zrozumiałem wypowiedzi JX w kontekscie wypowiedzi Winieckiego.
JX zawisci , że 1 % bogatych w USA ma wiecej niż "suma stanu posiadania 95% Amerykanów"
Winiecki znowu podaje stattystyczne "argumenty" , że 1 procent najbogatszych zwiększył swój udział z 17,6 do 27,5 procent. dotyczy to obniżki stawki podatku PIT w USA za Reagana z 70 do 28%.
Czyli prawidłowośc jak najbardziej powszechna i obecna w "naturze", czyli zasada efektywnosci.
Skoro to najbardziej przedsiebiorczy i obrotni, działając dla swojej korzyści, przysparzaja jednoczesnie korzysci innym - zasada współzalezności. To chyba oczywistym jest takie postepowanie, aby tak to uregulować w systemie aby kozysci były współzależne i najwieksze.
Oczywiście można śladem JX pomstowac , że ktoś ma duzo więcej niż inni. Ale co z tego, takie pomstowanie doprowadza jedynie do upadku.
Natura ma już to przecwiczone w milionach wariantów.
Może JX (gdyby miał takie mozliwości) zabrał by tym bogatym ich bogactwo to co zrobił by z tym?
Przejadł? Kiedyś te "zasoby" przeciez skończyły by się.
A na dodatek kto organizował by ciagły obrót tymi "zasobami".
Jaka była by motywacja? Urzędnicza?
Chyba wiekszośc z obecnych ma pojecie jaka jest efektywnośc urzedniczego zarządzania?

Oczywiscie brzmi to strasznie , że tylko 1 % populacji zgromadziło czy ma kontrole nad zasobami wiekszymi niz pozostałe 95% tejze populacji. Ale proponuje odrzucic myslenie psa ogrodnika, i zastanowic sie, ile wiecej moze skonsumować taki bogaty konsument? Wszak wszystkie te "aktywa" sa uzaleznione od całego systemu, w którym to systemie współzalezność ma znaczenie podstawowe i decydujace.
Ponadto proponuje rozwazyc jesze inny aspekt, ze 100% całego bogactwa jest we władaniu państwa. Ze to państwo poprzez swoich urzedników tym wszystkim zawiaduje. Ze nie ma ani jednego bogatego a wszyscy sa równi i maja po tyle samo. Tylko czy aby to juz nie było przerabiane?
A ponadto jezeli włascicielem wszystkiego jest państwo , to w praktyce włascicielem tego wszystkiego jest jeszcze mniejsza grupa najwyzszej nomenklatury, tyle ze jest to wszysto o wiele gorzej zarzadzane, a wszystkim po rowno zyje sie biednie i reglamentacyjne .. czyli kartkowo.
Czy w Polsce juz czegos takiego nie przerabialiscie?
olowas / 2010-08-24 02:40
piękna merytoryczna odpowiedź, szkoda,że na wyjątkowo miałkie pitolenie jakiegoś socjalisty, i to chyba antysemity (między wierszami.... aż się czeka, aż jakieś wynurzenia o Izraelu się pojawią). Widać tu szacunek dla adwersarza, ale z niektóymi adwersarzami szacunek to jednak nadmierne zaufanie. Pozdrawiam.
double agent sc / 173.32.52.* / 2010-08-24 04:40
Pan i pan szaren szanujmy się sami to i nas będą szanować. Ten komuch nie rokuje poprawy i trzeba go zostawić w spokoju. Po co go opluwać. On się otrze i tak samo będzie truł. To chory człowiek a najbardziej na antysemityzm. Myśli, że wie a nic nie wie. Cytuje PRL. Jeżeli nie da się go zamknąć w domu wariatów to można go jedynie olewać.
JX / 91.193.160.* / 2010-08-26 19:29
V kolumna z podwójnym agentem na czele znowu nadaje!
Kogo ja tu czytam!?
"i pan Lindenfeld i pan Findengeld i pan Biberglanz i pan Rotenschwanz"...

