Za mniejsze pieniądze można wybudować wolno stojący dom na przyzwoitej wielkości działce w odległości 15-20 km od dużego miasta, a nie mieszkać w pomieszczeniach których mury nasączane były latami przez różne chemikalia.
Nie wspominając o tym że budynki budowane 100 lat temu z reguły nie miały izolacji poziomej na wysokości fundamentów i ciągną wilgoć z ziemi na wysokość 2-3 kondygnacji w zależności od materiału z jakiego wykonane są ściany.
O kosztach ogrzewania nawet nie wspominam.