Ewiak Ryszard
/ 62.87.242.* / 2012-10-01 23:46
W jakim kierunku pójdzie Gruzja? Co to oznacza dla świata? Przypomnę fragment starożytnej wizji: "I powróci [król północy] do ziemi swej z dobrami ruchomymi wielkimi [1945. Ten szczegół wskazywał, że Hitler zaatakuje także ZSRR i będzie walczył aż do gorzkiego końca], a serce jego przeciw przymierzu świętemu [ateizm państwowy], i będzie działał [oznacza to aktywność na arenie międzynarodowej], i zawróci do ziemi swej [1991-1993. Rozpad ZSRR i Układu Warszawskiego, bazy rosyjskie powracają do kraju]. W czasie wyznaczonym powróci z powrotem" (Daniela 11:28,29a). Rosja zaczyna powracać do Azji Środkowej. To jest dopiero początek. Obecny kryzys nie jest przypadkowy. Jego apogeum jest dopiero przed nami. Rozpadnie się nie tylko strefa euro, lecz także UE i NATO. Wtedy pod skrzydła Rosji powróci także Europa Wschodnia. Także i tu znów stacjonować będą bazy rosyjskie. Nie powrócą one jednak wszędzie.
"I [król północy] wkroczy na południe [Gruzja], ale nie będzie jak wcześniej [1921], lub jak później [2008], gdyż ruszą przeciw niemu mieszkańcy wybrzeży Kittim [Zachód] i będzie utrapiony i zawróci" (Daniela 11:29b, 30a).
Mojżesz pisał: "I okręty od strony Kittim [z Zachodu] i upokorzą Aszszura [Rosję] i upokorzą Ebera [pozostałych przeciwników, w tym Iran i Chiny] i również to [na] zawsze będzie zniszczone" (Liczb 24:24, przekład dosłowny). Ta armada po odpaleniu rakiet z głowicami jądrowymi, nie powróci już do domu. Druga strona także zdąży użyć "wielkiego miecza" (Apokalipsa 6:4). To będzie wzajemna rzeź. Nie będzie to jednak koniec świata, lecz jak stwierdził Jezus: "początek bólów porodowych" (Mateusza 24:7,8).
Rosja przejęła rolę "króla północy" już w drugiej połowie XIX wieku, rozciągając wpływy na obszary należące niegdyś do Seleukosa I (Daniela 11:27).