A dla podwójnego agenta - zdrajcy i sługusa dwóch panów - wierszyk Juliana Tuwima:

„Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka, ani klapsa. Nie powiem także pies cię j…ł, bo to mezalians byłby dla psa".
double agent sc / 173.32.52.* / 2010-08-26 21:46
Widzę, że niesłusznie stanąłem w twojej obronie kiedy oblał ciebie wydzielinami kolega olowas. Antysemito, cytujesz żydowskiego poetę? Mam dla ciebie z pierwszej ręki wiadomości, które jestem pewien bardzo cię ucieszą. Narodowość i kraj, który tak nienawidzisz, czyli Izrael i Żydzi mają być przyjęci do NATO w jak najszybszym terminie procedurowym. Tak więc niedługo przyjdzie czas, dla ciebie czas pokuty, że będziesz musiał bronić własną zakrwawioną piersią to co żydowskie.
JX / 91.193.160.* / 2010-08-28 20:41
Kiedy Ty, agencie, zmądrzejesz…
Już kiedyś tłumaczyłem, że krytyka Twoich obłudnych argumentów, nie ma nic wspólnego z antysemityzmem!
Rację miał noblista Isaac Bashevis Singer:
„Żyd współczesny nie może żyć bez antysemityzmu. Jeśli antysemityzm gdzieś nie istnieje - on go stworzy”.

Cytowałem J.Tuwima – żydowskiego poetę. Owszem, ale to był Wielki Żyd. Ciebie także cytowałbym, gdybyś był tego wart. Niestety, na razie pozostajesz zwykłym „na-ucho-donozorem”, szkalującym naród, wśród którego żyjesz.

