Uwielbiam te dziennikarskie kaczki. Nie tak dawno Microsoft miał zdetronizowac iPoda swoim rewolucyjnym playerem Zune. Nie kocham specjalnie Google - to taka sama bezwzględna amerykańska korporacja, jak każda inna, tylko ma lepszy PR niż wszyscy. Ale nadzieje na obalenie ich monopolu są płonne. Nikt o zdrowych zmysłach nie korzysta z Yahoo czy wyszukwiarek Microsoftu: po pierwsze, są gorsze, po drugie, są Microsoftu - najbardziej znienawidzonej firmy IT na świecie. Obalić monopol Google może tylko niezależna inicjatywa (patrz Mozilla/Firefox vs IE). Taka sama, jaką 8-9 lat temu było Google, zanim zamieniło się multimiliardowego behemota łykającego wszystko i wszystkich po drodze.