Zastanawiające jest w tym wszystkim to, że politycy odwracają kota ogonem i mówią jakie to fundusze są złe a przecież to oni stworzyli ten system, to oni nakazali zakup obligacji, oni negocjowali opłaty za zarządzanie, do kogo teraz pretensje. Nagminnie nadinterpretują, a to, że emerytura tylko przez 10 lat ( a nie powinien emeryt się wypowiadać ile lat ma być wypłacana emerytura - jak krócej to większa , jak dłużej - to mniejsza), a to, że 80 zł - jak ktoś krótko odkładał i z najniższej krajowe do OFE trafiało 1/7 brutto to ile ma pobierać. Ludzie to kupują. Oczywiście OFE to przekręt na wielką skalę ale idea jest dobra tylko trzeba to było kilkanaście lat temu dobrze przeprowadzić. jak się daje komuś 5% za zakup obligacji gdzie kowalski sam może kupić za darmo to coś tu jest nie tak. Ale wiem jedno - wolę banknot 100 zł niż zapis 100 zł na papierze. oczywiście teraz oni będą waloryzować nawet i 15% bo to nic nie kosztuje ale dług ukryty przecież rośnie więc za kilka lat trzeba będzie zmienić indeksację, może jak już OFE upadną całkiem. W ciągu 8 lat cena jednostki w moim funduszu wzrosła z 26zł do 38zł i to w okresie z bessą więc wcale rentowność nie jest taka zła. Ale OFE też to jest na rękę bo co swoje to już wzięli, odpowiedzialność z nich spadnie a może jeszcze jakiś procesik uda się wygrać. A co do kłamstw rządzu w tej sprawie to dług się nie zmieni, po prostu z długu oficjalnego zostanie przeniesiony do ukrytego, który włąśnie trzeba będzie spłacić za 20 lat ale to już nikogo nie obchodzi, niech się martwią przyszłe pokolenia.

Powinszować Tuskowi. Jeżeli jakikolwiek rząd RP wypuści w przyszłości obligacje to kupi je chińczyk, rusek i niemiec. 100% obligacji w rękach potencjalnych wrogów. Podobnie z akcjami bo ofe stają się bezsensowne. A wszystko dlatego że piprzą się z krusem i przywilejami.

Na ZUS w trakcie 10 lat pracy wpłaciłem realnie więcej niż większość aktualnych emerytów.

Natomiast w imieniu ich praw nabytych mam wpłacać dalej (kolejne 35 lat) i otrzymać po tym wszystkim coś w rodzaju renty socjalnej (system do tego czasu na pewno się pójdzie w tym kierunku) - pewnie z 1 kPLN.

Mundurowy dostaje emeryturę w wieku 45 - 50 lat (70 % uposażenia): 3 - 5 tys. PLN

Górnik dostaje w wieku 45 lat to co normalnie dostałby w wieku 67 lat: 3 - 5 tys. PLN (pomijam że wysokie zarobki ma tylko dlatego że państwowe koncerny energetyczne kupują ich drogi węgiel).

Sędzia prokurator mają 10 tys. emerytury w bliżej nie określonym wieku.

Obecni 60 latkowie są na przedwczesnych, rentach już od kilku lat (z reguły).

Nie ma czegoś takiego jak prawa nabyte, To co inni niby nabyli trzeba komuś (mi) ukraść.

Obciąć aktualne przywileje do rozsądnych granic i ograniczyć kominy emerytarne!!!

Skoro innym każe się żyć za 2 kPLN po 45 latach pracy (po zarabianiu ok. 5-6 kPLN) - wyliczenia autentyczne z informacji otrzymanej przez ubezpieczonego z ZUS - to dlaczego górnik czy mundurowy czy sędzia ma kilkakrotnie więcej i to 20 lat wcześniej?

Poproszę rząd o wyliczenie ile mamy długu jawnego oraz ukrytego za sprawą 1) przywilejów emerytalnych, 2) KRUS, 3) ogromnej ilości urzędników oraz o informację jakie sankcje planuje rząd dla tych winowajców.

w którym punkcie projektu ustawy jest mowa o umorzeniu obligacji zagrabionych od OFE? Bo ja tego nie widzę. A dlaczego nie mieliby sprzedać ich do NBP żeby mieć więcej kasy do przehulania? Bardzo o taką możliwość ostatnio zabiegają. Ten przekręt może być większy niż się wszystkim wydaje.

koniec świata musi być blisko, skoro to
-----Wpis usunięty z powodu złamania regulaminu Forum Money.pl.---------

Najważniejsze, że dług się zmniejszy. Bo tylko o to tutaj chodzi. Rząd się nie przejmuje tym, że za 30 lat na 1 emeryta będzie pracowała 1 osoba i nie ma szans, żeby budżet się wtedy wypłacił. Chyba że składka na ZUS będzie wynosiła 50% wynagrodzenia.
Ale to wszystko nieważne... bo po nas choćby potop!