Imponujące są Twoje informacje o Izraelu w NATO.
W trosce o Twój rozwój intelektualny (to nie ironia!), podaję linka do nieco głębszych informacji: http://marucha.wordpress.com/
Fragment wywiadu z Francois de Siebenthal – byłym szwajcarskim bankierem:
„Moim zdaniem międzynarodowi bankierzy planują nowe wojny i rewolucje”.
double agent sc / 173.32.52.* / 2010-08-30 15:24
Nie mam siły aby to kontynuować. Stwierdzam w twoich wypowiedziach trochę przekory i sqrwysyństwa.
JX / 91.193.160.* / 2010-08-23 21:51
Szaren - przede wszystkim - witam Hasbarę.
Kiedyś pytałem, zapytam jeszcze raz:
Dlaczego po przejściu z systemu „nieefektywnej komuny” na „nowoczesną gospodarkę rynkową”, tak gwałtownie pogarsza się poziom życia większości Polaków i katastrofalnie wzrasta zadłużenie kraju, liczone w setkach miliardów dolarów? Dlaczego „komuna”, pomimo wykorzystywania nas przez Sowietów, mogła zapewniać rozległe „zdobycze socjalne”, jak powszechne zatrudnienie, lecznictwo, edukacja, wczasy, obowiązkowe urlopy, emerytury, a w tej chwili brakuje na to wszystko?
Dlaczego dzieci chodzą głodne do szkół, dorośli grzebią po śmietnikach, a bezdomnych przepędzają z dworców? Przecież „sprzedaliśmy” niemal cały majątek, nikt nas nie wykorzystuje, a wręcz przeciwnie, pomaga nam Unia! Mało tego, ponad dwa miliony młodych Polaków pracuje za granicą i przysyła tu zarobione pieniądze.
Niestety, widać, że ktoś nas okrada i nie jest to niewidzialna ręka rynku.
Gdyby więcej było Śniadków, a mniej Rychów, Zbychów, Mirów, Polska wyglądałaby inaczej.
acomitam / 83.11.93.* / 2010-08-24 12:39
Jeśli w komunie było tak fajnie, to dlaczego zbankrutowała? System socjalistyczny, po wyczerpaniu prostych rezerw, którymi się żywi musi zbankrutować. Kolegi argumentacja może posłużyć do udowodnienia, że jeśli się nie je, to jest to właściwy i zdrowy sposób na życie i dobre samopoczucie. Weźmy grubasa, który obżera się ponad miarę, ma nadciśnienie, chorobę nerek, stawów itd. Przestaje jeść, a więc mu się zdrowie poprawia. I wtedy argumentujemy: jeśli się nie je, zdrowie na tym zyskuje. Ale po 50-60 dniach postu, po wyczerpaniu rezerw, grubas się wykończy. Podobnie jest z socjalizmem. A co do Rychów, Zbychów, całej masy agenciaków, namaszczonych politycznie kanciarzy udających szanowanych biznesmenów, zastępów szkodników, nazywanych urzędnikami państwowymi, polityków i działaczy związkowych - zgadzam się z Kolegą w 100%.
szaren / 213.108.114.* / 2010-08-23 22:26
I znowu nie rozumiem JX
Tak skłąda sie , że mam rozeznanie w polskich sprawach i znam historię Polski, często lepiej niz wielu Polaków.
Akurat wiekszości polaków, poziom życia sie poprawia a nie pogarsza. No chyba że system reglamentacyjny i gospodarka wiecznego niedoboru to jest lepszy poziom zycia.
Mogę sie zgodzic z teza , że pogorszyło sie poczucie tzw "bezpieczeństwa socjalnego". Ale z pozostałymi "tezami" JX zgodzic się nie mogę. No chyba ze JX jest członkiem dawnej nomenklatury, jakiegos pośledniejszego szczebla ale nomenklatury ( ta wyższego szczebla urzadziła sie bowiem całkiem dobrze), faktycznie nomenklaturze , nawet tej pośledniejszej, zyło sie w PRL-u całkiem znośnie. Ale wielu jej przedstwicieli nie "odnalazło sie w n
"nowych czasach" i teraz z sentymentem wsponina dawne "dobre czasy".
Wprawdzie dzisiejszy pozom zycia Polaków jest skromny w porównaniu do bogatszych nacji, ale to co było jedynie marzeniem dla wielu w poprzednim okresie dzisiaj jest powszechnie dostepne dla wiekszości, nawet mieszkania, chociaz sa tak drogie, nawet wyjątkowo drogie jak na siłe nabywczą dochodów wiekszości Polaków. Ale to chyba jest lepsze niz czekanie w tzw 30 letnich zmrazarkach.
Lubie takie kawałki , jak "sprzedaliśmy preawie cały majatek", a czyj był ten majatek, kto nim zawiadywał?
Prosze tylko nie fanzolić ze włascicielem było społeczeńtwo jak to urabiała propaganda tamtego okresu.
Ba w tamtym okresie "włascicielem" całego niemal majatku było państwo a zarzadca na tym majątku była nieliczna nomenklatura, podejzewam ze jest to o wiele bardziej szokujące niz to co podaje JX w kontekscie USA 1% do 95%.
Moze i rozumiem dazenie wielu do bardziej sprawiedliwego, czy bardziej efektywnego podziału wtworzonych dóbr , z korzyscią dla wszystkich.
problem z tym, że wiekszosc z tych "dazen" to utopie wynikajace z niwiedzy, mzonek a czesto zwykłej zawisci.
Jak do tej pory to co jest jest niedobre, ale jeszcze nikt nie wymyslił ani nie wprowadził w zycie nic lepszego.

