od tego roku zmieniają się zasady przyjmowania do liceów i po raz pierwszy brane pod uwagę będą także punkty z części językowej co mnie martwi, bo mieszkamy na wsi i nie da sie ukryć, ze poziom nauczania jezyka jest niższy w miastach, co znaczy też, ze mój syn będzie na tym stratny, chyba że wykupię mu dodaatkowe lekcje, ale neiw szytskim rodziców przecież na to stać