Wrocław: "Kazimierz i Karolina" w reż. Jana Klaty w Teatrze Polskim
Money.pl
/ 2010-10-20 19:38
"To miejsce permanentnego karnawału, żeby nie powiedzieć orgii rozrywkowo-zapomnieniowej. Wyparło ono inne sposoby spotykania się ludzi. Tam pod pozorami miłego spędzania czasu i pozornej wolności szerzy się pewien rodzaj ułudy" - tłumaczył Klata.
Tylko żeby spektakl do karnawału się nie ograniczył i reżyser wrócił do dawnej kondycji. Bo niestety np. w "Szajbie" jego umizgi do byle jakiego widza były nie do zniesienia. Gdyby nie K. Preiss byłyby to tylko jasełka.