Ba smiesza mnie w ekonomi argumenty polityczne czy wrecz demagogiczne, ale w końcu kto powiedział ze nie ma byc smiesznie?
Oby tylko nie zrobiło sie śmiesznie i strasznie.
szaren / 213.108.114.* / 2010-08-23 22:40
Ups nie odniosłem się do smietników i głodnych dzieci.
No cóz w PRL-u, równiez był spory tzw margines, ba był spory poziom niedozywionych dzieci,szczególnie dzieci tzw "marginesu społecznego. Fakt dzieci były czesto dorzywiane w szkołach systemowo, i otrzymywały posiłki w stołówkach szkolnych opłacanych przez socjal. Ale poniewaz z powody niedokładnych statystyk socjalu, wiadomo że ten margines był spory ale statystycznie odpowiednio rozpisany, aby nie macił dobrego samopoczucia decydentom.
Podobnie z innymi problemami , wiadomo że był problem ze słuzba zdrowia z dostepnoscią do leczenia dla wiekszości obywateli, szczególnie tego drogiego, i znowy rozmyte statystyki.
Problem jest w czym inny, w tzw "odczuciu" czyli znowu w propagandzie. W tamtym okresie walcziono z niedoborami, wrogami wewnetrznymi i zewnetznymi, ale oczywiście z całą reszta państwo radziło sobie swietnie w tym z bieda i ze słuzba zdrowia.
Jest tylko mały problem skoro było tak dobrze to dlaczego było tak źle. Skąd pomimo o wiele wiekszej niz obecnie kontroli i władzy milicji, społeczeństwo buntowało sie?
Chocby w Poznani, Gdańsku, Szczecine, Radomiu , Ursusie, Lublinie i wielu innych miejscach?

Proponował bym, spokojniej, mniej ideologicznie, przyglądac sie temu wszystkiemu. Bowiem nie wsztsko było złe w PRL-u i nie wszystko jest złe dzis.
Ale tzw walczacym nie chodzi o obiektywna ocene zjawisk .. prawda?
antysoc / 178.235.62.* / 2010-08-23 21:13
co to ma do felietonu komunisto
niewierzący ateusz / 83.4.94.* / 2010-08-23 18:57
niż o głupich pomysłach lewaków z zachodu sprzed lat czterdziestu

w wieloletnim planie finansowym nasz rząd zakłada wzrost zadłużenia sektora finansów publicznych do 920 mld złotych na koniec roku 2012 , z obecnych ok. 670 mld, czyli o ok. 250 mld zł czyli ok 33%

nie trzeba liczyć by zauważyć, że dług w wysokości 920 mld to więcej niż 60% PKB dopuszczane przez konstytucję
w jaki sposób rząd chce więc zadłużyć nas na taką kwotę ?
otoż nasz rząd negocjuje w brukseli zmianę metodologii liczenia długu publicznego, chodzi o to by nie wliczać deficytu wynikającego z
zobowiązań emerytalnych do deficytu sektora finansów
publicznych,mała rzecz a cieszy , zobowiązania będą jak były,
ale rząd nie będzie ich wliczał ! takie nieliczenie jednym ruchem długopisu spowoduje obniżenie długu finansów publicznych z obecnych ok. 52-53 % PKB do poziomu zaledwie 37-38% PKB i umożliwi rządowi zadłużenie nas na kwotę przewyższającą konstytucyjne ograniczenie

zdecydowanie wolałbym przeczytać felieton pana profesora poświęcony kwestii kreatywnej księgowości rządu i naszego zadłużenia oraz konsekwencji jakie to niesie niż o pomysłach lewaków sprzed lat czterdziestu
Meggie / 212.76.37.* / 2010-08-23 21:40
Winiecki nie jest prof. tylko doktorem habilitowanym. Lepiej mu wychodzą dziennikarskie teksty niż praca naukowa.
na / 83.4.94.* / 2010-08-23 19:03
sorki do roku 2013 te 920 mld
double agent sc / 173.32.52.* / 2010-08-23 15:47
Janek Winiecki, chyba przez grzeczność, nie mówi wprost o tej lekcji ekonomicznej, że to bogaty daje pracę biednemu. W zdrowym i normalnie rozwiniętym kraju kapitalisytycznym bogatych się kocha i szanuje bo właśnie oni przyczyniają się do rozwoju gospodarki i tworzą miejsca pracy dla biednych.
niewierzący ateusz / 83.4.94.* / 2010-08-23 19:02
bogaty biednemu nic nie daje, bogaty biednego zatrudnia. najwyższy czas zastąpić termin pracodawca terminem zatrudniający, jeśli panie kolego zatrudniasz pracowników to nie z dobrego serca tylko po to by zarobić, nic biednemu nie dajesz, biedny na tę swoją mniejszą czy większą zapłatę za pracę musi zapracować , jeśli nie zapracuje to wcześniej czy później z roboty wyleci
olowas / 2010-08-24 02:49
zwykle się z tobą zgadzam, na, ale tym razem nie mogę... tobie też homo sovieticus się nagle włączył? wróć do swojego niezależnego myślenia, to z chęcią zaraz przyjmiemy twoje przeprosiny - nie obrażaj ludzi dających nam pracę i ciesz się, że z powodu swojej chciwości dają takim jak my (nieco mniej przedsiębiorczym) pracę. A państwu wara od ich (i naszych) pieniędzy, bo ono może je jedynie przep...ierdolić. Pozdrawiam.
hmmmmmmm / 78.154.192.* / 2010-08-23 20:42
a co to ma do rzeczy jak nazwiesz "pracodawcę" ??

