Dzień dobry. Pracuję w branży wystawienniczej. Chcielibyśmy świadczyć nasze usługi nie tylko w kraju, lecz także przede wszystkim na rynku niemieckim. Mój pierwszy kontakt z klientem to rozmowa telefoniczna, po ktorej następuje wysłanie oferty drogą mailową. Niestety jest mało firm zainteresowanych współpracą z nami. Nie wiemy z czego to może wynikać, skoro identyczną ofertę tą samą drogą otrzymują klienci z Polski, którzy są nią zainteresowani i licznie korzystają z naszych usług (projektowanie i realizacja stoisk targowych i wnętrz). Co należy zrobić, aby przyciągnąć niemieckie firmy. Czy tam zdobywa się klienta w inny sposób? Czy może jest to kwestia stereotypów i obecnej sytuacji polityczno-gospodarczej? Jaki może być powód niechęci do współpracy z Polakami? Proszę o porady. Z góry dziękuję.