Catbert
/ .* / 2005-07-16 21:12
Nie żebym był złośliwy - ale cos mi się wydaje, że urzędnicy zmierzają do tego, by za pomocą kruczków prawnych redefiniować pojęcie bezrobotnego i pojecie zatrudnionego (zaliczyć drobne dorabianie sobie jako zatrudnienie) - i w ten sposób rozwiązać "problem bezrobocia".Resztę załatwi się za pomocą fiki-miki ze środków podatników - i hokus- pokus liczba bezrobotnych zmaleje np. o milion.