Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Za sześciolatków w ławach szkolnych zapłacimy 1,3 mld złotych

Za sześciolatków w ławach szkolnych zapłacimy 1,3 mld złotych

Wyświetlaj:
kadka51 / 2008-12-08 12:41
gdzie tu obywatelski dialog ? to monolog władzy ! gdzie tu demokracja ? tu prikaz rządowy !!!! Gdzie tu dialog społeczny z rodzicami ? Których nikt nie chce słuchać ? Odnoszę wrażenie, ze przeszkadzają rządowi w realizacji ich świetnie przygotowanej " reformy za którą mają zapłacić niewinne dzieci stresem i lękiem. Sam Tusk w swoim expose mówił, że cytuję" Czy, komu można bardziej zaufać jeśli chodzi o proces uczenia naszych dzieci niż rodzicom. Kto bardziej pieczołowicie niż rodzice będzie dbał o sposób edukowania swoich dzieci..." Puste słowa jak widać. Obiecać nie grzech.
Dalej: dlaczego tak usilnie ignoruje się też inne środowiska związane z edukacją dzieci i nie konsultuje się z nimi ? A które również nie popierają tej nieprzygotowanej reformy, oponują i wyrażają swój sprzeciw i niepokój o dzieci ? Dodam tu kolejny cytat z expose Premiera : "Podobnie samorządy lokalne będą potrafiły lepiej niż władza centralna efektywnie prowadzić finansowanie edukacji i najlepiej dostosowywać polskie szkoły do lokalnych możliwości i potrzeb. Musimy po prostu zaufać także w procesie edukacji ludziom, nauczycielom, samorządowcom, pracodawcom. Ich wiedza o potrzebach jest większa niż wiedza na ten temat urzędów centralnych. Nie musimy decydować za nich w każdej sprawie. Chcemy projekt wprowadzenia bonu edukacyjnego wprowadzić poprzez bardzo poważną debatę i konsultacje, nie urzędników między sobą, ale konsultacje właśnie ze środowiskami samorządowymi i nauczycielskimi. Chcemy doprowadzić do sytuacji, w której rodzice będą decydowali jak wydać pieniądze na edukację swoich dzieci."
Mówie NIE !!! eksperymentowaniu na dzieciach !!!! Przygotujcie im europejskie warunki by póżniej mogły konkurować na rynku pracy z innymi europejczykami (równe szanse od początki edukacji dla naszych dzieci a nie tylko fakt ukońcczenia w tym samym wieku szkoły ! droga Pani Szumilas - bo tym MEN żongluje !), którym rządy w ich kraju zapewniły komfortowe warunki rozwoju od najmłodszych lat ! Rząd kryje się za hasłami : w innych krajach : Niemcy, Holandia itp posyłają dzieci i 4 letnie do szkoły ! Tak zgodzę się z tym argumentem ale dlaczego nie mówią społeczeństwu co państwo oferuje swoim dzieciom w szkole ! że są odrębne strefy dla maluchów, osobne toalety, place zabaw (odrębne tzn oddzielone od nastolatków i ), ze są sale zabaw i wypoczynku, są opiekunki i nauczycielki. Nie ma zadań domowych, noszenia tornistra itp Takie niedomówienia to nie tylko ukrywanie prawdy ale i kłamstwo ! bo swiadomie manipuluje się faktami !!!
Proszę PO o POnownie zrewidowanie swoich celów !!
esu / 78.8.15.* / 2009-09-04 10:52
Człowieku przecież Tusk zlecił napisanie tego przemowienia odpowiedniej firmie i przeczytał je tylko dwa razy. Raz kiedy chciał sprawdzić, czy ktoś nie chce go skompromitować jakimś gniotem ukrytym w przemowie, drugi raz na mównicy. Ludzie to są niesamowicie naiwni. Przecież żeby powiedzieć to co ludzie chcą usłyszeć to nie trzeba się dużo wysilać, a czego innego to przeciez nie powiedzą bo by im się koryto oddaliło.
dama kameliowa / 212.76.41.* / 2008-12-07 01:41
ZGŁOŚ SWÓJ SPRZECIW!
