Forum Polityka, aktualnościKraj

Wojna z chipsami w szkołach

Wojna z chipsami w szkołach

Money.pl / 2008-10-02 12:56
Komentarze do wiadomości: Wojna z chipsami w szkołach .
Wyświetlaj:
marek 19.53 / 83.24.4.* / 2008-10-02 22:54
Czy przypadkiem nie wchodzą w buty Giertycha ???
szarpik / 195.117.250.* / 2008-10-02 12:56
no to teraz dzieciaki będą leciały na drugą stronę ulicy żeby kupić chipsy i colę.
Najważniejsza jest edukacja zdrowotna, nie tylko wśród dzieci ale także wśród rodziców bo to oni dają im przykład.
ps. otyłość wynika w większości z tego jaki tryb życia prowadzą dzieciaki w czasie wolnym, a w mniejszym stopiu z tego co jedzą
wethead / 79.189.252.* / 2008-10-02 22:57
masz rację co do edukacji zdrowotnej a właściwie profilaktyce zdrowotnej z tym jest beznadziejnie. W Polsce nawet większość lekarzy nie ma o tym pojęcia bo np. fizjologia przewodu pokarmowego jest chyba na 1 lub 2 roku a po dyplomie i skupieniu się na specjalizacji kto by o tym myślał.
Co do otyłości to w 90 procentach spowodowana jest niedożywieniem, oczywiście nie mówię tu o ilości ale o jakości pożywienia.
Chipsy czyli frytki to jedna z najgroźniejszych potraw szczególnie w Polsce gdzie jeszcze je się ogromne ilości ziemniaków (cukrzyca murowana) a po totalnym wysmażeniu w beznadziejnych tłuszczach to już tragedia żywieniowa.
Cola czyli kwas fosforowy z dodatkami najlepiej nadaje się do "ruszenia" zardzewiałych śrub, choć znam lepsze specyfiki do tego. Jak mówi slogan "Zimna orzeźwia co robi ciepła jeszcze nie zbadano".
Znam z życia przypadek osoby uzależnionej od coli. Doprowadziła swój organizm do ruiny, wydała kupę kasy na badania i wizyty u specjalistów i nic - dopiero pewien doświadczony lekarz zadał jej pytanie o nietypowe nawyki żywieniowe i po stwierdzeniu dawki 3-4 litry coli dziennie polecił odstawienie jej, co spowodowało "cudowne uzdrowienie" po około 3 miesiącach.
Tragiczne jest to, że często widzę matki "laski" zadbane kupa kasy na sobie z tragicznie utuczonym dzieckiem - a poza niszczeniem zdrowia to jeszcze dużo większy problem psychologiczny u dorastających osób po uświadomieniu sobie nieatrakcyjności sylwetki.
Pajchiwo / 2008-10-02 20:29 / Tysiącznik na forum
heh - mylisz się.
Jedno bez drugiego tak naprawdę nie ma sensu taka jest prawda.
Ale niestety nadal wierzymy podświadomie w proste metody rodem z audiotele, a problem jest bardziej skomplikowany.

Najnowsze wpisy