Witam!
Mam pewien problem. Od sierpnie ubiegłego roku nie mieszkam w miejscu swojego zameldowania. Powodem, dla którego zmuszony byłem je opuścić były nieustanne kłótnie prowokowane przez matkę oraz uniemożliwianie mi korzystania z podstawowych mediów (łazienka zamknięta na klucz), pozbawienie dostępu ciepłej do wody(zakręcony gaz). Matka w drodze postępowania administracyjnego złożyła wniosek do urzędu gminy o wymeldowanie mnie. Po wstępnej rozprawie administracyjnej, na której stwierdziłem, że mieszkania nie opuściłem dobrowolnie tylko pod wpływem działań matki dano mi dwutygodniowy termin do złożenia wniosku w sądzie, który ma uznać, że faktycznie zdarzenia przeze mnie opisywane miały miejsce i nie opuściłem mieszkania dobrowolnie. Nie stać mnie na prawnika dlatego mam pytanie z jakim wnioskiem zwrócić się do sądu i na jakiej podstawie prawnej?