www.ratujmaluchy.pl
vim / 89.76.135.* / 2008-12-05 10:04
Sam minister powiedział, że głównym powodem wysłania dzieci 6 letnich do szkół jest to, ze wcześniej podejmą pracę i będą płaciły składki celem utrzymania rosnącej rzeszy emerytów i rencistów. System emerytalny to taka machina, która działa tylko wówczas , gdy pojawiają się następne pokolenia mogące utrzymywać poprzednie. Przyrost naturalny maleje, bez względu na to, czy nam się to podoba, czy nie, ale ten system wciąż obowiązuje, bo nie wymyślono innego. Jeśli sadzisz, że państwo będzie się tobą opiekować gdy zakończysz okres aktywności zawodowej, to gratuluję naiwności. Nie dostaniesz od nich niczego czego wcześniej by ci nie zabrali. Więcej http://robicpieniadze.ovh.org/
helmut345345 / 85.221.185.* / 2008-12-04 23:25
Szybko do szkoły i roboty i pracować rok dłużej polaki. Hans Frank już 1942r mówić że polaki to wystarczy czytać i pisać i do roboty. Polaki na zmywaki i sprzedawców. Rządzić i tak nie umiecie to i szybko do roboty. Ja lubic Tusk i frau Hall
andowc / 83.30.86.* / 2008-12-04 23:42
Dlaczego niema "egzaminów" do szkół "podstawowych" (przyjmują wszystkich "matołów", bez
względu na wiek).
Edukacja "podstawowa" należy do Rodziców, a nie do "państwa".
Pilsener / 2008-12-04 23:03 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Każdy rok w polskiej szkole był rokiem dla mnie bezpowrotnie straconym - ciągle próbowano zrobić ze mnie mamrocącego regułki idiotę bez odwagi i energii, lekcje matematyki przypominały szkolenie rachmistrzów w XIX wieku, lekcje polskiego to ablativy absoluty, obrzydliwe wręcz lektury pisane przez ludzi chorych umysłowo, zwanych narodowymi wieszczami.

Nie puszczę mojego dziecka do szkoły, bo się nabawi obrzydzenia do książek na całe życie. Wszystkiego musiałem się SAM nauczyć. W polsce szkoły produkują nieudaczników i funkcjonalnych analfabetów, ale oczywiście o tym się nie mówi - każdy wierzy w mit o "wspaniałym systemie edukacji", który dzięki przewodnictwu partii i pod nadzorem kuratoryjnych komisarzy oraz katechetów prowadzi naród ku edukacyjnemu zbawieniu.
Ivv / 89.77.151.* / 2008-12-05 00:07
Swięte słowa. Polskie programy nauczania to kompletne, przeładowane dno. Rodzice odrabiają za dzieci prace domowe, bo te nic nie rozumieją. Tak wysrubowany jest poziom już w podstawówkach. Od dźwigania książek nabawiłam się skrzywienia kręgosłupa, od siedzenia po 8 godz dziennie w ławkach otyłości i zaparć, od wymagań programowych - nerwicy i wrzodów żołądka w młodym wieku, a także urazu do szkoły na całe życie. Oto jak polska szkoła robi z naszych dzieci ludzkie wraki. Groza mnie ogarnia na myśl, że już niedługo znów będę musiała odrabiać prace domowe tym razem za dzieci. Za jakie grzechy się pytam?
Pilsener / 2008-12-07 18:35 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Najlepsze były lekcje matmy w "renomowanym" liceum w dużym mieście:
- twierdzenie
- definicja
-aksjomat
I później odpytywanie z tego. Efekt? W klasie MATURALNEJ jeden uczeń nie umiał dodać 1/2 + 1/3 a uczennica nie umiała rozwiązać równania x - 1 = 0, zamiast tego wyrecytowała jakąś tam definicję i dostała mierną. Przecież to chore - potem przychodzą mi do pracy takie lebiegi, co g.. umie, dwie lewe ręce, nogi, oczy, zero myślenia, samodzielności. Wie za to, ile waży powietrze, którego nawet nie widział - ma dyplom super szkoły/uczelni i myśli, że jak umiał ściągać i zakuwać to jest dobry.
andowc / 83.30.86.* / 2008-12-04 20:08
Dlaczego niema "egzaminów" do szkół "podstawowych" (przyjmują wszystkich "matołów", bez względu na wiek).