Faktem jest co , że to firmy tworzą miejsca pracy, a firmy tworzą ludzie z krwi i kości. Z reguły są to najbardziej dynamiczne i przedsiębiorcze jednostki.. To ci ludzie podejmują całe ryzyko. Inni wolą wybrać model pracownika, a powodów mogą być tysiące.. brak zdolności i żyłki do podejmowania ryzyka, wiedzy, kapitału, skończywszy na wygodzie lub zwykłym lenistwie. Kwesta wyboru każdego człowieka, nie każdy może zostać Gatesem, Jobsem etc. Tym większy szacunek powinien należeć się tym którzy jednak podejmują takie ryzyko i prowadzą własny biznes, a nie liczą na ciepłą posadkę w firmie X lub Y..
czytający / 109.243.99.* / 2010-08-23 22:20
Tak myślisz?
2010-08-10 21:56:51 | 91.193.160.* | JX
Re: Umowy na czas określony zniszczą rynek pracy?
Ciekawie mówił na ten temat Geremek, w wywiadzie z Hanną Krall:
http://www.jvlradio.com/wwwboard/messages/143.html
„Bronislaw Gieremek: Jest ustawa o samorzadzie przedsiebiorstwa? Jest? Mogla byc dla nas jeszcze lepsza, ale i to wystarczy. Przewiduje ona, ze moga byc tworzone spólki prywatno-samorzadowe i spólki prywatno-panstwowe. Przewiduje. Co jest potrzebne na rozruch
takiej spólki? My wiemy dobrze. Pieniadze! A kto ma dzis pieniadze na takie interesy? Moze Polacy? Nie, ja Polaków w tym interesie jako udzialowców nie widze. Pieniadze dadza Zydzi!
Glowe do interesu tez Zydzi i pytala pani: „skad wezme tylu Zydów?" A no na szczescie ludu Izraela, juz sa. Przez 38 lat populacja odrodzila sie: w Izraelu, Europie Zachodniej, Zwiazku Radzieckim. Kiedy tylko uchwalimy ustawe o podwójnym obywatelstwie i prawie swobodnego wyboru miejsca zamieszkania oraz podrózowania do Polski tam i spowrotem - w zaleznosci wylacznie od checi zainteresowanego takiego z podwójnym obywatelstwem polskim. Z kadrami do zreprywatyzowanego przemyslu, rzemiosla i handlu nie mamy najmniejszego klopotu.
A warsztaty pracy stoja otworem, a nawet i puste. Oplacilo sie nam doprowadzic je do takiego stanu, do takiej zalosnej ruiny. W takim stanie beda dawac je nam za darmo i jeszcze calowac w reke, aby byla praca dla Polaków i troche na rynek”.
acomitam / 83.11.93.* / 2010-08-24 12:50
Nie wiem czy Geremek wypowiedział takie słowa, czy nie, ale wcale bym się nie zdziwił gdyby tak było. Faktem natomiast jest, że i Geremek, i Kuroń, i Michnik, i Mazowiecki i reszta tego towarzystwa z najprzedniejszego korzenia, co to wespół z SB i komuszkami z PZPR PRL-bis nam wysmażyli (przy naszej bierności) wzbudza odruch wymiotny.
tylutek / 82.210.165.* / 2010-08-23 17:00
Bez wątpienia daje pracę. No ale nie oszukujmy się robi to dla siebie, albo zatrudnia ludzi by na tym samemu na tym zarobić albo kupuje towary i usługi (i też w ten sposób daje pracę) bo ich potrzebuje/chce. Więc za co tu być wdzięcznym? To zwykłe interesy. Dobrze gdy zyskują na nich obie strony i bogaci i biedni, trochę gorzej gdy tylko bogaci.
double agent sc / 173.32.52.* / 2010-08-23 17:04
Tak, aby podtrzymywać te ,,zwykłe interesy” trzeba lubić bogatych.
MN4 / 78.8.35.* / 2010-08-23 16:31
Pracę daje państwo. Państwo to etaty (posady do objęcia). Państwo pobiera podatki, aby opiekować się społeczeństwem (bo mają posady, na których im zależy). Na etatach są specjaliści, którzy chcą opiekować się mniej zaradnymi.
Ale utopia. I są tacy, którzy w to wierzą.
tutek78 / 194.242.62.* / 2010-08-23 12:47
Kulczyk nigdy nie prowadził dizłalności w Polsce. jego firmy są od la zarejestrowane w Nieczech (samoloty) , Cyprze (budownicwo) czy nawet w Brazilii (alkohole). Ja się boję o złotówkę skoro tacy ludzie rodem z PZPR decydują o jej wartości. Broń Boże Polskę przed takimi "ekonomistami".
arch / 2010-08-23 16:49 / Tysiącznik na forum

