Jednym z postulatów jest budowa obiektów widowiskowych w miastach powyżej 30 tys. mieszkańców, tzw. teatralnych orlików.
W jakim celu. Trwający od dobrych 10 lat proces egalitaryzacji teatru polegający na zbliżaniu się do "szerszego" widza poprzez umizgi i obniżanie poziomu teatrowi absolutnie nie służy. Podobnie fizyczne zbliżanie się. W ww miastach, jak rozumiem powiatowych, funkcjonują Domy / Centra Kultury, które warto, owszem doposażyć tak, by raz na kwartał mógł przyjechać do nich ze spektaklem przyzwoity teatr.