te ceny są dalekie od realiów, do średniej agencja wsadza grunty sprzedawane w drodze pierwszeństwa nabycia a więc nie ustalane na rynku, na rynku w drodze przetargu trzeba dać 50 tys co najmniej jak nie 70-80 tys za ha i kupuja to biznesmeni a nie zwykli rolnicy
Kredyt na 2% to bajka, jest tyle restrykcji ze mało kto go dostanie, trzeba spełnić wszystkei wymogi ustawoe, grunt musi powiekszac gospodarstwo albo tworzyc nowe, a jak jest jeszcze przedmiotem dzierzawy to zapomnjicie o takim kredycie, nawet dzierzawcy nie moge z tego skorzystac bo zakup tego gruntu ani nie powieksza ani nie tworzy nowego gospodarstwa bo de facto sa w posiadaniu tego gruntu i tak na prawde to jest jedna wielka PROPOAGANDA RZADU