Broń Boże
Polskę przed takimi "ekonomistami".

Komisarz PO w ue Lewandowski chciałby wprowadzenia podatku od
- ruchu lotniczego (tzw. opłata lotnicza, płacona przy zakupie biletu),
--transakcji finansowych, opłat bankowych,
--przejęcia wpłat z handlu prawami do emisji CO2, a także przejęcia części podatku VAT odpaństw członkowskich.
Pieniądze uzyskane tym sposobem zasilałyby unijne konto.

Berlin nie zgadza się na propozycję unijnego komisarza ds. budżetu
i mówi stanowcze "Halt!" genialnym pomysłom naszym POtumanionym delegatom z Wyzszej Szkoły Biznesu i Magii ! ".


Takie POdwyżki to sobie róbcie w waszym Tuskostanie a nie u nas, i lepiej o tym nie zapominajcie !

(ks/źródło: tvn24.pl)
BEZ-ŚCIEMY-p.prof. / 78.8.145.* / 2010-08-23 11:53
gdzie ten wysyp inwestycji polskiego biznesu? Dlaczego ten kapitał nie wraca do Polski? A dlatego, że ... panowie-biznesmeni o których pan prof. mówi ... WYWIEŹLI TEN KAPITAŁ ZA GRANICĘ JUŻ DUŻO DUŻO WCZEŚNIEJ! No, i jaki to był kapitał? Ile miejsc pracy on generował? Przecież on powstał na bazie przedsiębiorstw państwowych i/lub zamówień państwowych!
MN4 / 78.8.35.* / 2010-08-23 16:33
Pokaż takie jedno państwowe przedsiębiorstwo, na którego bazie cokolwiek powstało.
Adol / 2010-08-23 11:28 / Bywalec forum
Wszystko racja oprócz pana Kulczyka. Taki biznesmen z niego jak z .... Wzbogacił się tylko dzięki SB-eckim układom np. w czasie prywatyzacji TP nie wiadomo dlaczego 15% miał kupić inwestor krajowy choć France telekom dawał kilka razy więcej. Pan Kulczyk kupił i odsprzedał z zyskiem Francuzom. To samo z autostradami, które buduje od 20 lat i ... nie może ich zbudować. Z terenami pod rekreacyje które po zakupie cudownie zmieniają się w handlowe itd.
543 / 62.21.17.* / 2010-08-23 13:58
Ty menelu. Kulczyk pierwszy zbudował normalną autostradę!!! a reszta to produkty autostradopodobne. jak nie wiesz PiSowcu to nie pisz!!!
anka5555 / 82.139.179.* / 2010-08-23 16:30
TyPOwy koentarz Peowca: "menel" itd to ich epitety ktorymi obrzucaja majacych inne zdanie i ch jedyne argumenty.
Oborowy / 79.185.94.* / 2010-08-23 11:26
Nastepny oszoŁom robi ludziom wodę z mózgu.
panie Winiecki, czy PiS chciiaŁ pozbawic kulczyka majatku prawnie wypracowanego???
Czy tylko rozliczyć przekrety tego pana. No i oczywiście zmusic do naleznego odprowadzania podatku zgodnie z prawem.

