robotnit
/ 83.11.236.* / 2013-01-28 20:53
Na lepsze, to znaczy gorzej dla pracownika, lepiej dla pracodawcy.Czas pracy został ustalony/ wywalczony/ w 1980 roku przez solidarność, to sukces ludzi pracujących. strajkujący przewrócili system, a korzyści teraz mają komuchy- większość jest przy władzy a teraz są też ich dzieci. Niskie pensje to za mało, potrzebują roboli do 67 lat po 12 godzin dziennie 7 dni w tygodniu. Trzeba narzekać, że jest źle, to robole będą zadowoleni, że jałmużnę dostaną i przeżyją kolejny dzień.