zniesmaczony
/ 77.222.225.* / 2010-11-20 22:13
kolejne wybory i kolejny nerw mnie łapie ...
na całą tą chołotę /nie ubliżając chołocie/, które jak zwykle bzdeci o bojkotowaniu wyborów - oszuści i ignoranci, śmierdzące lenie.
Zwykle tłumaczą się, że nie mają na kogo głosować. Zwykłe lenistwo i tyle, a wymówka głupia. Mieszkam w bloku i widzę sterty ulotek/materiałów wyborczych - nawet nie pogniecionych, o przeczytaniu można sobie pomarzyć. A czekając do windy, idąc po schodach slyszę to polskie klasyczne narzekanie, ble ble ble.
Owszem zazwyczaj dostajemy obietnice, ale warto się z nimi zapoznać bo niektóre już na dzień dobry są niedorzeczne. Weryfikować to co dostajemy pod nos, w innych mediach też pojawia się coraz wiecej obietnic, ale na szczęście coraz częściej są komentowane i obalane przez ludzi spoza stricto polityki. Trzeba troszeczkę chcieć.
Na wybory każdy powinien iść!!!! Jeżeli już nie znajdzie dla siebie kandydata [zawsze ktoś się znajdzie] - to niech odda NIEWAŻNY głos!!!
Takie bzdety o bojkocie to dziecinada - wstydźcie się!!!! Niską frekwencję oceniam jako lenistwo i tak powinni oceniać to inni. Fakt wyjścia z domu poniekąd świadczy o zaangażowanu. Nieważny głos powielony w tysiącach bardziej wyraża na nniezadowolenie ze startujących kandydatów. Warto iść na wybory - dać wyraz swojego ... !!!