Tani Drań
/ 93.159.53.* / 2013-10-09 10:59
Bielecki cytuję:
"Gdyby to było w Wielkiej Brytanii i gdyby jakiś polityk tak otwarcie podważał zaufanie ludzi do tamtejszego publicznego systemu emerytalnego, to by był politycznie skończony. To jest patriotyzm? Mówienie, że w OFE są prawdziwe pieniądze, a w ZUS tylko elektroniczny zapis to demagogia i dogmatyzm. Przecież większość składek, które trafiają do OFE są lokowane w obligacjach, które też są zapisem, długiem, które państwo musi oddać w przyszłości. To, czy przyszli emeryci będą mieli zapewnione wypłaty emerytur i tak zależy niemal w całości od kondycji finansowej państwa."
To najważniejsze słowa. To jawny dowód na to że emerytura z ZUS nie jest pewna. Wszystko zależy od kondycji Państwa.
Skąd OFE mają pieniądze. Od Polaków, którzy pracują i cześć składki z wynagrodzeń jest przekazywana do OFE. Skąd pieniądze ma ZUS. Dotacja z budżetu wynosi w tym roku 75 mld zł.
Dług wobec ZUS-u nie wlicza się do długu Polski. Dług wynikający z obligacji który emituje Państwo wynikają z obligacji posiadanych między innymi przez OFE.
Pytanie co jest łatwiej anulować? Dług, którego się nigdzie nie wykazuje - ten w ZUS-ie czy dług wynikający z obligacji jakie się wyemitowało. Odpowiedź jest chyba oczywista.
Proponuję tę Panu Bieleckiemu ustawowo wydłużyć wiek emerytalny do 100 lat. Jako były Prezes Pekao SA ma na 100% odłożoną sumkę na emeryturę. Nie martwi się więc o kasę na emeryturze. Nasz dobrodziej