Edukacja "podstawowa" należy do Rodziców, a nie do "państwa".
/ 77.112.245.* / 2008-12-04 19:47
Pani Minister Hall!
Nie mogę uwierzyć w to co Pani wyprawia! tylko w tym chorym kraju reformy wprowadza się od końca.Wzoruje się Pani na innych krajach,wciska Pani rodzicom bzdury o słuszności wprowadzenia kolejnej z serii "UDANYCH"reformy -inne normalne państwa tą reformę przygotowywały latami a Pani???-brak słów!!!
Wstydzę się za Panią!!!Żyję nadzieją,że mądrzejsi od Pani nie dopuszczą do wprowadzenia w takiej postaci tego "CYRKU" w życie!
Życzę owocnej pracy np. nad wynagrodzeniami nauczycieli-czego Pani tu nie zabłyśnie.
oś wiatowiec / 83.30.167.* / 2008-12-04 18:49
Jak uwierzyć PM. Hall w intencje, jeśli szkolenia dla nauczycieli prowadzą byli pracownicy jednego z wydawnictw. Zdążyli założyć własne i już polecają swoje pozycje. To jest twardy kurs wobec wydawców?
mamazatroskana / 83.6.193.* / 2008-12-04 18:41
jeszcze trochę i moją trzyletnią córcię będę musiała posadzić przed komputerem i historii uczyć. Tymczasem dobrze że na ciufci się możemy pobawić i nikt nie powie że już jest na nią za duża...
mariola99 / 212.76.37.* / 2008-12-30 17:33
Z tego co wiem to ciufcia.pl jest własnie dla takich maluszków i świetnie sie sprawdza.Edukacyja przez zabawe.nie to co w szkole juz w wieku 6ciu lat.
esu / 78.8.15.* / 2009-09-04 11:11
ciufcia.pl ? - no to gwarantuje wadę wzroku jeszcze przed pójsciem do szkoły.
Lilkas / 77.254.153.* / 2008-12-04 17:54
czy naprawde ktos pomysli czy te dzieciaki dadza sobie rade w pierwszej klasie. A moze kupimy im jeszcze maluchy, zeby wozili swoje podreczniki i wyprawki. jakie beda ich kregoslupy za pare lat. dzieciak w pierwszej klasie nosi podrecznik o wadze 3,60 kg a powinien 1,80. Moze ktos widzi roznice. Zlitujcie sie nad naszymi dzieciakami. Do czego to prowadzi????????????????
KAP / 2008-12-04 14:00 / Tysiącznik na forum
nic nie zaplacimy bo przylecui z Korei frytka przed obróbka i zawetuje. jaki wodz taka odsiecz -:)
antyuwol / 83.17.230.* / 2008-12-04 14:41
jaki mozg(?), taki komentarz:):)
tata22 / 83.15.89.* / 2008-12-04 12:45
1. Kiedy minister Hall przestanie wspierać lobby podręcznikowe i wprowadzi jednolite programy do szkół tak aby mozna było korzystać z książek używanych (to jest ekologia!!!) i dać wytchnienie rodzicom na początku roku szkolnego.
2. Kiedy p. minister odciąży ciężkie tornistry uczniów szkół podstawowych?
mp333 / 83.17.143.* / 2008-12-04 13:58
to jest chore, bo niby chcą zrobić cieńsze okładki na książki... parnoja do kwadratu...
Zalamanie nerwowe / 76.10.146.* / 2008-12-06 00:00
To nie ten kraj jest chory lecz jego nie polski rzad.Czas z tym skonczyc zanim oni skoncza z nami.Wybierzmy rzad zlozony z patriotow a nie rzad PO,SLD czy PIS.

Najnowsze wpisy