Należy się spodziewać diametralnych podwyżek cen chleba. Wszystkiemu winne są mrozy które nawiedziły Polskę na przełomie stycznia i lutego. Zbyt cienka warstwa śniegu nie zdołała ochronić rośliny przed mrozem... już teraz za pszenicę zapłacimy 90-95 zł...
No ja już widzę jak nadal spada poparcie dla PO, bo skoro teraz już ceny żywności są astronomicne , to co dopiero będzie jak chleb podorżeje o te 100 %