Ja tam kocham POLSKI ZŁOTY. Niech sobie euro w 4 litery wsadzą. Wlk.Brytania, Szwecja i Dania nie mają euro i sobie świtanie radzą, a te wszystkie kraje Europy które maja euro mają problem. Studiuje sobie te Stosunki Międzynarodowe - Integracja Europejska, nigdy nie planowałam wyjeżdżać z Polski zarabiać za granicą, bo uważałam że trzeba być ze swoim krajem, ale jeśli robią takie jaja że niby przystąpienie do UE zmusza nas w jakikolwiek sposób do tego żeby zmieniać walutę to ja podziękuje takiemu krajowi, w którym dzięki zmianie waluty już wogóle na nic mnie stać nie będzie bo więcej mi za prace nie zapłaci, przy rosnących równoznacznie cenach wszystkiego. ALE Z NICH EKONOMIŚCI. Nikt nas nigdy nie zmuszał i nie zmusza to jest dobra wola każdego kraju, ale że nasi rządcy się boją to robią co im się podoba zapominając że Polska jest krajem rządzonym przez lud, ale ręce rządu i polityków a oni powinni słuchać nas. Polska to nie owca na rzeź prowadzona i nigdy społeczeństwo do tego nie dopuszczało. Czy to wojna, czy cokolwiek innego to MY LUDZIE musimy mieć swój głos, a nie siedzieć cicho i robić co nam karzą.
JA JESTEM PRZECIWNA WPROWADZENIU EURO JAKO POLSKIEJ WALUTY. JEŚLI ZOSTANIE ONA WPROWADZONA PAŃSTWO - RZECZPOSPOLITA POLSKA STRACI KOLEJNEGO MŁODEGO OBYWATEL. (ciekawi mnie tylko to kto i jak potem będzie zarabiał na pensje tych polityków, rencistów i emerytów, gdy młodzi ludzie stwierdzą że nie warto być owcą i wyjadą. Politycy wtedy sami będą musieli ciułać na wszystko, bo młodzież wyjedzie, ludzie którzy teraz pracują za x lat będą emerytami, dzieci nie będzie - wtedy dopiero będzie kryzys). Ten kraj kroczy ku upadkowi.

Własna moneta jest bez wątpienia jednym z atrybutów suwerenności ekonomicznej państwa. Zdania co do skutków ekonomicznych wprowadzenia u nas euro są bardzo podzielone również ale nie tylko w związku z rosnącym kryzysem. W operacjach na 40 milionowym narodzie rozsądnym jest stosować zasadę przede wszystkim nie szkodzić a nie zasadę że a nuż euro uszczęśliwi Polaków. Dążenie do wprowadzenia Euro w 2012 wydaje sie być szczyten beztroski i chyba głupoty a może nawet złej woli.
Tym bardziej że jeśli ktoś woli euro to zawsze może sobie kupić ich ile chce i cieszyć się nimi

Myślę że to bardzo pożyteczna inicjatywa Pana Prezydenta.

Z drugiej strony wiele oób uważa że złotówka jest bezcenna dla Polaków i jej likwidacja jako bezsensowna nie powinna być przedmiotem dyskusji.

Nie wszystko da się przeliczyć na euro np Niepodległośc czy suwerenność nie da się przeliczyć na euro czy dolara

Jak można złożyć wniosek o referendum w sprawie odwołania p. Kaczyńskiego z pełnionej funkcji?