Gdyby sytuacja rozwinęła się po myśli USA i UE podobnie jak to ma miejsce w Iraku i Afganistanie to liczba ofiar sięgnęłaby setek tysięcy i wtedy wszystkie media podawałyby co dwa dni suche informacje o wybuchających bombach w których ginęłoby po 100 Syryjczyków bez emocji. Tak jak to ma obecnie miejsce w odniesieniu do Iraku i Afganistanu gdzie zginęło od czasu wojny i okupacji tych krajów kilka milionów Irakijczyków i Afgańczyków a wszystkie media światowe nie emocjonują się tym ludobójstwem. Podobnie jak sytuacja na Haitii gdzie najpierw USA zbombardowały Porto Prince a następnie trzęsienie ziemii dokończyło za nich robotę i do dzisiaj większość Haitańczyków ,mieszka w budach z kartonów i umieraja setkami tygodniowo z powodu nędzy, chorób, epidemii. Wszyscy siedzą cicho bo za ten stan zeczy odpowiada USA. Tymczasem wszystkie media Światowe podniecają się aresztowaniem trzech paniuś z Moskwy i dwuletnim wyrokiem więzienia za sprofanowanie świątyni Prawosławnej. Tak więc ten wasz płacz na losem Syryjczyków jest fałszywy, cyniczny i podporządkowany dyrektywom propagandowym z Waszyngtonu i Brokseli. Kłamstwo, obluda, cynizm polityczny.