Aby wszyscy pŁacili podatek im należny do pŁacenia.Obawiam sie ,ze obecnie wiele tych należnych podatków nie wŁywa i z tąd tak duze braki budzetowe.
MN4 / 78.8.35.* / 2010-08-23 16:35
I co? Rozliczyli?
Ziobro nikogo-nikogusieńko nie rozliczył. A przecież jest co rozliczać, na ale to trzeba umieć.
Oborowy / 79.185.76.* / 2010-08-23 19:09
Masz rację. On chciaŁ i to robiŁ i by zrobiŁ, gdyby gupie polaczki nie zagŁosoway na PO..

Mam nadzieje,że zrozumiaŁeś.
man13 / 2010-08-23 14:53 / Tysiącznik na forum
Niech PiSdzielcy najpierw rozliczą Rydzyka i KK z przekrętów, niech wymuszą płacenie podatków i zabronią wywożenia pieniędzy w teczkach do Watykanu.
anka 5555 / 82.139.179.* / 2010-08-23 16:32
"pisdzielcy" - tyPOwa pelowska "kultura".

a na marnesie- o jakich teczka mowisz??? moze jakies konkrety wreszczie, a nie tylko POpulistyczne inwektywy...?
pkx / 83.18.116.* / 2010-08-23 10:57
Piękne są przykłady z historii USA.
A czy ktoś sprawdził jak to działa w Polsce. Np. po ostatniej obniżce górnej stawki PIT?
fastviper / 2010-08-23 10:01 / portfel
Obrotny bogaty człowiek nie posiada formalnie prawie żadnego przychodu który można by opodatkować. Na wszystkie jego potrzeby stać po prostu jego biznes a w dodatku potrzeby te są realizowane przed opłaceniem podatku.

Bredzenie o podwyższaniu podatkach dla bogatych trafia wyłącznie do tych, którzy zupełnie nie znają się na robieniu pieniędzy.

Uważam, że autor ma rację pisząc, że zbić na takich propozycjach można wyłącznie kapitał polityczny.
sfera2 / 2010-08-23 10:49 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Tak zwany "bogaty" który korzysta z ulgi podatkowej, prawdę mówiąc powiększa swój biznes a z nim możliwość płacenia większego podatku w przyszłości. Przedsiębiorcy w większości to pracodawcy, więc dobrze jest że zamiast żyć oprocentowania konta "kapitału", ryzykują i inwestują w biznes.
Rzeczywiście, większe podatki od tak zwanych bogatych dotyczą głównie będących na etacie czy kontrakcie i to jest bardzo dobre.
MN4 / 78.8.35.* / 2010-08-23 07:31
Dlaczego dziennikarze nie chcą być dziennikarzami? Wolą być ekonomistami, albo finansistami. I na odwrót.
To jak w żarcie o bankiecie, gdzie artystów można poznać po tym, że mówią o pieniądzach, a finansistów, że mówią o sztuce.

Przez analogię: w Polsce liberałów można poznać po tym że ....

Najnowsze wpisy