Ceneo
/ 83.19.80.* / 2011-09-02 08:49
Debata o służbie zdrowia odbywa się codziennie w szpitalach, przychodniach specjalistycznych, które chorzy szturmują aby uzyskać wizytę u specjalisty, termin zabiegu lub operacji, oraz w zespołach lekarskich dokonujących dramatycznych wyborów kogo leczyć w ramach przyznanych środków, według jakiego klucza.
Debata odbywają się też w aptekach miedzy farmaceutami, a przede wszystkim emerytami, dla których koszt zakupu medykamentów jest nie do zaakceptowania, których na taki zakup wielokrotnie po prostu nie stać.
Punkt widzenia na służbę zdrowia przez pryzmat możliwości leczenia w rządowych klinikach jest zupełnie inny niż normalnego obywatela, który płacąc niemałą składkę zdrowotną za wszystko i tak musi płacić z własnej kieszeni.
Zamiast debaty trzeba odbiurokratyzować zarządzanie służbą zdrowia, ograniczyć budżety NFZ szybkimi decyzjami, a nie debatami.
Debaty nikomu zdrowia nie przedłużą, ani życia nie przywrócą. To kolejny temat zastępczy!!!
Szerzej na temat patologii polskiej demokracji na:
frankofil-francja-przede-wszystkim.blogspot.com